KARMA KOEMA 90% MIĘSA   Sprawdź teraz » 

Pethomer

Kleszcze u kota – objawy, profilaktyka, pierwsza pomoc

Twój kot to łakomy kąsek dla wielu pasożytów – zarówno zewnętrznych, jak i wewnętrznych. A jednymi z wrogów kota zdecydowanie są kleszcze. Przeczytaj nasz artykuł, aby dowiedzieć się więcej o problemie, jakim są kleszcze u kota.

Sporo kotów wychodzi z domu. Jeśli mieszkasz w cichej, zielonej okolicy, gdzie jest spokojnie i bezpiecznie, Twój kot może być przyzwyczajony do długich eskapad. Być może przygarnąłeś też pod swój dach takiego włóczykija, któremu trudno już zmienić dotychczasowe nawyki. A taki kot może być narażony na wiele różnych sytuacji. Także na to, że zaatakują go kleszcze.

Zresztą kot wcale nie musi być włóczykijem, by wrócić z kleszczami. Obecnie coraz więcej osób decyduje się na wychodzenie z kotem na smyczy. W takich okolicznościach też jest łatwo o kleszcza. Może on też zaatakować koty niewychodzące, jeśli przejdzie np. z psa lub innego domownika. Tak naprawdę nigdy nie będziesz stuprocentowo pewien, czy w sierści Twojego zwierzaka nie czai się ten groźny pasożyt. Dlatego zawsze musisz zachować czujność.

Butcher dla kota

Kleszcze u kota – przyczyny

Tak naprawdę nie trzeba wiele, by kota zaatakował kleszcz. Dlatego są one tak niebezpieczne. Wystarczy, że kot na chwilę wyjdzie z domu – nie musi wcale wychodzić daleko. Może nawet wylegiwać się na trawie w Twoim własnym ogrodzie przed domem. To już wystarczy, by wrócił z kleszczem. Nie jest bowiem wcale trudno o rozpoczęcie inwazji kleszczy. A Ty przecież nie masz pewności, że w Twoim ogrodzie, pomiędzy Twoimi roślinami, ich nie ma. Warto też dodać, że obecnie kleszczy jest dużo więcej niż jeszcze kilka lat temu. Kiedyś kleszcze znajdowały się tylko w lesie, na łąkach, z rzadka – w parkach. Dziś kleszcze można znaleźć nawet w przydomowych ogródkach, w trawie, na skwerach.

Kot w trawie.

Jeśli Twój kot jest wychodzący i wypuszcza się na dalekie eskapady, a bywa nawet, że nie wraca przez dzień lub dwa – istnieje duże prawdopodobieństwo, że wróci z niechcianymi pasożytami. Mogą to być pchły, mogą to też być właśnie kleszcze, które znajdą sobie wygodne miejsce na Twoim kocie i będą się pożywiać jego krwią.

Zobacz także: Trądzik u kota – domowe sposoby, jak go wyleczyć

Czy kleszcz może zaatakować kota w domu?

Tak naprawdę kot wcale nie musi wychodzić z domu, żeby zaatakowały go kleszcze. Jeśli poza kotem masz też psa, musisz z nim wychodzić na spacery. Wtedy Twój pies może przynieść te niechciane pasożyty do domu. Mogą one pozostać na nim i stwarzać zagrożenie dla jego zdrowia. Mogą też jednak przedostać się na innych domowników – czy to ludzi, czy inne zwierzęta – w tym właśnie Twojego kota. Kleszcze mogą też przedostać się na koty, kiedy nieświadomie przyniesiesz je na samym sobie. I nie musisz w tym celu wcale wychodzić na eskapady do lasu. Wystarczy droga do pracy czy na zakupy. Wystarczający może być też czas, który spędzasz na zewnątrz we własnym ogrodzie – w końcu nigdy nie wiesz, co dokładnie czai się w Twoim własnym ogródku, nawet jeśli bardzo dbasz o stan zieleni.

