Dlaczego mój pies się ślini?

Jeśli masz psa lub przynajmniej miałeś kiedyś do czynienia z psem, wiesz, że te zwierzaki potrafią się naprawdę mocno ślinić. A co może oznaczać ślinienie się kota? Czy to objaw, który powinien zmartwić właściciela mruczka? Odpowiadamy!

Czy widziałeś kiedyś śliniącego się psa? Z ogromną dozą prawdopodobieństwa odpowiedź na to pytanie będzie twierdząca. Psy ślinią się, gdy są podekscytowane, czują smakowity kąsek, na który mają ogromną ochotę. Czasami psy ślinią się też przez sen lub tak po prostu – z dowolnej przyczyny albo pozornie bez żadnej przyczyny. U psów takie zachowanie nie budzi absolutnie żadnych wątpliwości. Jednak nie możesz przyrównywać kota do psa – a zdarza się, że ludzie mają spore tendencje do porównywania tych zwierzaków. To, co u psa jest zupełnie normalne, niekoniecznie musi być normalne, zdrowe i pożądane w przypadku kotów. Doskonałym przykładem takiego stanu rzeczy będzie tu z całą pewnością ślinienie u kota.

Ślinienie się kota – problem czy norma?

Każdy ssak produkuje ślinę. Każdy więc ma okazję do tego, by od czasu do czasu zacząć się nadmiernie ślinić. Tobie też się to może zdarzyć – nawet przez sen. Dlatego jeśli zauważysz tylko odrobinę śliny na kocim podbródku i to w dodatku od czasu do czasu – nie panikuj. To może świadczyć o czymś zupełnie normalnym, a więc o czymś, czym nie warto się przejmować.

Jednak nie możesz zakładać, że śliniący się kot jest w tym podobny do śliniącego się psa. U psów bardzo często takie zachowanie nie świadczy o niczym złym czy groźnym – nawet jeśli ślinią się one naprawdę mocno. Niektóre rasy już tak mają i taka ich uroda, trzeba to zaakceptować.

Przeczytaj również: Muzyka relaksacyjna dla kota – jakie brzmienie polubi Twój mruczek?

Jednak u kotów jest trochę inaczej. Ślinienie się kota, jeśli nie jest czymś naprawdę bardzo rzadkim, nigdy nie jest oznaką zdrowia. Jeśli Twój zwierzak się ślini – to już problem. I nie należy tego ignorować. Ślinienie się w przypadku kota może świadczyć o naprawdę groźnych problemach, których zlekceważenie może się skończyć dla kota tragicznie. Dlatego zawsze, gdy zauważysz u swojego zwierzaka coś niezwykłego, coś, co Cię zaniepokoi – nawet jeśli to będzie nadmiar śliny – nie wahaj się skorzystać z pomocy specjalisty.

Pamiętaj, że czasami warto udać się do gabinetu lekarza weterynarii ten jeden raz za dużo niż o jeden raz za mało – Twój kot będzie Ci bardzo wdzięczny za odpowiedni poziom opieki. W końcu nawet najmądrzejszy zwierzak nie powie Ci dokładnie, co mu się dzieje.

Ślinienie się kota – może spotkać każdego zwierzaka

Każdy kot, niezależnie od wieku, płci czy rasy, może zacząć się nagle ślinić – nie jest to bowiem coś zależnego od tego typu kwestii. Warto być bardzo wyczulonym na nietypowe zachowanie kota. Poza ślinieniem się może wystąpić też szereg innych, bardzo niepokojących objawów – słanianie się na nogach, wymioty, gorączka, drgawki, problemy z oddawaniem moczu czy problemy z apetytem i odmawianie jedzenia. To wszystko to już bardzo poważne problemy, których w żadnym wypadku nie można lekceważyć. Nie lekceważ też sytuacji, w której kotu na pozór nic nie jest, po prostu się ślini – sam ten objaw, bez innych, widocznych na pierwszy rzut oka, może już świadczyć o poważnym problemie.

Dowiedz się, skąd się bierze ślinienie się kota

Ślinienie kota nie zawsze musi świadczyć o czymś złym. Niestety jednak najbezpieczniej dla Twojego pupila będzie, jeśli przyjmiesz, że ślinienie w jego przypadku oznacza to, że z jego organizmem dzieje się coś złego. Koty bardzo rzadko ślinią się same z siebie. Najczęściej – zupełnie inaczej niż w przypadku psów – świadczy to o jakimś problemie i wymaga szybkiej reakcji. Psy mogą ślinić się same z siebie, bo taka ich uroda – u kotów taki scenariusz jest o wiele mniej prawdopodobny. O czym konkretnie w takim razie może świadczyć ślinienie się kota?

