KARMA KOEMA 90% MIĘSA   Sprawdź teraz » 

Pethomer

Czym jest wilczy pazur u psa?

U psów można zauważyć wiele pozostałości po ich dzikich przodkach. Jednymi z nich są dodatkowe pazury na tylnych łapach. Wilczy pazur u psa, bo tak się go nazywa, nie pełni obecnie u psa żadnej szczególnej funkcji. Może być natomiast źródłem bólu.

Wśród wielu pozostałości po przodkach niektóre psy mają również wilcze pazury. U psa  zlokalizowane są one na tylnych łapach, bo przednie standardowo liczą pięć paliczków. Wilczy pazur u psa bywa cechą niepożądaną, zwłaszcza na wystawach u części ras. Niemniej, jeśli pies nie jest wystawiany, a pazur nie ulega kontuzji, nie trzeba wiele z nim robić. Problem pojawia się, gdy często jest on podrażniany.

Czy wiesz, że wilczy pazur u psa nie pełni żadnej funkcji?

Choć może wydawać się to nietypowe, to jednak ten dodatkowy pazur nie ma żadnego zastosowania u Twojego czworonoga. Generalnie psy mają standardowo pięć palców w przednich łapach – z czego jeden położony bocznie, niedotykający podłoża – a także cztery palce z pazurami na tylnych. Czasem jednak zdarza się, że na tylnych łapach znajdują się też wilcze pazury. U psa nie pełnią one takiej funkcji jak u dzikich psowatych przed milionami lat.

Pies z uniesioną do góry przednią łapą

Niegdyś wilczy pazur u psa dzikiego służył mu przede wszystkim zachowaniu stabilności. Zwierzęta te wędrowały praktycznie przez większość dni, głównie w poszukiwaniu jedzenia. Musiały przystosować się do pokonywania długich dystansów po bardzo zróżnicowanym terenie, a często – również do nagłego polowania w trudnych warunkach. W związku z tym nie poruszały się jak współczesne psy, na czterech palcach – stawiały łapy głębiej, dotykając podłoża pięcioma palcami.

Dzięki temu, korzystając z bocznego pazura, psowate mogły utrzymywać stabilność nawet na niepewnym podłożu. Dziś ta cecha nie jest potrzebna psom domowym, dlatego sposób ich poruszania się nieco uległ zmianie przez lata ewolucji. Nadal jednak u niektórych ras, a także mieszańców, pozostały piąte pazury, znane również jako wilcze pazury u psa albo ostrogi. Mogą one obecnie sprawiać więcej problemów niż przynosić korzyści. Powinien o tym wiedzieć każdy opiekun czworonoga.

Wilczy pazur – u jakich ras występuje?

Wiesz już, czym jest wilczy pazur. U jakich ras jest on częściej spotykany? Trzeba na początku zaznaczyć, że u większości jest to cecha niepożądana. Jeszcze do niedawna takie pazury po prostu usuwano w szczenięctwie, teraz jednak nie praktykuje się tego i teoretycznie nie jest to cecha, która powinna mieć wpływ na ocenę psa i jego dyskwalifikację. Niemniej, jako że bywa dziedziczna, może wpływać na dobór osobników czy ich ogólną ocenę w kontekście przydatności do przenoszenia pożądanych cech.

Jeśli chodzi o mniejsze rasy, wilczy pazur u Shih Tzu jest naturalny i występuje praktycznie u każdego przedstawiciela. W związku z tym wymaga odpowiedniej pielęgnacji, o czym za chwilę. Z drugiej strony, wilczy pazur u yorka również nie jest niczym nietypowym, ale bardzo często się go usuwa. Wynika to z faktu, że nie jest on do końca wykształcony i może znacznie utrudniać regularną pielęgnację psa, na przykład wyczesywanie łap.

Przeczytaj także: Shih Tzu

Istnieją jednak rasy, w przypadku których ostroga jest czymś pożądanym – zgodnie ze wzorcem. Choć wilczy pazur u owczarka niemieckiego nie jest mile widziany, to już u jego francuskiego kuzyna – jak najbardziej! Zarówno briard, jak i beauceron to rasy, u których piąty pazur, często nawet podwójny, jest szczególnie istotny. Każdy pies zgodny ze wzorcem powinien go mieć. Podobnie ten piąty pazur jest pożądany u lundehunda.

Pies rasy briard

Wilczy pazur u psa – to musisz wiedzieć!

Ostrogi u psów nie są często spotykanym widokiem, pomijając kilka ras. Warto wiedzieć o nich więcej, zwłaszcza gdy okazuje się, że i Twój pies jest ich posiadaczem.

Wilczy pazur – nie zawsze taki sam!

Wiesz już sporo na temat tego, czym jest wilczy pazur, u jakich ras występuje oraz jakie było kiedyś jego zastosowanie. Warto też, abyś miał świadomość, że nie u każdego psa wygląda on tak samo. Jest to obecnie – u większości ras, gdzie nie jest cechą pożądaną – organ szczątkowy, w stanie zanikowym. To wpływa na jego formę, która jest zmienna u różnych osobników.

Z zasady wilczy pazur u owczarka niemieckiego czy innego psa ma formę niewielkiego paliczka, z którego wyrasta sam pazur. Nie zawsze jednak tak to wygląda. Czasami wilczy pazur u psa ma formę samej skóry z tkanką zrogowaciałą – nie jest przyczepiony do samej kości, tylko wisi luźno, co naraża go na urazy. Zazwyczaj jednak jest on dość dobrze rozwinięty, aczkolwiek niepołączony z samą kością łapy czy stawem. Z uwagi na taką luźną strukturę i wieńczący ją ostry pazur ostroga jest po prostu bardzo kłopotliwa dla czworonoga.

U niektórych ras – jak wspomniane wyżej owczarki francuskie – zdarza się, że wilczy pazur jest podwójny. W takim przypadku nie ma jednak dwóch pazurów, a jedynie dwa paliczki. Zwykle są one ułożone jeden za drugim, promieniście uzupełniając resztę paliczków w tylnej łapie. Najczęściej tylko jeden paliczek, ten bliżej właściwej łapy, ma wykształcony cały pazur.

Wilczy pazur – kiedy go usuwano?

U wszystkich ras, u których wilczy pazur nie był pożądany – u yorka, jamnika czy nawet boksera – po prostu go usuwano. Zazwyczaj wykonywano ten zabieg u kilkudniowych szczeniąt, jako że wówczas był on po prostu najmniej inwazyjny, a ewentualna rana szybko się goiła. Dodatkowo, u tak małych psów struktury kostno-stawowe nie były nawet do końca wykształcone, co sprawiało, że pazur nie przyrastał do kości i usunięcie go wiązało się z krótszym okresem rekonwalescencji. Obecnie jednak takie zabiegi nie są pożądane i popierane przez wielbicieli zwierząt, jako że powodowały ból i wykonywane były zazwyczaj jedynie z miejscowym znieczuleniem.

Czy wilczy pazur trzeba usuwać?

Generalnie ostroga nie wymaga usuwania sama z siebie, jeśli tylko nie sprawia psu problemu. Zdarza się, że jest bardzo niewielka, a odpowiednie dbanie o pazury sprawia, że praktycznie nie ulega ona uszkodzeniom. Niemniej, naderwany wilczy pazur u psa nie jest niczym przyjemnym. Jeśli taka kontuzja zdarza się częściej, to zazwyczaj wymaga dodatkowej opieki. Niektórzy opiekunowie, którzy nie chcą zdecydować się na zabieg usuwania pazura, po prostu zabezpieczają go na czas dłuższych spacerów, na przykład z pomocą bandaża adhezyjnego.

Wilczy pazur u psa

Jeśli kiedykolwiek zdarzył się naderwany wilczy pazur u psa, którym się zajmujesz, pamiętaj o odpowiednim zabezpieczeniu w preparaty ochronne. Po oczyszczeniu rany warto użyć czegoś, co zmniejszy stan zapalny, jak na przykład Over Zoo Preparat łagodzący skutki zakażeń 50ml. Środek ten będzie skutecznie redukował ryzyko pojawienia się poważnego stanu zapalnego. Wilczego pazura lepiej nie trzymać w opatrunku cały czas, ale mimo wszystko warto go zabezpieczyć podczas spacerów.

Inaczej sprawa wygląda w przypadku, gdy zdarzy się złamany wilczy pazur u psa. Wówczas lekarz weterynarii zazwyczaj ocenia, w jakim stopniu doszło do uszkodzenia. Jeśli jest ono poważne, to konieczne jest niekiedy usunięcie całego pazura. Wszystko dlatego, że złamanie na poziomie nerwu jest dla psa po prostu bardzo bolesne.

Jak dbać o wilczy pazur?

Bez względu na to, czy chodzi o wilczy pazur u Shih Tzu albo innej rasy, u której jest on normalny, czy też u kundelka, podstawy pielęgnacji są właściwie takie same. Przede wszystkim wilczy pazur u psa należy regularnie przycinać. Wszystko dlatego, że – w przeciwieństwie do pazurów mających styczność z podłożem – piąty pazur po prostu się nie ściera. Z tego powodu regularne przycinanie go jest niezbędne. Używaj do tego celu jednak nożyczek, które są specjalnie przygotowane właśnie do takich zabiegów. Dzięki temu pielęgnacja łap i pazurów u psa będzie po prostu prawidłowa.

Na wypadek uszkodzeń, które powstały w terenie, na przykład takich jak złamany wilczy pazur u psa, warto zabezpieczyć się w środki, dzięki którym uraz nie będzie podrażniony. Pomogą w tym rozmaite akcesoria pooperacyjne dla psa. Zawsze warto mieć ze sobą apteczkę wyposażoną w środek dezynfekcyjny oraz bandaż adhezyjny. To one sprawiają, że uraz tymczasowo można zabezpieczyć, bez względu na to, czy uległ mu sam pazur, czy też w ogóle cała skóra wokół niego. Aby pies mógł się samodzielnie poruszać, zaopatrz się w buty. Zapinane na rzepy nie podrażniają, a przy tym chronią przed dostaniem się do rany choćby wody.

Choć wilczy pazur u psa nie dotyka podłoża, to jednak warto go zabezpieczać również w trakcie zimy. To właśnie wtedy psie łapy narażone są na urazy w kontakcie z zamarzniętym podłożem, a także na uszkodzenia związane na przykład z chodnikami posypanymi solą. Z tego powodu smaruj łapy oraz piąty pazur od spodu środkami zabezpieczającymi jak Over Zoo Balsam do łap zimowy 50g. Po spacerze wystarczy go wytrzeć z łap i umyć je w letniej wodzie. W ten sposób skóra jest doskonale chroniona przed jakimikolwiek podrażnieniami.

Właściciel wyciera tylną łapę psa ręcznikiem, wilczy pazur u psa

Jak wygląda usuwanie wilczego pazura?

W przypadku szczeniąt jest to raczej zabieg kosmetyczny – pazur jest niewielki, niezrośnięty z kością i okolicznymi tkankami, a rana goi się bardzo szybko. Inaczej wygląda to w przypadku psów dorosłych, u których pazur jest w pewnym stopniu wykształcony, a sam pies – bardzo aktywny. Z uwagi na potencjalne trudności w procesie rekonwalescencji usuwanie wilczego pazura nie jest polecane jako rozwiązanie standardowe. Zabieg wykonuje się u psów, u których ostroga ulega regularnym uszkodzeniom, sprawiającym psu ból.

Sam w sobie wilczy pazur nie sprawia psu bólu, dlatego też nie jest zasadne usuwanie go tylko z uwagi na kosmetykę, czyli wygląd psa. Niemniej, jeśli pazur regularnie wrasta w skórę z uwagi na swoją konstrukcję albo po prostu jest uszkadzany – co zdarza się szczególnie u psów pracujących, np. ratowniczych, sportowych czy myśliwskich – polecane jest jego usunięcie. Dokonuje się go zazwyczaj pod narkozą, dlatego sam zabieg obarczony jest pewnym ryzykiem. Wielu lekarzy weterynarii decyduje się na wykonanie go przy okazji innych operacji, na przykład kastracji, aby nie usypiać psa kilkakrotnie.

Zobacz również: Sterylizacja czy kastracja psa?

U psów starszych czy obciążonych chorobami lekarz weterynarii zawsze musi przeanalizować korzyści i zagrożenia. Nie zawsze decyduje się na tego rodzaju zabieg – czasami konieczne jest mechaniczne zabezpieczenie pazura przed uszkodzeniem każdorazowo podczas dłuższego spaceru.

  • A to historia! – Wiele osób uważa, że na przednich łapach również znajduje się wilczy pazur u psa. Tymczasem ten położony bocznie paliczek z pazurem mylnie nazywany jest piątym, bo w rzeczywistości jest… pierwszy! Ma on też, w przeciwieństwie do ostrogi na tylnej łapie, zastosowanie. Przede wszystkim umożliwia psu przytrzymywanie sobie rozmaitych rzeczy, na przykład obgryzanych smakołyków. Co więcej, jest pomocny, gdy pies próbuje wykonywać ruchy pronacyjne, czyli obrotowe.

Wilczy pazur – doświadczenia właściciela psa

Wypowiedź właściciela psa na temat wilczego pazura

Obserwuj łapy swojego psa

Wilczy pazur u psa jest pozostałością po dzikich przodkach. Dziś nie służy psu właściwie do niczego, a bywa przeszkodą w korzystaniu z życia. W niektórych przypadkach nie przeszkadza wcale; w innych jest bardzo kontuzyjny. Może dochodzić zarówno do łamania samego pazura, jak i nadrywania całej części rogowej wraz ze skórą. W takim przypadku usunięcie go jest jednym ze sposobów trwałego rozwiązania problemu. O wilczy pazur u psa, podobnie jak o pozostałe, należy odpowiednio dbać. Wszystkie niezbędne w tym celu produkty, w tym na przykład nożyczki czy obcinaczki, kupisz w sklepie Apetete. Masz ciekawostki na temat wilczych pazurów? Podziel się nimi w komentarzach!

 

Najciekawsze propozycje z naszego sklepu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Powiązane artykuły