Czy koty jedzą myszy?
Koty powszechnie uznawane są za utalentowanych myśliwych, a instynkt łowiecki drzemie nawet w mruczkach żyjących na co dzień w warunkach domowych. Nic więc dziwnego, że uaktywniają się, widząc niewielkie gryzonie. W poniższym artykule wyjaśniamy, czy koty jedzą myszy. Czy naprawdę stanowią smakowity kąsek dla mruczków? A może jest to tylko mit?
Wśród wielu ludzi od zawsze panuje przekonanie, że koty interesują się myszami. Ogółem można przyznać, że każdy mniejszy gryzoń, a w tym wypadku mysz, wydaje się dla mruczka niezwykle interesującym obiektem. Jest niewielkich rozmiarów, a do tego niezwykle szybka i bardzo strachliwa. Mruczek jako drapieżnik ceni sobie taką gonitwę za myszami, spełniając przy tym swoje naturalne potrzeby na polowania.
W naszej kulturze powstało nawet kilka powiedzeń związanych z relacją, jaka wiąże koty i myszy. Jedno z nich mówi np., że: „gdy nie ma kota, myszy harcują”. Inne z kolei mówi o „zabawie w kotka i myszkę”, co oznacza drażnienie się, wodzenie za nos. Jak widać, powiązanie kota i myszy jest bardzo popularne.
To wskazuje, jak silne skojarzenie istnieje w społeczeństwie w związku z tym, że mruczki polują właśnie na te małe gryzonie. Jednak, czy faktycznie myszy stanowią źródło pożywienia pupili w naturalnym środowisku? Wyjaśniamy, czy koty jedzą myszy, czy to jedynie popularny przesąd.
Sprawdź również: Kaliciwiroza u kota – przyczyny, objawy, leczenie
Koty jedzą myszy? Czy to aby na pewno prawda?
Koty wolnożyjące w swoim środowisku naturalnym urządzają polowania, by zdobyć pokarm. Nie tylko dzikie mruczki czyhają na małą zwierzynę, ponieważ często na takie zdobywanie pożywienia decydują się koty wychodzące. Okazuje się, że faktycznie koty jedzą myszy, ponieważ te stanowią dla nich pokarm idealny.
Szacuje się, że w ciągu dnia jeden kot może zjeść nawet 10 gryzoni tego gatunku! Jednak, dlaczego właściwie mruczki spożywają myszy? Czy robią to, ponieważ nie mają innego wyboru? A co jeśli w praktyce gryzonie szkodą ich zdrowiu? Spokojnie, mysz w diecie mruczka nie powinna mu zaszkodzić. To naturalne zachowanie, a małe gryzonie stanowią doskonały posiłek dla mruczących drapieżników. Oczywiście, istnieją wyjątki, o których wspomnimy w dalszej części, jednak przeważnie stworzenia te nie są niebezpieczne. Co więcej, mogą być źródłem np. cennych aminokasów!
Dlaczego właściwie koty jedzą myszy?
Wiesz już, że mruczki wolnożyjące żywią się niewielkimi gryzoniami. Jednak dlaczego koty jedzą myszy? Przede wszystkim dlatego, że myszy to małe, płochliwe zwierzęta, więc polowanie na nie sprawia dużo frajdy. W ten sposób również mruczek zaspokaja swój naturalny instynkt łowiecki. Koty mogą jeść myszy, by zaspokoić swój głód albo w formie przekąski. Choć brzmi to nieco brutalnie, to zupełnie naturalne zjawisko.
Kotu trudno jest przejść obojętnie obok małego i niezwykle ruchliwego gryzonia, który na dodatek ucieka przed nim. To uruchamia w nim natychmiastową chęć pogoni i złapania ofiary. Oczywiście koty domowe mogą nie mieć nigdy takie okazji, by urządzić sobie polowanie na myszy w ogrodzie, a jedynie złapać te, które przypadkiem znajdą się w zakamarkach piwnicy czy spiżarni domowej.