Zatrucie

To bardzo poważna kwestia. Być może Twój kot zjadł coś, czego nie powinien. Może to być roślina, może dobrał się do zakazanego – trującego dla kotów – pożywienia. Dlatego zawsze sprawdzaj, co jest w zasięgu Twojego kota. Sprawdź też, czy Twoje rośliny domowe na pewno są bezpieczne dla kota – wiele popularnych w domach roślin doniczkowych jest dla tych zwierzaków trujące. W takiej sytuacji najbezpieczniej będzie się pozbyć rośliny i wymienić ją na coś, co nie szkodzi kotu. Jeśli nie chcesz się pozbywać rośliny, to zabezpiecz ją tak, by kot nie był zainteresowany jej podgryzaniem. Pamiętaj jednak, że to bardzo sprytne zwierzaki i są w stanie dostać się w naprawdę trudno dostępne zakamarki – zwłaszcza jeśli czegoś bardzo chcą.

Zatrucie to jednak bardzo poważny problem i jeśli kot nie otrzyma natychmiastowej pomocy, może się to dla niego skończyć tragicznie. Poza ślinotokiem zaniepokoić mogą Cię też: apatia, biegunka, problemy oddechowe, drgawki, wymioty czy utrata przytomności. W przypadku zatrucia każda sekunda jest na wagę złota i kot musi natychmiast otrzymać fachową pomoc.

Zakłaczenie

Koty bardzo dbają o swoją higienę. Potrafią poświęcić nawet kilka godzin w ciągu doby, by doprowadzić futro do porządku. A jak to robią? Oczywiście językiem! Kocie języki są nawet specjalnie przystosowane do dbania o higienę. Jednak to, że koty są takimi czyściochami i tak bardzo dbają o to, by futro zawsze prezentowało się idealnie, oznacza też, że mogą przy okazji połknąć spore ilości swojej sierści. Zwłaszcza w okresie intensywnego linienia lub jeśli kot jest długowłosy. Zakłaczenie to bardzo poważny problem. Jeśli kot połyka więcej włosów, niż jest w stanie zwrócić i pozbyć się ich z organizmu, dochodzi do zakłaczenia. Kule włosowe mogą naprawdę bardzo mocno zaszkodzić zwierzakowi. Będzie się on też ślinił, bo nie będzie mógł poradzić sobie z nadmiarem sierści, która dostała się do jego układu pokarmowego. Wzmożona produkcja śliny to dla niego doskonały sposób na to, by próbować pozbyć się kul włosowych.

Najlepiej jest nie dopuszczać do zakłaczenia. Pamiętaj o regularnym wyczesywaniu kota – zwłaszcza, choć nie tylko, w okresie linienia. Zadbaj też o stan sierści i skóry. Mogą Ci w tym zadaniu pomóc nasze produkty z serii Dr PetCare. Szczególnie w tym przypadku pomocny może się okazać preparat poprawiający kondycję skóry i sierści Dr. PetCare Skin – Skóra I Sierść, dostępny w formie wygodnych do podawania kapsułek.

Stres

Nadmierne ślinienie u kota może być też powodowane przez stres. To bardzo wrażliwe zwierzaki, które nie lubią wszelkiego rodzaju zmian czy podróżowania. W gruncie rzeczy bardzo łatwo jest je zestresować – przeprowadzka, remont, pojawienie się nowego domownika czy odwiedziny gości, a także burza lub fajerwerki to już wystarczające powody, by kot się zestresował.

Dowiedz się więcej: Jak przekonać do siebie dwa koty mieszkające pod jednym dachem?

A jeśli się zestresuje, może zacząć się bardziej ślinić. To jest naturalna reakcja organizmu na nagły, choć silny stres. Jeśli Twój kot ślini się, a Ty nie możesz namierzyć przyczyny, sprawdź, czy to nie z powodu stresu i postaraj się odciąć zwierzaka od stresorów, a także zadbać o jego odpowiednie uspokojenie.

Chore nerki

Ślinienie się u kota może być też objawem chorych nerek. Choroba może mieć charakter ostry lub przewlekły. Tym, co Cię może zaniepokoić dodatkowo, jest – poza nadmiernym ślinieniem się – również problem z oddawaniem moczu czy wzmożone pragnienie. Czasami kot też wcale nie pije, ale bardzo długo wpatruje się w wodę z pochyloną głową. To bardzo nieswoisty objaw, który jednak świadczy o tym, że ze zwierzakiem dzieje się już coś niedobrego i potrzebuje on wizyty u lekarza weterynarii.

Wrażliwe zmysły smaku i zapachu

Zdarza się, że zwierzak się ślini, bo czuje wyjątkowo nęcący zapach pysznego jedzenia lub właśnie się takim zajada. Węch i smak to rozwinięte zmysły u kotów. A kapiąca ślina z powodu wzmożonego apetytu, wytworzona dzięki odpowiedniemu bodźcowi – czyli pysznemu jedzeniu – nie jest objawem do niepokoju. To zupełnie normalna i naturalna reakcja organizmu na tego typu bodziec.

Jeśli chcesz rozpieścić swojego kota czymś wyjątkowo smacznym i patrzeć, jak nie może doczekać się, aż będzie mógł zacząć jeść, sprawdź naszą ofertę karm – interesującym wyborem może okazać się karma Carnilove dla kota.