Kleszczom potrzeba naprawdę niewiele, by przetrwać na zewnątrz i znaleźć swojego żywiciela. A doskonałym żywicielem dla kleszcza będziesz Ty lub Twoje zwierzaki. One są bardziej zagrożone – zwłaszcza koty. Dlaczego? Koty mają wyższą temperaturę ciała niż ludzie. A to znaczy, że kleszcze z łatwością je wyczuwają i są one o wiele bardziej atrakcyjnym obrazem dla żywiciela.

Także dlatego, że kocie futro pełne jest zakamarków, w których kleszcz może się bezpiecznie kryć. A im dłuższą kot ma sierść, tym trudniej odnaleźć w niej niechcianych lokatorów. Dlatego koty długowłose są tutaj szczególnie narażone. Dodatkowo koty często buszują w krzewach i różnych zaroślach, gdzie występuje zwiększone ryzyko kontaktu z kleszczem.

Kot na zewnątrz.

Kleszcz to bowiem coś o wiele więcej niż nieprzyjemny, niechciany lokator. To potencjalny nosiciel wielu groźnych chorób, a przez to naprawdę duże zagrożenie dla każdego kota.

Kleszcze u kota – objawy chorób odkleszczowych i ewentualne powikłania

Sam kleszcz na kocie jest trudny do zauważenia. Kleszcze to pasożyty, które lubią gnieździć się w ciepłych, trudno dostępnych zakamarkach na ciele Twojego zwierzaka. Wbijają się w skórę i zaczynają pić krew Twojego kota. Samego miejsca wkłucia zwierzak nie poczuje – kleszcz potrafi wydzielać substancje, których celem jest znieczulenie ofiary tak, by nie poczuła, że dzieje się z nią coś złego.

Kleszcz będzie pił krew Twojego kota, dopóki nie stanie się duży i gruby – cechą charakterystyczną u dorosłych kleszczy jest bardzo duży odwłok. Wtedy odpadnie od Twojego kota, ale to nie jest wcale takie dobre. Napojony kleszcz będzie mógł się dalej rozmnażać i nadal stanowić zagrożenie dla zwierzaka – w bliższej lub dalszej przyszłości, jeśli przeżyje i znajdzie dogodne warunki. Dodatkowo to właśnie w momencie odczepiania się kleszcza ze skóry przekazuje on gospodarzowi niebezpieczne drobnoustroje.

Niektórzy kojarzą kleszcze wyłącznie z jesienią, ale to nie jest prawda. Tak naprawdę kleszcze są aktywne i poszukują żywiciela przez cały rok, ze szczególnym nasileniem inwazji wiosną i jesienią. Jednak kleszcz może przynieść o wiele więcej złego, niż po prostu zabrać nieco krwi Twojemu kotu. Kleszcze bowiem są w stanie roznosić naprawdę wiele groźnych, potencjalnie śmiertelnych dla Twojego kota, chorób.

Rodzaje chorób odkleszczowych

Może on zostać dotknięty naprawdę wieloma chorobami, w tym anaplazmozą. Choroba ta objawia się poprzez brak apetytu, gorączkę, apatię i przyspieszony oddech. To pierwsze objawy chorobowe – jeśli zostaną zignorowane, choroba może przybierać na sile.

Kleszcze u kota. Kot w trawie,

Zwierzak z biegiem czasu będzie coraz bardziej odwodniony, jego śluzówki będą bardzo blade, pojawią się też krwotoki z nosa, również w innych miejscach ciała mogą być widoczne wylewy krwawe. Kot będzie cierpiał też z powodu bólu i obrzęku stawu.

Inną niepokojącą chorobą odkleszczową jest Cytaukszoonoza. W tym przypadku również nie można mówić o specyficznych objawach choroby. Zwierzak może być smutny i apatyczny. Może nie mieć ochoty nie tylko się bawić, ale wręcz ruszać czy jeść. Będzie miał też coraz bardziej widoczne problemy z krążeniem, zacznie też cierpieć z powodu duszności. To tylko przykłady objawów – ten pierwotniak powoduje problemy z funkcjonowaniem wielu narządów. Zmieni się także barwa jego moczu. Będzie ona miała kolor brunatny lub kolor mocnej herbaty – wszystko dlatego, że w moczu z biegiem czasu będzie pojawiać się coraz więcej czerwonych krwinek. Cytaukszoonoza to choroba potencjalnie śmiertelna dla Twojego pupila.