Koty instynktownie wyszukują takie pożywienie, które im służy. Tak się składa, że mysz dostarcza mu nie tylko optymalnej ilości białka, ale i tauryny. Co ciekawe, mysz jest doskonałym źródłem tego aminokwasu i jest w niej aż 5 razy więcej tego ważnego dla kociego zdrowia składnika niż np. w wołowinie.
Tauryna pozwala kotu zdrowo żyć i funkcjonować, a w przypadku kociąt wspomaga prawidłowy rozwój. Jej niedobór może prowadzić nawet do śmierci, dlatego tak ważne jest, by dbać o prawidłowy poziom aminokwasu w kociej diecie. Okazuje się, że właśnie mysz stanowi najbardziej wartościowe ze wszystkich mięs pod względem proporcji poszczególnych składników odżywczych.
Kot jako łowca idealny
Innym powodem, dla którego koty upodobały sobie właśnie myszy, jest fakt, że te przed nimi uciekają. Chodzi o to, że mruczek o wiele bardziej interesuje się tym, co jest ruchliwe i szybkie. Pewnie zauważyłeś to w trakcie zabawy, która kotu najbardziej podoba się wtedy, gdy jest impulsywna, a zabawka szybko zmienia swoje położenie.
Tak samo jest z myszami, dla których jedyną możliwością obrony jest ucieczka. To właśnie stąd wynika zainteresowanie mruczących przyjaciół do zwinnych i płochliwych myszy. Jeśli Twój kot jest niejadkiem, taki sam trik możesz zastosować z pożywieniem. Udawaj, że przysmak ucieka przed nim, a istnieje spora szansa na to, że kot zainteresuje się i zje go z samej chęci udanego polowania.
Również w codziennej zabawie z pupilem możesz wykorzystać element polowania. Wystarczy, że wykorzystasz wędkę. Kot będzie gonił za zdobyczą i świetnie się przy tym bawił. Pamiętaj jednak, aby na końcu pozwolić mruczkowi złapać |zdobycz. W ten sposób zaspokoi swój instynkt łowiecki.
Mysz dla kota – czy nie jest dla niego niebezpieczna?
Jak już wiesz, koty jedzą myszy i jest to całkowicie naturalne zachowanie. To także forma w pełni wartościowego posiłku, ale czy na pewno również bezpiecznego? Będąc świadomym opiekunem mruczka, pewnie zastanawiałeś się, czy zakazać kotu polowania na te małe bezbronne zwierzęta. Jednak nie ma to sensu. Przede wszystkim dlatego, że nie jest możliwe oduczenia kota tak naturalnych instynktownych zachowań.
Jedyną możliwością jest zakaz wychodzenia z domu, czyli zmiana na tryb niewychodzący. Wówczas mruczek nie będzie miał możliwości spotkać myszy. Okazuje się, że mysz dla kota jest również w pełni bezpiecznym posiłkiem. Koty w swoim życiu kierują się instynktem, dlatego raczej nie zainteresują się myszą, która zdechła z powodu choroby albo groźnego wirusa.
Jednak może się zdarzyć, że kot postanowi polować na mysz, która wcześniej zjadła truciznę, lecz minęło zbyt mało czasu, by ta zaczęła działać. W niektórych sytuacjach również mysz może cierpieć na chorobę bakteryjną, a niczego nieświadomy mruczek upoluje ją i się zarazi. To zagrożenie, które warto mieć na uwadze, pozwalając kotu wychodzić na zewnątrz.
W trakcie polowań koty są także narażone na skaleczenie i innego rodzaju kontuzje. Warto pamiętać, by odpowiednio zabezpieczyć kota wychodzącego na zewnątrz. Możesz założyć mu obrożę z adresówką, na której umieścisz niezbędne informacje na wypadek, gdyby mruczek się zgubił. Pamiętaj też o zastosowaniu środka na pchły i kleszcze, np. Beaphar Vermicon Line On krople na pchły i kleszcze dla kota 3 x 1ml.
