Czy można dotykać małe kotki? To musisz wiedzieć!
Kociaki po urodzeniu są wyjątkowo rozkoszne. Na świecie pojawiają się ślepe, głuche i nieporadne, przez co instynktownie chce się im pomóc. Przekonaj się, czy powinieneś i czy można dotykać małe kotki?
Czy kot to pieszczoch i głaskanie sprawia przyjemność?
Mruczący przyjaciele człowieka znani są z indywidualizmu. Chodzą własnymi ścieżkami, które prędzej czy później doprowadzą ich do miski, którą regularnie uzupełniasz jedzeniem. Zwierzęta te zupełnie inaczej reagują na właścicieli niż na przykład psy. Różnią się tak bardzo, że przez wiele lat uznawano je za mniej przyjacielskie. I chociaż rzeczywiście koty czasem nie życzą sobie bliższej relacji, przedstawiciele wielu mruczących ras wręcz pragną kontaktu ze swoim opiekunem. Lubią towarzystwo człowieka, pieszczoty oraz dają się przytulać. Oswojone pozwolą się nawet bardzo długo głaskać. Oczywiście nie zawsze i nie wszystkie kociaki. Dlaczego tak się dzieje?
Dotyk i głaskanie sprawia zwierzakowi przyjemność. Gdy Twoja ręka przesunie się po kocim futrze, mózg zwierzaka przywoła dobre wspomnienia. Co ciekawe, nawet z lat jego wczesnej młodości. Kocięta zaraz po urodzeniu są regularnie wylizywane przez matkę. Maluchy w pierwszych dniach życia są zdane na jej troskę. Dotyk matki przede wszystkim zapewnia komfort psychiczny i daje poczucie bezpieczeństwa. Ale nie tylko. Poprzez wylizywanie kotka czyści swoje dzieci oraz usprawnia pracę ich młodych brzuchów, co z kolei ułatwia maluchom załatwienie potrzeb fizjologicznych.
Głaskanie mruczka pozwoli także Tobie, opiekunowi kota, nawiązać wyjątkową więź ze swoim zwierzakiem. Taki kontakt ma wiele innych zalet. Zdecydowanie zadziała relaksująco – uspokoisz i ukoisz nerwy. Głaskanie kota uszczęśliwia, co potwierdzają eksperymenty, w których seniorzy opiekują się kociakami ze schroniska. Felinoterapia świetnie sprawdza się również podczas rehabilitacji osób, u których zdiagnozowano autyzm.
Jeśli gładzenie kociej sierści niesie tyle korzyści dla obu stron i dodatkowo przywołuje u pupila miłe wspomnienia z dzieciństwa, to znaczy, że w ten sposób nić przyjaźni możecie nawiązać już w pierwszych tygodniach życia Twojego ulubieńca? Czy można dotykać koty po urodzeniu? Sprawa nie jest taka oczywista.
Przeczytaj także: Jak rozpoznać płeć kota? To nie takie trudne!
Czy wiesz, że małe kotki są w pełni zależne od innych?
Małe mruczki po tym jak pojawią się na świecie, nie opuszczają szybko swojego gniazda. Rodzą się głuche, ślepe i niezdolne do sprawnego poruszania się czy nawet załatwiania swoich potrzeb fizjologicznych. Ich futerko jest zbyt cienkie, aby było w stanie ogrzać maluchy, zapewnić im stałą temperaturę ciała, ani tym bardziej ochronić przed zimnem. Kocięta zostają więc blisko matki, która karmi je i troskliwie się nimi opiekuje. Maluchy instynktownie wiedzą, że powinny dostać się do mamy, ssać mleko i przy niej pozostać. Kierują się… zapachem. Zmysł węchu jest już u nich wykształcony.
Przeczytaj także: Kiedy koty otwierają oczy?
Bez matki młode są całkowicie bezradne. Jeśli zostaną osierocone, potrzebują stałej opieki człowieka. Wtedy nie zastanawiaj się, czy można dotykać małe kotki, które niedawno się urodziły, tylko przenieś je w ciepłe, bezpieczne miejsce. Pamiętaj, że chociaż zwierzaki jeszcze nie chodzą, potrafią pełzać i mogą wypaść z posłania. Jak to więc jest z głaskaniem kociaków, można czy nie można brać maluchów na ręce?
Czy można dotykać małe kotki?
Problem, a dokładnie niepewność związana z dotykaniem małych, domowych zwierząt zaraz po urodzeniu, prawdopodobnie wynika z informacji, jakie docierają do nas od opiekunów dzikich maluchów, spotykanych na przykład w lesie. Młode jelenie, sarny czy nawet ptaki rzeczywiście nie powinny być dotykane przez człowieka. To nie jest dla nich bezpieczne i grozi realnym odłączeniem od matki. Zupełnie inaczej jest jednak w przypadku domowych zwierzaków. W niektórych sytuacjach ingerencja człowieka jest wręcz koniecznością, aby młode psy czy kot mogły się rozwijać. Wcale nie musi to być przypadek, w którym matka odrzuci swoje młode. Od czego więc zależy to, czy można dotykać koty po urodzeniu? Kluczowe jest zachowanie mamy małych mruczków.
