Po powrocie do pracy psy będą miały lęk separacyjny
Lęk separacyjny to temat wciąż aktualny wobec tego, jeśli jesteś na kwarantannie, albo pracujesz z domu? Mam dla Ciebie nie najlepszą wiadomość… Wygląda na to, że Twoja ciągła obecność w domu, może przyczynić się do rozwoju lęku separacyjnego u Twojego psa.
Naukowcy z Uniwersytetu w Lincoln zbadali co jest najczęstszą przyczyną lęku separacyjnego u psów. Jeśli interesuje Cię ten temat, czytaj dalej…
Czym jest lęk separacyjny u psów?
Według behawiorystów terminem lęku separacyjnego czy stresu separacyjnego określa się problematyczne zachowania psów izolowanych od właściciela. Do takich zachowań należy:
- gryzienie mebli
- znakowanie moczem
- niszczenie
- skomlenie czyli tzw. nadmierna wokalizacja
- samookaleczenie, np: nadmierne wylizywanie łap, czasem aż do krwi
- oddawanie kału
Według danych około 40%przypadków związanych z destrukcją mieszkania dotyczy właśnie tego lęku separacyjnego. Okazuje się, że również że u niektórych ras występują one częściej należą do nich: Labradory, Owczarki niemieckie. Ogólnie rasy pracujące blisko człowieka jak psy pasterskie czyli również coraz bardziej popularne border collie, czy sheltie mają tendencję do tego typu destrukcyjnych zachowań.

Rasy pracujące blisko człowieka mają predyspozycję do lęku separacyjnego, jednak nie jest on regułą
Jednak bez względu na rasę okazuje się, że najczęściej problem lęku separacyjnego występuje u psów nabytych ze schroniska, azylu, pseudo hodowli, targów zoologicznych czy sklepów zoologicznych, a także od przyjaciół, znajomych, czy psów zakupionych z ogłoszenia.
Jak nie trudno się domyśleć przyczyną tego stanu rzeczy jest brak socjalizacji psa (najlepszy termin na socjalizację wypada między 4 a 12 tygodniem życia), W tym okresie młody pies trwale uczy się zachowań i reakcji na zmiany, hałasy, ludzi, itp. O socjalizacji więcej pisałam tutaj
Dlaczego pies tęskni za opiekunem?
Jakby nie patrzeć nie ma drugiego stworzenia na ziemi tak silnie związanego z człowiekiem jak pies. Naukowcy uwodnili, że jeśli by ludzkość przestała istnieć w przeciągu 4 lat psy również, tak bardzo są zależne od człowieka,Ponadto zauważmy, że w przeciwieństwie do kotów – psy są zwierzętami społecznymi, co oznacza ich przetrwanie zależy od grupy.

Smutny pies nie zawsze oznacza lęk seperacyjny
Jak nasza kwarantanna czy praca zdalna wpłynie na rozwój lęku separacyjnego u psów?
Zazwyczaj chodziliśmy do pracy na 8-10 h znikaliśmy za drzwiami, pies przyzwyczaił się do tego trybu, Jednak teraz gdy przez cały miesiąc jesteśmy z psem 24h na dobę nagła rozłąka może być dla niego niezwykle bolesna i trudna. To własnie jest najczęstszą przyczyną lęku separacyjnego – jeśli pies przez dłuższy czas przebywa z właścicielem i to w stałej bliskości.

Zbytnia zażyłość między psem a właścicielem prowadzi do zaburzeń w relacjach
Jak leczyć lęk separacyjny
Właśnie najnowsze badania wykonane na Uniwersytecie Lincoln na ponad 2700 psów 100 różnych ras pokazały, że lęk separacyjny nie jest chorobą i nie może stanowić diagnozy samej w sobie. Każdy przypadek jest inny i powinien być przez to indywidualnie leczony. Odwrażliwianie psa, czy też uczenie samotności jest dobrym sposobem, ale nie jedynym. Kolejnym jest oddzielanie go od właściciela i stopniowe rozluźniane tych więzi, a także inne formy nie związane z relacją pies – opiekun.

Lęk seperacyjny można leczyć tabletkami przepisanymi przez lek wet na zlecenie dobrego behawiorysty, albo podając suplementy diety z l-kazeiną, czy tryptofanem, krople wyciszające…
Jak inaczej można pomóc psu z lękiem separacyjnym?
Zbuduj w psie poczucie niezależności i pewności siebie. Nauka sztuczek, angażowanie w psie sporty i jak największa ilość sukcesów na pewno jest dobrym kokiem ku temu. Dodatkowo, polecam sesje T -touch masażu odprężającego dla psów. Jednak niektóre przypadki wymagają leczenia farmakologicznego, zmiany diety, rytuałów. Najlepiej wówczas poradzić się specjalisty, który po wywiadzie ustali program naprawczy a także jeśli zajdzie taka potrzeba może zalecić leki psychotropowe plus inhibitory serotoniny takie jak tryptofan zawarty np w preparacie Stress Out czy Kalm Vet, oraz inne preparaty wyciszające dla psów:

Preparat przeznaczony do wspomagania walki ze stresem i niepokojem u psów i kotów
Zespół kierowany przez naukowców z University of Lincoln w Wielkiej Brytanii zidentyfikował cztery główne grupy lęku separacyjnego. Wśród nich wyodrębniono
- chęć ucieczki od czegoś przerażającego w domu
- chęć dotarcia do czegoś co jest na zewnątrz domu, brak dostępu powoduje frustracje u psów
- reagowanie na hałasy lub zdarzenia z zewnątrz
- nuda psa
Dopiero po określeniu przyczyny lęku separacyjnego można zająć się jego leczeniem. Jednak to są dopiero początkowe badania i naukowcy zapowiadają, że nowe odkrycia posłużą do znalezienia odpowiedzi, co wywołuje u psów lęk separacyjny.
Tymczasem, co możemy robić aby zmniejszyć ten lęk?
Dajmy psu zabawki, które nie wymagają naszego angażowania – kongi, zabawki edukacyjne, czy zabawki DIY czyli tzw Do it Yourself zrób to sam. Co jeszcze? W miarę możliwości starajmy się wyjść z domu chociaż na godzinę czy dwie na samodzielny spacer, albo do sklepu. Nie zabierajmy psa ze sobą wszędzie, zwłaszcza na zakupy. Psy nie lubią stać pod sklepem. Ponadto kiedy pracujemy z domu – zamykajmy się w jednym z pomieszczeń mieszkalnych na drzwi albo za pomocą bramki dla dzieci, tak by uniemożliwić psu przebywanie obok nas.
O czym należy pamiętać?
Nie wyciągajmy pochopnych wniosków, to że pies jest niegrzeczny podczas naszej nieobecności np: od czasu do czasu zje kapcia, albo jakiś kawałek chleba nie oznacza, że ma ten problem!Kopanie w ogródku sporadyczne załatwiane się niekoniecznie zawsze musi oznaczać niepokój związany z rozłąką. Częściej może być przyczyną nudy, a jeśli chodzi o załatwianie się w domu to bardzo często przyczyną jest zły stan psiego pęcherza, albo za duże przerwy pomiędzy jedną a drugą toaletą. Wówczas zatrudnienie petsittera, który wyjdzie z psem podczas naszej nieobecności jest świetnym rozwiązaniem. A wasze psy mają problem z samotnością, jak Wy sobie z nią radzicie piszcie poniżej.
Źródła
Linda P. Case Zachowanie, żywienie i zdrowie
Nicole Wild. Mój pies się nie boi