Chlamydioza u kota – sposoby zakażenia, objawy, leczenie
Zdrowie kota jest dla każdego kochającego i odpowiedzialnego opiekuna czymś naprawdę bardzo ważnym. Trzeba je traktować jako priorytet i robić wszystko, by problemy zdrowotne u mruczka rozwiązywać jak najszybciej, a najlepiej w ogóle zapobiegać ich powstawaniu. Jedną z bardzo groźnych chorób jest chlamydioza u kota. Czym jest i jak sobie z nią radzić? Przeczytaj!
Opieka nad kotem to przyjemność i można z niej czerpać naprawdę wiele satysfakcji. Nie wolno jednak zapominać też o tym, że to też bardzo duży obowiązek. Twój kot polega na Tobie i liczy na to, że dostarczysz mu wszystkiego, co jest potrzebne do życia. Zwłaszcza jeśli postanowiłeś, że Twój kot będzie zwierzakiem niewychodzącym. A przecież to właśnie takie są najbezpieczniejsze. Oczywiście, są sytuacje, w których koty wychodzące doskonale sobie radzą, jednak mieszkańcy miast, zwłaszcza tych dużych, wiedzą, że najbezpieczniejszy kot to ten, który zostaje w czterech ścianach – i to odpowiednio strzeżonych!
Każdy kot, nawet ten najbardziej zadbany, może zapaść na jakąś chorobę. A jedną z tych, które posiadają bardzo niekorzystne konsekwencje, jest chlamydioza. Co warto wiedzieć o tej chorobie? Czytaj dalej!
Chlamydioza u kota – przyczyny
Chlamydioza u kotów, zwłaszcza jeśli nie jest leczona i została zbagatelizowana, może doprowadzić nawet do śmierci czworonoga. Jednak skąd bierze się ta choroba? W tym przypadku potrzebny jest bezpośredni kontakt z zakażonym zwierzęciem. Dzieje się tak, ponieważ bakteria Chlamydophila felis wywołująca zakażenie, nie jest w stanie przeżyć w środowisku zewnętrznym. Dodatkowo jej spore rozmiary nie pozwalają na przenoszenie się drogą powietrzną. Przekazanie patogenu, jest więc możliwe jedynie poprzez kontakt bezpośredni zwierząt.
To właśnie dlatego tak ważne jest, by dokładnie przebadać każdego kota, którego w porywie serca zdecydowałeś się przygarnąć do domu prosto z ulicy. Jeśli masz inne zwierzaki w domu – mieszkają z Tobą już inne koty – bardzo ważne jest to, by nowo przygarnięty mruczek przeszedł odpowiednio długą kwarantannę, w czasie której dodatkowo wykonane będą niezbędne badania diagnostyczne. A jeśli kot okaże się chory, najbezpieczniej jest go izolować od reszty zwierząt do czasu powrotu do zdrowia. W innym wypadku choroba bardzo szybko może się rozprzestrzenić, atakując pozostałe zwierzęta.
W jaki sposób rozprzestrzenia się chlamydioza?
Chlamydioza rozprzestrzenia się na inne koty poprzez przeniesienie wydzielin z worka spojówkowego. Nie jest to trudne wśród zwierząt żyjących w skupiskach, korzystających ze wspólnych misek, czy legowisk. Z tego też powodu najbardziej narażone są koty wolno bytujące, ale również żyjące w schroniskach, czy przebywające w hotelach dla zwierząt. Należy mieć również na uwadze hodowle i wystawy – nawet tutaj przy braku ostrożności może dojść do rozprzestrzenienia się choroby.
Szczególnie uważaj zwłaszcza na wszelkiego rodzaju pseudohodowle. W większości z nich dobro zwierząt nie ma najmniejszego znaczenia, liczy się tylko jak najszybszy i jak największy zysk. Nie wspieraj pseudohodowli pieniędzmi, nie kupuj zwierząt z takiego źródła, bo w ten sposób przyczyniasz się do zwiększenia cierpienia zwierząt. W dodatku możesz nabyć zwierzę bardzo chore – w tym też obarczone poważnymi wadami genetycznymi czy zarażone właśnie chlamydiozą.
Chlamydioza statystycznie najczęściej dotyka koty młode. Nie znaczy to jednak, że u starszych nie może się pojawić. Kocięta i koty bardzo młode są bardziej narażone, bo ich układ odpornościowy nie jest jeszcze w pełni ukształtowany. Chlamydioza też częściej dotyka zwierzęta rasowe. Może to jednak wynikać z faktu ich częstego badania i wystawiania diagnoz.
Chlamydioza u kota – objawy
Wiesz już, czym jest chlamydioza u kota. Objawy to kolejna kwestia, nad którą należy się pochylić. Zwłaszcza że w początkowej fazie naprawdę bardzo łatwo je zignorować. Podstawowym sygnałem, że coś może być nie w porządku, jest bowiem zapalenie spojówek.
Tu warto wprowadzić pewne rozróżnienie. Nie każde zapalenie spojówek u kota to chlamydioza. Jednak każdy przypadek chlamydiozy objawia się właśnie poprzez zapalenie spojówek. Szacuje się, że spora część stanów zapalnych spojówek pojawia się właśnie na tle Chlamydophila.