Czy można dotykać małe kotki? Uszanuj decyzję kotki!
Chociaż koty, niezależnie od płci, w dużej mierze stawiają na niezależność, instynkt macierzyński jest u kotek bardzo silny. Przez około 12 tygodni troskliwie opiekują się młodymi, aby oseski odstawione od mleka, mogły pójść same w świat. Uwaga miauczących mam skupiona jest na maluchach i wiele, z pozoru niegroźnych sytuacji, może skutkować jej agresywnym zachowaniem. Jeśli jesteś mocno związany z kotką, w pierwszej chwili może być to dla Ciebie zaskoczeniem. Nie miej jej tego za złe. Zwierzęta reagują naprawdę skrajnie. Z uwagi na czujność matki, trudno jednoznacznie określić, kiedy można dotykać małe kotki. Najlepiej obserwuj zachowanie swojej podopiecznej.
Na czas porodu warto przygotować kotce ustronne miejsce. Da to jej poczucie bezpieczeństwa, gdy będzie zmęczona po porodzie, a pod opieką będzie już miała nieporadne maluchy. Nigdy nie wiadomo, na ile zwierzak pozwoli Ci na udział w tym wyjątkowym dla niego wydarzeniu. Są takie kocie mamy, które pozwolą sobie pomóc, zaraz po urodzeniu maluchów. Inne długo przyjmują postawę obronną. Pamiętaj, aby zawsze szanować decyzję swojego zwierzaka i nie tworzyć stresujących sytuacji w tym ważnym czasie. Następnym razem kotka może się zachować zupełnie inaczej.
Co się wydarzy, gdy kotka poczuje się zagrożona?
Chociaż zwierzak dobrze zna Twój zapach, gdy urodzą się młode kociaki, może Cię uznać na zagrożenie. Rozdrażnienie poznasz po syczeniu, głośnym miauczeniu, szeroko otwartych oczach czy najeżonym, ustawionym w górę ogonie. Ostatecznie kotka może także zaatakować. Gdy zobaczysz te oznaki, powinno to być jasnym sygnałem, że to nie czas, kiedy można dotykać małe kotki. Koniecznie usuń się i daj kociej mamie czas na uspokojenie emocji.
Jeśli będziesz zbyt natarczywy ze swoją obecnością, zwierzę może zmienić miejsce odpoczynku. To istotne zarówno w kwestii domowych, jak i dziko żyjących kotów. Jeśli w Twojej okolicy przyszły na świat miauczące maluchy, na początku doglądaj je z odległości. Czy można dotykać koty po urodzeniu, które nie mieszkają w Twoim domu? Staraj się tego nie robić. Nie przenoś też maluchów, jeśli nie masz pewności, że oddaliły się od matki. Znalazłeś samotnego malucha? Koniecznie sprawdź, czy rzeczywiście potrzebuje pomocy. Być może kocia mama znajduje się gdzieś obok, tylko dobrze się ukrywa.
Kiedy można wziąć na ręce kocięta?
Przeciętny kociak po urodzeniu waży około 100 gramów. Dla porównania taką wagę ma tabliczka czekolady. Maluchy są nie tylko małe, ale też bardzo delikatne, dlatego należy traktować je wyjątkowo troskliwie. Czy można dotykać koty po urodzeniu? Tak, jeśli pozwoli na to kocia mama. Kontakt zacznij od bardzo delikatnego głaskania, wręcz muskania młodych mruczków po grzbiecie. Staraj się ich nie podnosić ani nie przenosić bez potrzeby.
Na pierwszy kontakt z nowym kociakiem poczekaj, aż zostanie umyty przez mamę. Co ważne, nie zabieraj maluchów od kotki i nie dotykaj ich, gdy liże je językiem. W ten sposób pomaga im w rozwoju. Po ilu dniach można dotykać małe kotki pewniej i dłużej? Bezpiecznie i wyłącznie na chwilę możesz wziąć na ręce kociaki trzeciego dnia po urodzeniu. Maluchy kończą okres neonatalny po upływie ok. 1,5 tygodnia. Trudno go przegapić – otwierają wtedy oczy. Warto już w tym czasie dotykać i brać na ręce kociaki. Oswoisz je w ten sposób ze swoją obecnością. Kontakt powinien trwać maksymalnie kilka minut i odbywać się regularnie, parę razy w ciągu dnia.
