Czy pies i kot mogą żyć pod jednym dachem?
Powiedzenie jak pies z kotem, nie zawsze znajduję odbicie w rzeczywistości. Znam kilka przypadków psów, które lubią koty bardziej od swoich gatunkowych przyjaciół i jest to możliwe. Wszystko zależy od dwóch czynników : czasu spotkania oraz właściciela:)
Z naukowego punktu widzenia nie ma przeszkody, aby psy wychowywały się wspólnie z kotami i nie żywiły do siebie agresji, ale od początku. Warto wiedzieć, że czworonogi to najbardziej elastyczne stworzenia na ziemi, oczywiście jeśli chodzi o możliwość zawieranie znajomości między gatunkami. Dla porównania, małe kaczątka uczą się rozpoznawać matkę zaraz po urodzeniu. Ciekawostką jest to, że nie wiedzą jak ma wyglądać. Wybierają pierwsze napotkane zwierzę i uznają je za matkę. Od tej pory wszystkie stworzenia, które nie pachną i nie zachowują się jak matka są uznane za wroga! W przypadku szczeniąt jest zupełnie inaczej bo poza matka uczą się rozpoznawać przyjaciół wśród innych gatunków. Dzięki temu szczeniakowi można wdrukować obraz dowolnego stworzenia, nawet kota. Dlatego dużo łatwiej jest przyzwyczaić nawet dorosłego psa do kota niż odwrotnie. W przypadku kotów dochodzi jeszcze jedno utrudnienie, bo mruczki to zwierzęta bardzo terytorialne. Pierwsze spotkanie powinno obyć się bez przykrych niespodzianek, oczywiście pod warunkiem że mruczki miały pozytywne doświadczenia z psami. Przed wprowadzaniem psa, trzeba sprawdzić czy nie skrzywdzi kota. Pamiętajmy, że czworonożne mają naturę łowców, i chętnie zapolują na coś co się rusza i jest kudłate, a koty wyzwalają w nich instynkt drapieżnika. Mając to na uwadze lepiej podczas pierwszego spotkania trzymać czworonoga pod kontrolą- na smyczy. Zasada ta nie dotyczy szczeniąt, bo małe zwierzęta z reguły nie powinny wyrządzić krzywdy dorosłemu kotu.
Powyższe opisane zasady zostały sprawdzone apriori, znam wiele osób, które hodują te dwa rożne gatunki pod jednym dachem i nie ma spięć miedzy nimi. Co więcej nie którzy opowiadają, że miedzy zwierzętami rodzi się specjalna więź, dzielą się ze sobą posłaniem, miską, a kiedy jedno z nich choruję, drugie również cierpi i przeżywa. Zwierzęta potrafią się ze sobą bardzo zżyć do tego stopnia, że w chwili kiedy jedno z nich odejdzie na drugą stronę tęczy, te które zostało, niezależnie czy to pies czy kot rozpacza i tęskni bo zwierzęta podobnie jak ludzie przeżywają odejście towarzysza.
Na zdjęciu Lenka, wieczny tymczas, który rozumie język kotów:)
Najciekawsze propozycje z naszego sklepu