Cytaty o kotach nie tylko dla kociarzy!
Chyba nie ma takiego miłośnika kotów, który nie znałby przynajmniej jednej sentencji o tych uroczych czworonogach. O kotach mówi się naprawdę wiele – w filmach, bajkach, książkach czy w prawdziwym życiu. Ile z tych aforyzmów o pupilach jest prawdą?Jakie są popularne cytaty o kotach? Dziś się o tym przekonamy!
Czy wiesz, że…
Puchate, skore do przytulania i zabawy – tak w wielkim skrócie opisać można uwielbiane przez większość koty. Do grona ich fanów należeli także najznakomitsi artyści, którzy inspirowani przez swoich czworonogów, tworzyli nieśmiertelne dzieła życia.
Jednym z geniuszy, który miał prawdziwą obsesję na punkcie kotów, był Ernest Hemingway. Amerykański pisarz wraz ze swoją żoną Mary był właścicielem aż 40 osobników! Jak mawiał sam Hemingway: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”. Mężczyzna każdego z kilkudziesięciu czworonogów darzył ogromną miłością. Niektórym z nich pozwalał spać na stole czy jeść z talerzy! By dostarczyć futrzakom pokarm jak najlepszej jakości, Hemingway pokusił się nawet o zakup krowy!
Koty Ernesta Hemingweya
O tym, jak ważne dla pisarza były jego koty, można dowiedzieć się z listów, które wysyłał do swojego przyjaciela Gianfranco Ivancich. To właśnie ta korespondencja zmiękczyła twarde oblicze Ernesta, ukazując go jako wrażliwego i troskliwego mężczyznę.
Koty noblisty były jedyne w swoim rodzaju – sześciopalczaste. Pierwszego takiego osobnika Hemingway otrzymał w prezencie od zaprzyjaźnionego marynarza. Podobno sześciopalczaste futrzaki miały przynosić szczęście.
Po śmierci pisarza koty zostały otoczone odpowiednią opieką. Ernest Hemingway przepisał im dom, w którym do tej pory mieszkają kolejne pokolenia czworonogów. W budynku obecnie znajduje się muzeum, a za czuwanie nad zwierzętami odpowiedzialni są jego pracownicy i weterynarze. Co ciekawe, nowi właściciele starają się utrzymać liczbę kotów taką, jak za czasów noblisty. By upamiętnić lata świetności Hemingwaya, koty są nazywane na cześć sławnych ludzi z jego czasów. Odwiedzając dom amerykańskiego pisarza, możesz więc wpaść na Pablo Picasso, Sophię Loren czy Charliego Chaplina.
Jacy artyści uwielbiali koty?
Z pisarskiego świata, ze swej miłości do kotów nie jest znany wyłącznie Ernest Hemingway. Ogromnym wielbicielem tych zwierząt był także Charles Dickens. Angielski powieściopisarz uwielbiał wszystkie kociaki, jednak szczególne miejsce w jego sercu zajmował Master’s Cat – głuchy kot, którego nikt nie chciał przygarnąć. Autor „Opowieści wigilijnej” otoczył zwierzę szczególną opieką. Pozwalał mu przesiadywać w swoim gabinecie – świętym miejscu, do którego nie każdy miał wstęp. Master’s Cat różnymi sposobami zabiegał o uwagę swojego Pana, gdy ten akurat pracował. Jego najpopularniejszym trikiem było gaszenie łapką świecy, która stała na biurku Dickensa.
Sprawdź także: Twój kot rozkopuje ziemię w kwiatach? Dowiedz się, jak zabezpieczyć kwiaty przed kotem!
Można śmiało pokusić się o stwierdzenie, że kot pisarza to prawdziwa sława. Eleanor Livingston Poe Barlow uczyniła go narratorem opowiadania „The Master’s Cat: The Story of Charles Dickens as Told by his Cat”. To oryginalna biografia Charlesa Dickinsona, która jest opowiadana z punktu widzenia jego kota!
Urocze futrzaki są domeną nie tylko wielkich pisarzy. Ich posiadaczem był artysta ze zgoła innego kręgu – malarz Pablo Picasso. Pochodzący z Hiszpanii twórca kubizmu słynął z miłości do kotów. Jego sympatię obrazują liczne fotografie z czworonogami w roli głównej. Kot Minou był prawdopodobnie wiernym towarzyszem Picasso, gdy ten malował swoje zniekształcone, a czasem nawet nieco upiorne, postacie.
Cytaty o kotach – jakie powiedzenia krążą o tych pupilach?
Gdy wpiszesz w okno internetowej wyszukiwarki hasło „cytaty o kotach”, Twoim oczom ukaże się imponująca liczba wyników. Tym uroczym czworonogom poświęca się naprawdę sporo uwagi. Popularne sentencje o kotach są dziełem ludzi nauki, wielkich artystów czy znanych polityków.
Jedno z najbardziej rozpoznawalnych powiedzeń brzmi: „Psy mają swoich panów, koty – służących”. Jego autorem jest Rita Mae Brown. To amerykańska pisarka, aktywistka i scenarzystka, której rozgłos przyniosła powieść „Rubyfruit Jungle”.
Krótkie cytaty o kotach są także dziełem wspomnianego wcześniej Ernesta Hemingweya. Wielki miłośnik tych puszystych stworzeń powiedział kiedyś, że: „Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu”.
Winston Churchill, brytyjski mąż stanu, w metaforyczny i dość kontrowersyjny sposób podsumował życie ludzkie: „Psy patrzą na nas z szacunkiem, koty z pogardą, a świnie jak na równych sobie”.
Czy kotom poświęcone są wyłącznie krótkie cytaty?
O kotach mówi się nie tylko krótko i zwięźle. Tym niezwykle eleganckim i dystyngowanym istotom poświęca się całe akapity, rozdziały, a nawet książki. Nad ich doskonałością rozwodzi się sam Bruno Shulz w swoim dziele „Sanatorium pod klepsydrą”. Autor mówi o kotach w taki sposób: „Ale jeszcze dalsze od światła były koty. Ich doskonałość zatrważała. Zamknięte w precyzji i akuratności swych ciał, nie znały błędu ani odchylenia. Na chwilę schodziły w głąb, na dno swej istoty, i wtedy nieruchomiały w swym miękkim futrze, poważniały groźnie i uroczyście, a oczy ich zaokrąglały się jak księżyce, chłonąc wzrok w swe leje ogniste. Ale po chwili już, wyrzucone na brzeg, na powierzchnię, ziewały swą nicością, rozczarowane i bez złudzeń”.
Pochlebstw pod adresem futrzaków nadal za mało? O roli kotów wspomina Lucy Maud Montgomery: „Żaden dom nie jest ogniskiem domowym, dopóki nie promienieje w nim niewysłowione szczęście kota, który okazuje je, kręcąc puszystym ogonem i zamiatając nim podłogi. Kot jest w domu przedstawicielem tajemnicy, uroku, sugestii”.
Zobacz również: Jak przekonać do siebie dwa koty mieszkające pod jednym dachem?
Aforyzmy o kotach – czy jest w nich cząstka prawdy?
Nie ma chyba osoby, która nie zna przynajmniej jednego aforyzmu z futrzanymi czworonogami w roli głównej. Sentencje o kotach pozwalają nam popatrzeć na zwierzęta z nieco innej perspektywy i w poetycki sposób przybliżają nam ich tajemniczą naturę. Czy jednak każde słowo pisane, tak chętnie powtarzane, jest zgodne z prawdą? Na jakiej podstawie tworzą się złote myśli o puchatych mruczkach? Dziś spróbujemy wyjaśnić tę zagadkę!
Nikomu nie jest obcy przesąd, który mówi, że czarny kot przebiegający drogę to zwiastun pecha. Genezy takiego rozumowania należy doszukiwać się w bardzo odległej przeszłości. To właśnie w epoce średniowiecza, czarne czworonogi kojarzyły się z czymś złym. Zwykle wiązane były z magią i klątwami rzucanymi przez przerażające czarownice. Czarne koty wywoływały niepokój, więc za wszelką cenę należało trzymać się od nich z daleka.
Groucho Marx, amerykański aktor komediowy, trafnie podsumował ten niedorzeczny przesąd: „Jeśli czarny kot przebiegnie ci drogę, oznacza to, że dokądś zmierza”.
Jakie są inne cytaty o kotach? Jedno z najpopularniejszych powiedzeń mówi, że kot zawsze spada na cztery łapy. Czy faktycznie tak się dzieje, a może to kolejny mit? Lądowanie z gracją na czterech łapach wcale nie jest żadną magią, a zwykłym prawem fizyki.
Charakterystyczny dla kotów upadek dzieje się w sposób instynktowny. Natura przystosowała futrzaki do wspinania się po drzewach czy skałach, więc musiała zatroszczyć się także o to, by podczas upadku koty nie doznały uszczerbku na zdrowiu.
Zwierzę w sposób automatyczny obraca się w locie, a jego łapki amortyzują upadek. To zadanie ułatwia budowa ciała kota – brak obojczyków i niezwykle elastyczny kręgosłup. Co ciekawe, im mniejsza wysokość, tym większe ryzyko, że futrzak finalnie nie spadnie na cztery łapy. Potrzeba bowiem czasu, by kot rozłożył nogi i przygotował się na nieuniknione zderzenie z podłożem.
Czy kot zawsze spada na cztery łapy?
Badania New York City Animal Medical Center przeprowadzone w 1987 roku pokazały, że czworonogi, które spadły z wysokości od 7. do 32. piętra, odniosły mniej obrażeń niż te, które spadły z pięter niższych. Rekordzistą okazał się kot, który spadł z 32. piętra, lądując na 4 łapy. Jedynymi konsekwencjami tego niebezpiecznego lotu były wyłącznie wyszczerbiony ząb oraz niewielkie uszkodzenie płuca.