Przeczytaj również: Tasiemiec u kota – jak wygląda? Poznaj objawy!

Jedną z groźnych dla kota chorób odkleszczowych jest też babeszjoza, znana również pod nazwą piroplazmoza. Babeszjoza to bardzo groźna choroba, która objawia się poprzez niedokrwistość hemolityczną i jest w stanie doprowadzić nawet do śmierci kota. Objawy babeszjozy należą do grona nieswoistych. Kot może być senny, apatyczny, osłabiony, cierpieć na brak apetytu czy też cierpieć z powodu uciążliwej biegunki – to tylko przykładowe objawy, w rzeczywistości może być ich o wiele więcej. Babeszjoza to choroba, którą statycznie częściej zarażają się psy, jednak wcale nie znaczy to, że Twój kot jest bezpieczny – za ich zarażenie odpowiada inny gatunek Babesia. Największe szanse na zarażenie ma kot, który jest osłabiony, chory, trwa u niego proces rekonwalescencji po chorobie lub urazie. Ważny jest status immunologiczny kota, ale jeśli kleszcz przenosi pierwotniaka, to kot ulega zarażeniu – po prostu kotu, który jest w okresie rekonwalescencji, czy jest zarażony białaczką lub FIV, będzie ciężej przejść chorobę.

Kot wylegujący się na zewnątrz.

Nie ignoruj objawów

Jak więc widać, kleszcz u kota to coś więcej niż problem natury czysto higienicznej. Nawet jeden mały kleszcz może doprowadzić do śmierci Twojego zwierzaka. Dlatego jeśli Twój kot ma kleszcza, jak najszybciej podejmij kroki prowadzące do jego usunięcia. Nawet jeśli pozbędziesz się już kleszcza, obserwuj czujnie kota. Wtedy będziesz mógł zareagować, gdy cokolwiek Cię zaniepokoi. A im szybciej zareagujesz w przypadku, w którym kot został zaatakowany, tym lepiej. Szybko wykryta choroba daje największą szansę na wyleczenie. Twój kot będzie miał szansę jak najszybciej powrócić do zdrowia.

Kleszcze u kota – leczenie chorób odkleszczowych

Nie musisz biec do lekarza weterynarii z każdym kleszczem u Twojego kota. Wystarczy, że nauczysz się je wyjmować samodzielnie. To wymaga nieco wprawy i odpowiedniej techniki, ale jest możliwe do wykonania. Raczej nie warto tego robić palcami, to niehigieniczne. Zamiast tego wiele osób woli zaopatrzyć się w specjalną łapkę na kleszcze, która właśnie służy wyciąganiu ich – to rozwiązanie higieniczniejsze, bo nie musisz dotykać kleszcza własnymi palcami. Nie przeniesiesz też drobnoustrojów ze swoich dłoni na ranę po ukąszeniu kleszcza.

Jednak tutaj nie sam kleszcz jest problemem – chyba że jest urwany. Urywa się odwłok i wtedy główka kleszcza z całym aparatem gębowym pozostaje w skórze. Faktycznie bowiem urwany odwłok kleszcza u kota to ogromny problem i coś, czego nie należy lekceważyć. Jeśli nie udało Ci się wyjąć kleszcza w całości i w środku została jeszcze głowa kleszcza – najlepiej udać się od razu do lekarza weterynarii.

Kot stojący w trawie.

Kiedy do lekarza weterynarii?

W zasadzie właśnie to jest powód, dla którego lepiej od razu udać się do lekarza – niewprawnie usuwany kleszcz zestresuje się i to jest właśnie moment przekazania drobnoustrojów gospodarzowi (pozostawiona główka również). Druga sprawa, że usunąć samą główkę zatopioną w skórze i obrzęku nie jest tak łatwo, a często jest to niemożliwe bez nacięcia skóry. Lekarz pozbędzie się resztek kleszcza i odpowiednio zajmie się raną. Nie pozwalaj, by cokolwiek zostawało w ciele kota, bo może doprowadzić do wielu problemów zdrowotnych – mogą pojawić się groźne stany zapalne i inne komplikacje.