Sprawdź także: Zapalenie spojówek u kota – jak sobie z nim poradzić?
Warto też wiedzieć, że gatunków tej bakterii jest naprawdę wiele, niektóre z nich wpływają na organizm kota, inne nie są dla niego groźne. Nie istnieją jednak wiarygodne badania, które mogłyby stwierdzić z całą pewnością, że bakterie, które powodują chlamydiozę u kotów, mogą zarazić też człowieka. Nadal jednak o wiele lepiej i bezpieczniej dla Ciebie, Twojego kota i całego Twojego domu, będzie podjęcie walki z chlamydiozą, gdy tylko się pojawi. Jeśli nie będzie ona leczona, w skrajnych przypadkach może doprowadzić także do śmierci.
Sam też możesz zarazić się chlamydiozą – choroba nie jest uważana za zoonotyczną, jednak istnieją gatunki tej bakterii, które mogą zaatakować po prostu ludzi i to właśnie w organizmie ludzkim mogą się właściwie rozwijać. Warto też dodać, że u ludzi diagnozowane są inne gatunki Chlamydophila, a objawy też są różne i nie zawsze dotyczą oczu.
Jak może wyglądać przebieg choroby u kota?
Objawy chlamydiozy kotów początkowo mogą być obserwowane tylko jednostronnie, natomiast już po kilku dniach wyraźnie zaznacza się obustronne zapalenie spojówek. Z worków spojówkowych przez cały okres choroby wypływa patologiczna wydzielina. Na samym początku z reguły będzie przejrzysta i możesz mieć wrażenie, że kot roni łzy. Z biegiem czasu jednak wydzielina może się zmieniać. Przejdzie wtedy z przejrzystej, w ropną, mętną i śluzowatą.
Wraz z upływem czasu spojówki kota będą zmieniać kolor na coraz bardziej ciemny i czerwony. Będzie on też przymykał oko, w końcu z bólu może nie być w stanie nawet uchylić powieki. To może Ci przypominać uszkodzenie mechaniczne – tak, jakby kot zranił się i uderzył podczas zabawy.
Mruczek dotknięty chlamydiozą może też zacząć cierpieć na brak apetytu, stać się coraz bardziej apatyczny, stracić energię i chęć do zabawy. Wśród objawów wyróżnia się także katar (choć jest on rzadkością w przypadku tej choroby), kaszel oraz gorączkę. Jeśli zauważasz, że z oczami Twojego kota jest coś nie tak – zgłoś się do lekarza weterynarii.
Kot może też zacząć uciekać, bać się kontaktu czy być nawet agresywnym, gdy będziesz chciał dotknąć jego oka. Wszystko dlatego, że cierpi – czuje duży ból i nie chce, by dotyk go potęgował. Jeśli Twój mruczący pieszczoch wcale nie chce być głaskanym, przymyka oko, a przy tym miał szansę spotkać się z innymi kotami, to wszystko może świadczyć o tym, że rozwinęła się u niego właśnie chlamydioza. Im szybciej zabierzesz go do lekarza weterynarii, tym lepiej dla niego. Wtedy pojawia się większa szansa, że zwierzak szybko wróci do pełni zdrowia.
Chlamydioza u kota – sposoby zakażenia i profilaktyka
Chlamydioza najczęściej atakuje koty będące w skupiskach – zwierzęta wolnożyjące, które szukają schronienia na przykład na działkach, gdzie mają swoje domki zostawione tam przez dobrych ludzi. Dodatkowo zapadają na nią także koty rasowe na wystawach czy w hodowlach, a także te mruczki, które wychodzą na zewnątrz – nawet na spacerach na smyczy. Wpływają na to spotkania z innymi kotami. Nawet Twój niewychodzący, mruczący przyjaciel, nie jest do końca bezpieczny. Zwłaszcza jeśli przyprowadziłeś do domu drugiego kota – ze schroniska, fundacji czy prosto z ulicy.
Fundacje i schroniska robią naprawdę wiele dla dobra kotów. Jednak mają pod swoją opieką dużo zwierząt, a ludzi, środków i możliwości, jest z reguły mniej niż potrzeba. Dlatego jeśli weźmiesz ze schroniska kota, który okaże się chory, nie denerwuj się na pracowników i wolontariuszy. Oni dokładają naprawdę wszelkich starań, by wszystkie zwierzaki, które przeznaczone są do adopcji, były całkowicie zdrowe.
Zobacz również: Gorączka u kota. Jaka jest prawidłowa temperatura ciała kota?
Chlamydioza może rozwinąć się też u kotów rasowych, które biorą udział w rozmaitych pokazach i wystawach. W takim skupisku wystarczy tylko jeden chory zwierzak, by choroba zaczęła się rozprzestrzeniać, jeśli inne koty są nieszczepione. A zarażony mruczek w końcu wróci z wystawy do domu. Tam może zacząć zarażać inne koty, które znajdują się w hodowli. Dlatego chlamydioza jest tak groźnym zjawiskiem. Jeden chory zwierzak może rozprzestrzenić chorobę w bardzo szybki sposób.