Powiedzenie, że kot ZAWSZE spada na cztery łapy, nie jest zgodne z prawdą. Dzieje się tak w 90% przypadków, jednak nie jest to reguła. Mając na uwadze statystyki, zadbaj o bezpieczeństwo swojego pupila. W asortymencie naszego sklepu internetowego znajdziesz drzwiczki i zabezpieczenia dla domu dla kota, które uchronią Twojego mruczka przed samodzielnym testowaniem hipotezy o spadaniu na cztery łapy.
Roger Caras powiedział, że: „W samej obecności kota jest coś, co sprawia, że samotność przestaje doskwierać”. Niektórzy ludzie natomiast uparcie trzymają się stwierdzenia, że koty to zwierzęta, które są samotnikami. Okazuje się, że prawda leży gdzieś pośrodku.
Do samotnej natury kotów nawiązuje się zazwyczaj w opozycji do towarzyskich psów. Chociaż futrzaki nie polują w stadach, to nie oznacza, że nie potrzebują nikogo innego do życia. Istnieją koty, które wręcz uwielbiają spędzać każdą wolną chwilę z innymi przedstawicielami swojego gatunku. Niektóre osobniki trzymają towarzyszy na dystans, a pozostałe zdecydowanie nie tolerują obecności innych mruczków. Takie zachowanie jest w zupełności normalne i można je zaobserwować u wszystkich gatunków zwierząt, a także u ludzi.
Kolejny cytat o kotach, któremu uważnie się przyjrzymy, jest autorstwa Josepha Wood Crutcha. Mówi on, że: „Pomimo iż koty są raczej delikatnymi stworzeniami, które mogą cierpieć na wiele dolegliwości, nigdy nie stwierdzono przypadku bezsenności”.
Koty a bezsenność
Kwestia bezsenności u zwierząt zainteresowała badaczy. Okazuje się, że insomnia nie jest wyłącznie ludzką przypadłością – mogą na nią cierpieć także nasze ukochane koty czy psy.
Zanim jednak zdiagnozujesz u swojego pupila zaburzenia cyklu snu, dokładnie przyjrzyj się jego planowi dnia. To, że Twój kot nie śpi w nocy, nie oznacza, że boryka się z bezsennością. Mruczki mają przywilej odpoczywania w ciągu dnia i chętnie z niego korzystają. Samotne przedpołudnia w domu są wprost idealną porą na drzemkę. Nic dziwnego, że wieczorem, kiedy właściciele wracają z pracy, koty mają tyle energii do zabawy.
By zapewnić swojemu pupilowi komfortowy wypoczynek, sprezentuj mu miękki kocyk, np. Trixie Kocyk Nando jasnoszary. Na tym akcesorium relaks staje się jeszcze przyjemniejszy!
A to historia!
Każdy miłośnik kotów twardo trzyma się stwierdzenia, że te zwierzęta to najlepsze, co spotkało człowieka. Okazuje się, że obecność w domu mruczków niesie za sobą szereg prozdrowotnych korzyści!
Badania wykazały, że posiadanie kota może znacząco obniżyć poziom stresu. To z kolei wiąże się z mniejszym ryzykiem wystąpienia chorób układu krążenia o nawet 30%!
Co więcej, eksperyment przeprowadzony przez Mayo Clinic Center for Sleep Medicine potwierdził hipotezę, że koty pozytywnie wpływają na jakość snu. Ponad 41 procent osób biorących udział w badaniu wskazało, że dzięki pupilom czuli się bardziej wypoczęci, a tylko 20 procent stwierdziło, że ich obecność w łóżku doprowadziła do zakłóceń snu.
No i na koniec charakterystyczne mruczenie kota, które jest żywym dowodem na to, że pupil jest zadowolony. Ten przyjemny dla ucha dźwięk ma jeszcze jedną zaletę – mianowicie posiada zdolnością do leczenia ludzkich kości i mięśni.
Mruczenie kotów emituje wibracje o częstotliwości 20-140 Hz. Badania wykazały, że dźwięki o częstotliwości w zakresie 18-35 Hz pozytywnie wpływają na ruchomość stawów po urazach.
Cytaty o kotach – podsumowanie
Wszystkie złote myśli, cytaty o kotach połączone w jedność, stworzyłyby naprawdę imponujący księgozbiór. O dostojnych pupilach mówi się wiele. Nie ma w tym nic dziwnego – natura kotów jest ogromnie fascynująca.
Teraz już znasz ciekawe cytaty o kotach. A może Ty podzielisz się z nami swoimi ulubionymi sentencjami o czworonogach? Które z nich uważasz za prawdę lub wręcz przeciwnie – kompletny stek bzdur? Z największą przyjemnością dowiemy się, co masz nam do powiedzenia na ten temat!
Polecane posty
Najciekawsze propozycje z naszego sklepu