Test Kiełbaski Brita

Dziś do miseczki Rico wylądował nowy przysmak, kiełbaska Brit o smaku kurczaka i wątróbki.

Przedstawienie produktu:

Kiełbaska czeskiej marki Brit, producenta Karm dla zwierząt

Waga: 800 gram

Opakowanie : Niebieska gruba folia, ułatwiająca podawanie zawartości.

Skład: mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego 95 % (z tego mięso z kurczaka 50%), zboża (z tego ryż 4,1 %)

Na co dzień, mój pies dostaję karmę Acana Grassland, na przemian z Taste of Wild. Nawiasem mówiąc, według dietetyków, karmy te są jednymi z nielicznych, które odpowiadają biologicznym potrzebom psa.

Rico oprócz suchej karmy, ze względu na aktywny tryb życia dostaję również inne smakołyki. Podczas szkolenia, podaje mu mięso wołowe, smakołyki typu light. W zapasie trzymam tajną broń motywacyjną, czyli pasztet premio – Trixie. Ostatnio zamieniłam pasztet na Kiełbaskę Brita, jej zwarta konsystencja sprawdziła się idealnie. Ponadto jest bardzo smaczna, stwierdzam to, nie dlatego że próbowałam, choć przyznam, że zapach naprawdę przyjemny i kuszący. Osobiście uważam, że kiełbaski Brita to taka mielonka z puszki. Z dzieciństwa mam dobre wspomnienia z mielonką i mortadelą, wobec tego bez obaw skarmiłam Rico takim przysmakiem.

Na trening wykorzystałam 1/10 kiełbaski Brita. Wszystko było zaplanowane, bo następnego dnia miałam pod opieką innego pieska – Lenkę. Postanowiłam, że poczęstuje psiaki Kiełbaską i zrobimy krótki teścik.

Na początku oceniliśmy z psami opakowanie. Nie patrzyliśmy na design, bo dla nich jest to nieistotny szczegół. Pies w swoim życiu posługuję się przede wszystkim nosem i to on pomaga mu dokonywać wyborów. Dodam, że psy widzą kolory. Różnica pomiędzy naszym postrzeganiem, a psów jest taka, że one nie widzą ich, tak intensywnie jak my. Ponadto ich anatomiczna budowa oka, nie pozwala na rozróżnianie niektórych barw.

Wracając do oceny opakowania to Rico i Lenka sprawdziły jego wytrzymałość. Nie były zadowolone z testów, bo folia okazała się za trudna do przegryzienia. Pewnie, gdybym dłużej pozostawiła ich z problem, to rozwiązałyby zadanie na piątkę. Psy w końcu mają zęby przystosowane do miażdżenia i gryzienia. Kolejna rzecz jaką zaobserwowały Rico i Lenka, że folia da się łatwo wylizać:)

Ocena smaku, jak widać na zdjęciach psy zajadały ze smakiem. Pyszny pasztet mięsny podany w takiej formie to wspaniały dodatek do karm.

Użyłam Kiełbaski Brit do wypełnienia Konga. Wymieszałam mu Kiełbaskę z karmą, tak przygotowaną masę upchałam do zabawki i włożyłam na 10 minut do zamrażarki. Tak przygotowanego Konga, Rico zajmuje na dłużej, dzięki temu on ma chwilę dla siebie na relaks. Aktywnie pozyskiwanie jedzenia to jest to, co pieski lubią najbardziej:)

Kiełbaska Brit czeka na podanie: