KARMA KOEMA 90% MIĘSA   Sprawdź teraz » 

Dlaczego kot gryzie podczas głaskania? Syndrom głaskanie – gryzienie

Dlaczego kot gryzie podczas głaskania? Syndrom głaskanie – gryzienie u kotów

Niektóre kocie zachowania wydają się co najmniej dziwne z ludzkiego punktu widzenia. Bo jak zrozumieć kota, który wskakuje na kolana, domaga się pieszczot, a po chwili z prawdziwą furią gryzie i drapie? Wbrew pozorom to zagadkowe zachowanie nie jest wcale rzadkie u mruczków i niejednokrotnie psuje kocio-ludzkie relacje. Czasem wystarczy jednak nieco dokładniej poobserwować mruczącego pieszczocha, by rozszyfrować jego motywacje i potrzeby. Zastanówmy się, dlaczego kot gryzie podczas głaskania i jak zapobiegać nagłym atakom ze strony mruczącego pupila.

Koty lubią pieszczoty i same inicjują kontakt

Koty lubią pieszczoty i same inicjują kontakt

Syndrom głaskanie-gryzienie u kotów może początkowo uchodzić za błahy problem. Zwykle wszystko zaczyna się bowiem dość niewinnie. Nasz mruczek lubi pieszczoty i często sam inicjuje kontakt dotykowy – wskakuje nam na kolana, ociera się o nasze nogi czy dłonie. Wydaje się nam się więc, że recepta na kocie szczęście jest prosta – jak najwięcej relaksującego głaskania. Podczas wieczornego wypoczynku nie szczędzimy mruczkowi czułości – zaczynamy głaskać zwierzaka. Mijają kolejne minuty, a my wciąż głaszczemy pupila. Kot wydaje się całkowicie odprężony i szczęśliwy, mruży oczy i mruczy. Wtedy następuje coś, czego na pewno byśmy się nie spodziewali – przymilny mruczek zamienia się przerażającego agresora, wbija swoje zęby i pazury w nasze dłonie, powoduje bolesne rany i ucieka. Za pierwszym razem możemy uznać takie zachowanie za jednorazowy wybryk. Jednak, gdy sytuacja się powtarza, zaczynamy poważnie się zastanawiać nad naszą relacją z pupilem. Nić porozumienia zrywa się, w codzienne interakcje wkrada się niepewność, a czasem nawet strach.

Dlaczego kot gryzie podczas głaskania?

Gryzienie w czasie głaskania to zachowanie, które można interpretować na różne sposoby. Kluczowy dla rozszyfrowania przyczyny kocich ataków jest bowiem kontekst sytuacji.

Dlaczego kot gryzie podczas głaskania?

Dlaczego kot gryzie podczas głaskania?

Syndrom głaskanie-gryzienie u kotów uznawany jest za przejaw agresji z irytacji. U mruczków nastrój często może całkowicie się zmienić niemal z minuty na minutę. O ile więc pojedyncze głaśnięcia rzeczywiście dostarczają im przyjemności, długie sesje pieszczot mogą wywołać rozdrażnienie lub zaniepokojenie. Dlaczego tak się dzieje? Prawdopodobnie na samopoczucie mruczków negatywnie oddziałuje nadmiar stymulacji dotykowej. Powtarzający się bodziec prowadzi do nadmiernego pobudzenia. Co więcej, u mruczków niektóre drogi nerwowe odpowiedzialne za przekazywanie bodźców dotykowych i bólowych są wspólne. Właśnie dlatego długotrwałe głaskanie może być dla kota niezbyt przyjemne, a nawet spowodować u niego ból.

Gdy kot gryzie podczas głaskania, jego ataki wydają się nagłe i zupełnie nieprzewidywalne. Czy jednak tak jest w rzeczywistości? Większość kotów sygnalizuje, że nie ma ochoty na dalsze pieszczoty. Niestety, sygnały wysyłane przez futrzaki często zostają zignorowane lub przeoczone. Kocie ugryzienia zwykle poprzedzone są fazą grożenia. Można wtedy zauważyć, że mięśnie zwierzaka stają się napięte, źrenice się rozszerzają, uszy cofają się, a końcówka ogona zaczyna drgać. Z czasem, gdy poziom irytacji wzrasta, ruchy ogona stają się coraz szybsze i bardziej gwałtowne. Kot może zacząć też syczeć lub prychać – co najczęściej jest już ostatnim ostrzeżeniem, bezpośrednio poprzedzającym atak. Niestety, jeśli nie będziemy odpowiednio reagować na subtelne sygnały wysyłane przez pupila, z czasem przestanie je prezentować, a jego ataki staną się mocniejsze i niespodziewane.