Potrzeba bodźców zwiększa się już od 2 tygodnia życia kociaków. Wtedy śmiało możesz rozpoczynać nawet zabawę z maluchami. Szybka socjalizacja jest kotom potrzebna, jeśli mają znaleźć nowy dom. Zwierzaki będą miały lepszy kontakt z kolejnym właścicielem, jeśli zadbasz o odpowiednie bodźce do 8 tygodnia ich życia. Gdy koty są na świecie 2 miesiące, możesz już odłączyć je od matki. Najlepszym czasem na rozdzielenie mruczącej rodziny jest jednak 12 tydzień życia maluchów.
Sprawdź również: Kocięta – kiedy oddzielić od matki? Rola matki i rodzeństwa w życiu kociaka
Jak pomóc osieroconym kociakom?
Zauważyłeś kota bez mamy? Reaguj szybko i rozważnie. Jeśli upewnisz się, że kotki nie ma w pobliżu, zaopiekuj się zwierzakiem. Czas jest naprawdę ważny – maluchy, szczególnie te z zamkniętymi oczami, są bezradne w zasadzie w każdej kwestii. Kilkutygodniowe oseski mogą już na dłużej pozostać bez opieki matki. Rozłąka na 3 godziny nie jest dla nich zagrożeniem. Z czasem kotka często opuszcza maluchy, aby zapolować lub znaleźć dla nich nowy dom. Miejsce gniazdowania, po pojawieniu się kociaków na świecie, zwierzaki zmieniają przynajmniej raz.
Jak pomóc osieroconemu kotu, który dopiero co się urodził, a w okolicy nie widzisz jego mamy? Delikatnie przenieś mruczka w bezpieczne miejsce. Nie obawiaj się, czy możesz go podnieść – teraz wręcz musisz zastąpić mu matkę. Przez pierwsze trzy tygodnie konieczne będzie ogrzewanie malucha, karmienie go i masowanie. Przenosząc oseska bądź wyjątkowo delikatny. Nie chwytaj go za kark, jak robi to kotka. Ułóż malucha na dwóch dłoniach i podwiń jego ogonek.
A to historia! Ten rodzaj dotyku jest zarezerwowany tylko dla kociej mamy
Kotka z czułością traktuje swoje młode od pierwszych chwil ich życia. Masuje je swoim językiem i ogrzewa ciałem. Nim maluchy nabiorą sprawności, ma wyjątkowy sposób na ich przenoszenie. Łapie je zębami za kark i sama unosząc wysoko głowę, idzie z nimi do nowego miejsca. Kociaki starają się nawet ułatwiać jej to zadanie i zastygają w bezruchu. Ty jednak nie łap tak mruczków. Zawsze przenoś je na dłoni. Dlaczego chwyt ten zarezerwowany jest wyłącznie dla kotki?
Przyjęło się, że złapanie pupila za kark pozwala zapanować nad nim, bez wyrządzenia zwierzakowi krzywdy. I dzieje się tak rzeczywiście, ale tylko, gdy kota łapie jego mama. Jedynie ona potrafi chwycić malucha tak, aby go nie zranić. W innych przypadkach kot jest bardzo zestresowany i napięty. Zwierzak po puszczeniu karku może też być agresywny. Poza tym, podnoszenie go za skórę, jest bolesne.
Czy można dotykać małe kotki? Przywilej dla wybranych
O tym, że kotka nie wszystkim pozwala dotykać swoich maluchów, postanowiła opowiedzieć Sandra, właścicielka pupilki Kleopatry, rasy sfinks.
Kociak potrzebuje Twojego dotyku!
Delikatne głaskanie sprawia mruczkowi przyjemność i jest wręcz niezbędne do budowania relacji między zwierzęciem a właścicielem. Młode kotki mogą opuścić dom już w 8 tygodniu życia (chociaż zaleca się wydłużyć ten czas do 12 tygodnia). Im do tego czasu okażesz mu więcej czułości, tym lepiej poradzi sobie w nowym otoczeniu i u innych opiekunów. Kiedy można pierwszy raz pogłaskać mruczka? Po ilu dniach można dotykać małe kotki?
Co do zasady nic nie stoi na przeszkodzie, aby kocięta delikatnie dotknąć już po porodzie, gdy zostaną wylizane przez kotkę. Czy będzie to rzeczywiście możliwe, zależy jednak od ich mamy. Zwierzę, u którego włączył się instynkt macierzyński, jest bardzo czujne. Mimo że Cię zna, niekoniecznie zaufa Ci i pozwoli na tak szybki kontakt z młodymi. Zazwyczaj miauczące maluchy, bez stresowania ich mamy, dotkniesz w trzeciej dobie życia kociaków. Jeśli zauważysz osieroconego oseska, reaguj od razu. Jeśli rzeczywiście jest sam, nie przeżyje. Musisz stworzyć mu zastępczy dom, a Twój dotyk dosłownie uratuje mu życie.
A jeśli szukasz karmy lub zabawek dla małych kotków, koniecznie odwiedź nasz sklep Apetete!
Polecane posty
Najciekawsze propozycje z naszego sklepu