Kocia mowa
Kocia mowa nie jest skomplikowana. Mimo tego, przeciętny pan X kojarzy fakt, że jeśli kot macha ogonem to jest zdenerwowany, a jak mruczy to czuje się dobrze. Nie wliczając miłośników kociej arystokracji, weterynarzy, techników, fryzjerów, felinologów, etologów to większości z nas ta wiedza zupełnie wystarcza. Jednak myślę, że aby nasze życie z kotem było jeszcze przyjemniejsze warto poznać ich język. Gesty zwierząt nie są przypadkowe. Behawioryści odkryli 25 różnych sygnałów mowy ciała, oczy, uszy, ogon, położenie głowy to jest koci język, zapraszam do jego poznania..
Pierwszą zasada rozpoznawania kociej mowy, brzmi: nigdy nie rozpatruj pojedynczych gestów. N a każde zwierzę trzeba patrzeć holistycznie, biorąc pod uwagę ułożenie innych części ciała oraz rasę. sytuację i charakter. Dopiero takie spojrzenie pozwoli lepiej zrozumieć co ono myśli…tak mniej więcej:)
Kocia mowa – położenia uszu
Spójrzmy na uszy kota…to jeden z ważniejszych instrumentów w ichniejszej komunikacji niewerbalnej. Kotek zrelaksowany ma uszka lekko rozchylone, pochylone do przodu. Jednak poza ta nie trwa wiecznie, wystarczy że np.: mucha przeleci, a uszy zaraz się zaczną prostować, to znaczy, że kot się koncentruje. U Ludzi w takiej sytuacji pojawia się zmarszczka na czole. Jeśli kotu nie uda się złapać muchy, bo np.: do pokoju wbiegł głośny intruz, można zobaczyć jak uszy zaczynają lekko drgać, i poruszać się na boki. W końcowej fazie irytacji będą już całkiem pochylone do tyłu, płasko położone.
Wibrysy i oczy również odgrywają ważną rolę w kociej komunikacji. Na tym zdjęciu kociak jest wyraźnie odprężony. Świadczą o tym sterczące na boki uszy oraz lekko wznoszące się wąsy. Kocie źrenice są wąskie co może oznaczać, że jest ona czujna, ale się nie boi. Normalnie w ciągu dnia koty mają takie oczy, bowiem źrenice zwężają się lub powiększają nie tylko ze względu na emocję, ale przede wszystkim z powodu natężenia światła. Zwężone świadczą o dobrym świetle.
Jeśli wąsacz zauważy coś interesującego jego wibrysy kierują się do przodu, w stronę ciekawego obiektu, wygląda to tak jakby i one chciały bliżej poznać obiekt.
Przestraszone zwierzę ma uszy nisko i wąsy położone wzdłuż policzków. Kot wysyła w ten sposób do przeciwnika, sygnały uspokajające. Zdaje się mówić: jestem łagodny, nie zrobię ci krzywdy.

Kocia mowa jest czasem niezrozumiała a wystarczy zaobserwować kota
Najmilszy widok dla właściciela to kot zadowolony wygląda, tak jak ten na zdjęciu. Wąsy położone, oczka w połowie przymknięte. Pewnie ten kotek łapie promienie słoneczka… bo wygląda na naprawdę zadowolonego, ciekawe o czym myśli, tego najwięksi naukowcy nie potrafią wyjaśnić, jeszcze…