Szczęście

Kot może ślinić się również pod wpływem silnych emocji. Nie muszą to być emocje nieprzyjemne w odbiorze – jak strach. Nie musi się to wiązać ze stresem. Może wiązać się z poczuciem szczęścia. Jeśli zwierzak ślini się na Twój widok, bardzo cieszy się, gdy jesteś przy nim lub reaguje tak na miłe mu pieszczoty – nie musisz się niepokoić. Wszystko jest w porządku. Zwierzak odczuwa silne, pozytywne emocje i również w ten sposób daje o tym znać.

Udar

Koty uwielbiają wygrzewać się na słońcu. Bardzo lubią, gdy im ciepło, i szukają tego ciepła na wiele sposobów. To wszystko prawda. Nie oznacza to jednak, że koty są całkowicie odporne na udar cieplny. Udar cieplny grozi im dokładnie tak samo jak innym ssakom. Dlatego nawet jeśli Twój kot uwielbia wygrzewać się w plamie słońca, musisz zadbać o to, by miał dostęp do cienia i świeżej, chłodnej wody.

Innymi objawami udaru, które powinny Cię zaniepokoić, poza ślinotokiem, są przyspieszony oddech, słanianie się na nogach, wymioty, drgawki i śpiączka. Kot, który dostał udaru, potrzebuje natychmiastowej pomocy ze strony lekarza weterynarii.

Próchnica i inne choroby jamy ustnej

Czasami problemem, który może powodować ślinienie u Twojego kota, są choroby dziąseł, choroby zębów – w tym próchnica czy kamień nazębny, który może podrażniać pyszczek i zmuszać ślinianki do wytężonej pracy. Jeśli zęby Twojego kota są brązowe lub żółte, jeśli dziąsła krwawią lub wyglądają na podrażnione, nie obejdzie się bez wizyty u lekarza weterynarii.

Dlatego tak ważna jest odpowiednia profilaktyka. W codziennej pielęgnacji możesz stosować Dr. PetCare Healthy Teeth – Kamień Nazębny lub sięgnąć po enzymatyczną pastę do zębów marki Over Zoo. Pamiętaj, że im kot starszy, tym bardziej wzrasta prawdopodobieństwo, że będzie potrzebował wzmożonej pielęgnacji zębów.

Nadmiernie ślinienie się kota – co robić?

Jeśli Twój kot zaczął się ślinić i nie jest to związane z tym, że jego węch drażni zapach smakowitego jedzenia, na które miałby ogromną ochotę, nie ryzykuj. Najlepiej będzie, gdy zabierzesz kota do lekarza weterynarii. Zrób to koniecznie, jeśli poza ślinieniem zauważysz też szereg innych niepokojących Cię objawów – biegunki, wymioty, drgawki, dojdzie do utraty przytomności czy kot będzie miał gorączkę lub problemy z oddawaniem moczu.

A jeśli obserwujesz tylko ślinotok, za to nie widzisz nic innego, niepokojącego w zachowaniu Twojego kota? Nadal na wszelki wypadek lepiej zabrać go do lekarza weterynarii. Może to być objaw stresu lub zakłaczenia – w pierwszym przypadku pomoże odcięcie od stresorów i podanie łagodnych, przygotowanych specjalnie dla kotów, środków uspokajających. W przypadku zakłaczenia również istnieją odpowiednie środki, które pomogą Twojemu kotu odzyskać pełnię zdrowia i dobre samopoczucie. Ważna jest też regularna pielęgnacja – zwłaszcza w okresie linienia lub w przypadku kotów długowłosych. Każdy kot jednak potrzebuje wyczesania, by pomóc mu pozbyć się martwego włosia, nie tylko ten długowłosy.

Ślinienie kota – podsumowanie

Ślinienie kota to z reguły niepokojący objaw. Może świadczyć o szeregu problemów – od zatrucia toksynami, przez stres, do chorób nerek czy problemów z jamą ustną. We wszystkich tych przypadkach należy udać się do lekarza weterynarii, by pomóc ustalić, jak najlepiej i najbardziej wydajnie pomóc kotu. W przypadku udaru  –  przy którym również może się pojawić ślinotok – jak i w przypadku zatrucia, liczy się tak naprawdę każda sekunda.

Nie ryzykuj zdrowiem i życiem Twojego pupila. Może okazać się, że ślinienie wynika z całkowicie nieszkodliwych czynników, ale dużo lepiej sprawdzić niż potem żałować, że się tego nie zrobiło. Wszystkie produkty, które pomogą Ci w dbaniu o swojego kota, znajdziesz w sklepie internetowym Apetete!

Polecane posty

kastracja, sterylizacja kota Mit dotyczący kotów Dlaczego kot spada na cztery łapy? Skład karmy, czyli jak czytać etykiety na karmach? Odpowiadamy! Kamica moczowa u kotów