O diecie mruczka słów kilka
Prawidłowa dieta kota ma ogromne znaczenie dla jego zdrowia. Nie warto jej lekceważyć, ponieważ może się to wiązać z przykrymi konsekwencjami. Żywienie kota powinno być przede wszystkim zbilansowane, aby dostarczało mu niezbędnych wartości odżywczych. Układając dietę dla mruczka, warto wziąć pod uwagę przede wszystkim jego wiek, stan zdrowia i aktywność fizyczną na co dzień. Jednak jaki pokarm podawać kotu?
Dieta kota – co powinna uwzględniać?
Prawidłowa dieta kota uwzględnia przede wszystkim wysoką zawartość mięsa. Ważnym dodatkiem są także tłuszcze w odpowiedniej ilości, tauryna i inne cenne aminokwasy, a także witaminy. Mając taką wiedzę, można wybrać dla kota dobrą karmę, najlepiej mokrą, ponieważ mruczki w naturalnym środowisku czerpią sporą ilość wody właśnie z pożywienia. Pokarm mokry także bardziej smakuje mruczkom i jest dla nich atrakcyjny.
Możesz sięgnąć po zbilansowaną karmę taką jak np. VetExpert Raw Paleo Adult 100g x 12 – mokra karma dla kotów, która pozbawiona jest zbóż i konserwantów.
W żywieniu kotów ważne jest, by ilość podawanych węglowodanów była odpowiednio ograniczona. To nie one stanowią podstawę diety mruczków. Unikaj również laktozy i sacharozy, czyli mleka i cukru. Koty często cierpią na nietolerancję laktozy, a nadmiar cukru może powodować otyłość i problemy ze zdrowiem.
Mając taką wiedzę, możesz ułożyć dietę, która będzie zdrowa i urozmaicona. Na co dzień dobrze sprawdza się podawanie mokrej karmy i uwzględnienie w pożywieniu tauryny. Jeśli karma dla kota nie zawiera dodatku tego cennego aminokwasu, lepiej z niej zrezygnuj. Zadbaj również o stały dostęp do świeżej wody, nalewając wody do miseczki albo stawiając w pobliżu legowiska kota fontannę z wodą.
Możesz śmiało urozmaicać dietę pupila o zdrowie mięsne przysmaki i ryby. Jednak z rybami warto uważać, ponieważ koty nie powinny spożywać makreli, tuńczyka i śledzia. Z kolei doskonale sprawdzą się takie ryby jak pstrąg czy łosoś. Dobrym rozwiązaniem jest również podawanie mruczkowi surowego mięsa. Gryząc i żując kości, kot oczyszcza swoje zęby i utrzymuje je w dobrej kondycji.
Dlaczego dieta u kota ma takie znaczenie?
Odpowiednie żywienie podobnie jak u ludzi, u kotów także jest kluczową kwestią. Dieta zdrowa i zbilansowana, uwzględniająca wartości odżywcze, zapewni mruczkowi długie życie w zdrowiu. Jeśli kot otrzymuje karmę zawierającą przynajmniej 70% mięsa i innych wartościowych dodatków, to przyswaja on z posiłków wszystko, co najlepsze.
Taki mruczek będzie okazem zdrowia, chętnym do zabawy i ciekawskim świata. Właściwa dieta zapewni mruczkowi dobre samopoczucie i odpowiedni poziom energii. Dobranie prawidłowego pożywienia ma ogromne znaczenie również w przypadku kociąt i młodych kotów w fazie wzrostu, zapewniając im odpowiedni rozwój.
Koty i myszy a zbilansowana dieta
Jeśli nie chcesz podawać mruczkowi myszy, pamiętaj, że zdrowa i zbilansowana dieta w zupełności wystarczy, by zapewnić mu odpowiednie ilości ważnych składników odżywczych i tauryny. Możesz także sięgać po zdrowe mięsne przekąski takie jak np. Alpha Spirit Cat Przysmak w kostce z indykiem 50g.