Najpowszechniejszym sposobem zarażenia się jest kontakt zwierzęcia z wydzieliną z worka spojówkowego chorego kota. Taki mruczek przekazuje drobnoustroje wraz z wydzieliną worka spojówkowego, a przy tym też zaraża inne zwierzęta przez okres około dwóch miesięcy. W tak długim czasie kot jest w stanie przekazać naprawdę sporo patogenów i tym samym przyczynić się do masowych zachorowań.
Chlamydioza – jak przeciwdziałać?
Chlamydia może wywoływać przewlekłe infekcje. Nawet po zakończonej terapii jest możliwy jej powrót w różnych etapach życia kota – najczęściej w momencie osłabienia organizmu lub w okresie ciąży. Około dziesięciu procent kociej populacji to nosiciele chlamydii. Jeśli jednak nie występują żadne objawy – nie występuje zapalenie spojówek – raczej nie będą one zarażać innych.
Najczęściej zapadają na nią koty młode, w tym całkiem małe kocięta i koty rasowe, a także kotki ciężarne. Na chlamydiozę mogą chorować też mruczki, które walczą z inną chorobą. Mają one obniżony poziom odporności, czy zmagają się z niedożywieniem, które jest przecież bardzo groźne w przypadku kotów. Na chlamydiozę są też bardziej narażone te zwierzęta, które są zestresowane. Stres bowiem bardzo źle wpływa na odporność.
Profilaktyka w przypadku chlamydii w zasadzie nie należy do najtrudniejszych. Bakteria jest bardzo wrażliwa na różnego rodzaju warunki środowiskowe, dlatego zachowywanie podstawowych zasad higieny może być niezwykle pomocne. Pamiętaj, aby szczepić swojego kota, regularnie sprzątać kuwetę i zadbać o to, by mógł załatwiać się w jak najlepszych warunkach. Wszystkie nowe mruczki w Twoim domu, też powinny przejść okres kwarantanny.
Jeśli chcesz zadbać o stan zdrowia kota, musisz zwrócić uwagę także na to, by nie był on zestresowany. W przypadku przeprowadzki to może być naprawdę trudne. Dlatego warto sięgnąć po ewaporyzator adapcyjny dla kota marki Dr Seidel.
Ważne jest również to, aby zapewnić kotu odpowiednią przestrzeń do życia i właściwe pożywienie. Jeśli Twój mruczek z kolei często zmaga się z zapaleniem spojówek, należy udać się do lekarza. W celu pielęgnacji i oczyszczania okolicy oczu u zdrowego kota, możesz również sięgnąć po płyn do oczu dla psów i kotów marki Francodex. Sprawdź ofertę naszego sklepu! Pomożemy Ci zadbać o zdrowie Twojego kota.
Chlamydioza u kota – leczenie
Jeśli już chlamydioza u kota się pojawi, leczenie jest naprawdę bardzo ważne. Nie należy też do najłatwiejszych. Może potrwać od kilku tygodni do nawet kilku miesięcy. Nie staraj się leczyć kota samodzielnie, bez wsparcia lekarza. W ten sposób możesz tylko zaszkodzić Twojemu zwierzakowi.
To właśnie lekarz weterynarii ma wiedzę, narzędzia diagnostyczne i doświadczenie, które pozwalają mu na stwierdzenie choroby i zaproponowanie odpowiedniego sposobu leczenia Twojego zwierzaka. Choć leczenie może trwać przez dłuższy czas – warto słuchać rad lekarza weterynarii i postępować zgodnie z jego zaleceniami. W ten sposób Twój mruczek ma największe szanse na powrót do pełni zdrowia i odzyskanie radości życia.
Chlamydioza u kota – podsumowanie
Chlamydioza u kota to choroba, która powodowana jest przez Chlamydophila felis. Podstawowym jej objawem jest zapalenie spojówek. Z biegiem czasu choroba postępuje, spojówki są w coraz gorszej kondycji, co sprawia zwierzęciu ból i dyskomfort. Mruczek może mieć je całkiem przymknięte i sklejone wydzieliną.
Choroba przenosi się poprzez kontakt z innym zarażonym kotem, dlatego bardzo często rozprzestrzenia się wśród zwierząt rasowych podczas wystaw. Może roznosić się też w każdym innym skupisku kotów.
Żeby zapobiec chorobie, stosuj się do zasad higieny i jeśli masz koty zdrowe i chore, zadbaj o to, aby nie przenieść wydzieliny z zarażonych zwierząt. W pierwszej kolejności skup się na zdrowych mruczkach. Stosuj też odzież ochronną i myj dłonie. Na pierwszym miejscu powinno być także szczepienie. Leczenie jest możliwe, jednak może potrwać nawet kilka miesięcy. Dlatego o wiele lepiej zająć się odpowiednią profilaktyką. Czy miałeś jakąś styczność z chlamydiozą? Podziel się z nami swoją historią!
Najciekawsze propozycje z naszego sklepu