Jeśli jednak zauważysz, że kot zaczyna się źle czuć – odmawia jedzenia, jest apatyczny, smutny, ospały, ma problemy z poruszaniem się, gorączkuje lub zachowuje się inaczej niż zwykle i zaczyna Cię to niepokoić, zabierz kota do specjalisty. Nie uda Ci się w warunkach domowych, bez specjalistycznych badań stwierdzić, na co cierpi Twój kot. Możliwych chorób odkleszczowych jest naprawdę wiele. Nie zgaduj, bo tak nie uda Ci się pomóc zwierzakowi, a możesz mu tylko zaszkodzić.

Zidentyfikowanie problemu, określenie, na co konkretnie cierpi Twój kot i w jakim stopniu zaawansowania znajduje się choroba, jest bardzo ważne – od tego w końcu zależy dobranie odpowiedniego rodzaju leczenia. Stosuj się do zaleceń lekarza weterynarii i zadbaj o dobro Twojego kota.

Kleszcze u kota – profilaktyka

Choroby odkleszczowe są bardzo groźne i mogą mieć naprawdę opłakane skutki. Dlatego tak ważne jest, by wiedzieć, jak chronić kota przed kleszczami. W końcu o wiele lepiej jest zapobiegać niż leczyć. Najważniejsze są środki ochronne. Muszą być zabójcze dla kleszczy, ale całkowicie bezpieczne dla kotów, tylko wtedy jak najlepiej spełnią swój cel. Sprawdź naszą ofertę i zobacz, jak możemy pomóc Twojemu kotu.

Możesz sięgnąć na przykład po obrożę przeciw pchłom i insektom dla kotów Max Biocide Collar marki Dr. PetCare, która nadaje się już dla kotów, które ukończyły drugi miesiąc życia. Żeby zadbać o odporność kota i ograniczyć ryzyko zarażenia się chorobą – które jest wysokie zwłaszcza u kotów osłabionych i w okresie rekonwalescencji – możesz też podawać mu witaminy również marki Dr. PetCare.

Cytat lekarza weterynarii.

Jeśli już mowa o odporności, nie sposób nie poruszyć bardzo ważnej przecież kwestii kociej diety. Kot zdrowy, odporny i z największą szansą na to, by uniknąć różnych niebezpiecznych chorób to kot dobrze odżywiony. A wszystko to, co najlepsze, dostarczysz mu z dobrej jakości pożywieniem.

Każdy kot jest z natury mięsożercą. Nie znaczy to jednak, że musisz każdego dnia mozolnie przygotowywać mu jedzenie z najlepszych kawałków mięsa. Z powodzeniem możesz przecież sięgnąć po wysokiej jakości karmy komercyjne, które znajdziesz w ofercie naszego sklepu. Możesz sięgnąć po karmę Carnilove, dostępną jako karma sucha, a także jako smakowite chrupiące lub miękkie przekąski, idealne dla każdego kota. Inną interesującą karmą z naszej oferty jest włoska, tradycyjna i naturalna karma marki Farmina. Stworzona z myślą o nawet najbardziej wybrednych kotach.

Kleszcze u kota – podsumowanie

Kleszcze to niestety dość powszechny, a przy tym duży problem. Nawet jedno ukąszenie kleszcza może spowodować zarażenie wieloma groźnymi, potencjalnie śmiertelnymi chorobami. Dlatego tak ważne jest to, by chronić kota przed kleszczami. Zadbaj o odpowiednie środki ochrony, wzmacniaj kocią odporność i regularnie sprawdzaj stan jego sierści i skóry.

Nikt nie chce mieć problemu z kleszczami. Sprawdź ofertę naszego sklepu! Pomożemy Ci chronić kota przed tymi groźnymi pasożytami zewnętrznymi.

Najciekawsze propozycje z naszego sklepu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Powiązane artykuły