Wybór wartościowych przekąsek dla kotów na stronie Apetete jest ogromny, dlatego wybór odpowiedniego produktu dla Twojego pupila będzie bardzo prosty! Z pewnością znajdziesz przysmak, który przypadnie mruczkowi do gustu, nawet jeśli jest dość wybredny.
Dlaczego kot męczy mysz przed zjedzeniem?
Być może widziałeś kiedyś kota, który bawi się świeżo upolowaną zdobyczą. Dlaczego właściwie to robi? Kwestia zabawy ofiarą przed skonsumowaniem posiłku jest czymś, co może wydawać się niezrozumiałe, a co zdecydowanie warto wyjaśnić. To może wydawać się drastyczne, jednak dla kota to kolejne zupełnie normalne zachowanie wynikające z jego natury drapieżnika.
W chwili, gdy mysz walczy o życie, w jej organizmie dochodzi do wytwarzania kwasu mlekowego. Kot w takiej sytuacji także zdaje się działać bardzo instynktownie. Męcząc mysz, zwiększa wartość posiłku, który następnie skonsumuje.
Nawet jeśli wydaje Ci się, że mysz wciąż żyje i chcesz uratować jej życie, prawdopodobnie nie da się jej pomóc. Kot, gryząc mysz, przekazuje jej bakterię Pasteurella, wywołującą u gryzonia stan apasterelozy. Mysz może przeżyć jedynie wtedy, gdy otrzyma natychmiastowo lek. W przeciwnym razie, umiera do mniej więcej 48 godzin.
Koty i myszy – posiłek idealny dla mruczka?
Pewnie zastanawiasz się, jakie korzyści niesie spożywanie żywych myszy przez kota, oprócz wysokiej zawartości cennej tauryny. Przede wszystkim mysz to dla mruczka posiłek idealnej wielkości, nie za mały nie za duży. Z łatwością zatem pałaszuje upolowaną zdobycz. Co ciekawe, koty jedzą tylko tyle, ile muszą, by nie być głodne. Mają małe żołądki, dlatego ten niewielki gryzoń stanowi optymalne rozmiary dla zaspokojenia głodu.
Mruczki zjadają myszy w całości, dzięki czemu zaspokajają także pragnienie i pobierają z posiłku wodę. Kot jako bezwzględny mięsożerca nie potrzebuje sporej dawki węglowodanów, a wręcz przeciwnie, ich nadmiar szkodzi mruczkowi. Mięso pochodzące z myszy i ich żołądki zawierają niewielkie ilości węglowodanów, co kotom w zupełności wystarcza.
Przeczytaj także: Alergia pokarmowa u kota – jak się objawia i jak ją leczyć?
Czy koty jedzą myszy? Podsumowanie
Wiesz już, czy koty jedzą myszy i jak widzisz, jak najbardziej jest to prawda. Mruczki żyjące na zewnątrz często urządzają sobie polowania na te niewielkie gryzonie. Kusi je to, że myszy są ruchliwe i przed nimi uciekają, a w dodatku stanowią pełnowartościowy posiłek. Jednak w warunkach domowych najlepiej podawać kotu mrożone myszy albo zrezygnować z nich na rzecz pełnowartościowej karmy.
Pełnowartościowe i zbilansowane żywienie jest w stanie zapewnić mruczkowi wszelkich niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania wartości odżywczych. Wówczas nie ma potrzeby włączać do diety kota myszy. Chęć polowania możesz zaspokoić, bawiąc się z kotem wędką albo nakręcaną myszką. A czy Twój kot upolował kiedyś mysz? Podziel się swoimi doświadczeniami w komentarzu! Dodatkowo zachęcamy do zajrzenia na stronę Apetete, po smakowite kąski dla mruczka i nie tylko!
Polecane posty
Najciekawsze propozycje z naszego sklepu