Większość kotów sygnalizuje, że nie ma ochoty na dalsze pieszczoty

Większość kotów sygnalizuje, że nie ma ochoty na dalsze pieszczoty

Niska tolerancja kota na dotyk

Zdarza się, że gryzienie w czasie głaskania jest wynikiem niskiej tolerancji kota na dotyk. Akceptacja pieszczot jest u mruczków cechą indywidualną. Spory wpływ na nią mają jednak doświadczenia z pierwszego okresu życia. Zwierzaki, które w okresie socjalizacji (2.-8. tydzień życia) mają zapewnioną większą dawkę kontaktów z ludźmi – są częściej głaskane czy brane na kolana – w życiu dorosłym na ogół są bardziej otwarte na pieszczoty i tolerują dłuższy czas głaskania. Koty, które w młodości nie otrzymywały aż tak wielu pieszczot, również mogą lubić głaskanie, ale często jedynie w postaci niezbyt długich sesji. Dłuższy kontakt dotykowy bywa dla nich źródłem stresu lub strachu.

Obrona przed utratą kontroli

Kolejną przyczyną syndromu głaskanie-gryzienie u kotów może być obrona przed utratą kontroli. Mruczki nie mogą pozwolić sobie na utratę czujności nawet w chwili relaksu. By zachować kontrolę nad sytuacją, w odpowiednim momencie decydują się na przerywanie pieszczot poprzez atak.

Warto pamiętać, że nie każde głaskanie jest dla kotów równie przyjemne. Większość mruczków nie przepada za tym, gdy ktoś dotyka ich brzucha, tylnych partii ciała, okolic ogona. U zwierzaków cierpiących z powodu chorób układu ruchu (np. choroby zwyrodnieniowej stawów) niewłaściwy dotyk może nasilić dolegliwości i prowokować do gryzienia w trakcie głaskania.

Większość mruczków nie przepada za tym, gdy ktoś dotyka ich brzucha

Większość mruczków nie przepada za tym, gdy ktoś dotyka ich brzucha

Podczas długiego głaskania kocia sierść nierzadko zaczyna się elektryzować. Wyładowania elektrostatyczne powstające na sierści bywają dla mruczków źródłem nieprzyjemnych odczuć. Nic więc dziwnego, że koty próbują przerwać nieprzyjemną sytuację, co niekiedy niestety kończy się atakiem na nasze dłonie.

Co zrobić, gdy kot gryzie w czasie głaskania?

Syndrom głaskanie-gryzienie u kotów nie musi wiązać się z obrażeniami po każdej sesji pieszczot lub całkowitą rezygnacją z dotykania miękkiego kociego futerka. Warto jednak zadbać o to, by interakcje były przyjemne dla naszego podopiecznego i bezpieczne dla nas.

Podczas głaskania kota należy skupić się na obserwacji jego zachowania. Jeśli zauważymy nawet subtelne sygnały świadczące o nadmiernym pobudzeniu emocjonalnym, natychmiast przerwijmy pieszczoty i pozwólmy zwierzakowi się oddalić. Zirytowanego zwierzaka lepiej jednak nie podnosić. Zawsze warto mieć w zasięgu ręki coś, co można wykorzystać do przekierowania uwagi pupila. Gdy czujemy, że kot może za chwilę nas zaatakować, spróbujmy odwrócić jego uwagę, poruszając zabawką w formie wędki lub rzucając przysmak na podłogę. Jeśli mruczek już nas zaatakował, nie próbujmy wyrywać ręki, krzyczeć czy piszczeć, ale zastygnijmy w bezruchu i spokojnie poczekajmy, aż zwierzak zwolni chwyt.

Gdy nauczymy się już rozpoznawać oznaki zdenerwowania u kota, możemy oszacować odpowiedni czas głaskania. By nie prowokować kota do gryzienia w trakcie głaskania, starajmy się kończyć pieszczoty, zanim zwierzak zacznie prezentować pierwsze sygnały rozdrażnienia. Możemy też spróbować stopniowo zwiększyć tolerancję kota na dotyk. Jeśli mruczek spokojnie znosi głaskanie np. przez minutę, po upływie tego czasu nagrodźmy go smakołykiem za spokojne zachowanie i przerwijmy pieszczoty. Kolejnym razem spróbujmy głaskać mruczka przez dwie minuty, po czym zaoferujmy mu smakowitą nagrodę. Ćwiczmy, aż dojdziemy do poziomu, który będzie optymalny dla nas i pupila. Szanujmy jednak kocie granice – jeśli zwierzak daje nam do zrozumienia, że 10-minutowa sesja głaskania jest zbyt długa, wróćmy do poprzedniego etapu.

Gdy czujemy, że kot może za chwilę nas zaatakować, spróbujmy odwrócić jego uwagę

Gdy czujemy, że kot może za chwilę nas zaatakować, spróbujmy odwrócić jego uwagę

Długotrwałe powtarzanie tego samego bodźca dostarcza mruczkowi nadmiernej stymulacji tylko w jednym kierunku. Dobrym sposobem na ograniczenia kocich ataków w trakcie głaskania może być więc urozmaicenie wspólnego wypoczynku. Krótkie (kilkuminutowe) sesje głaskania można przeplatać z zabawą lub serwowaniem smakołyków. Dzięki temu nasze interakcje z podopiecznym staną się znacznie ciekawsze i bardziej różnorodne.

Jak głaskać kota, by sprawić mu przyjemność?

Głaskanie może być dla kotów źródłem relaksu i przyjemności. Nie zawsze tak jednak jest. Aby nasze głaskanie było dla kota przyjemne, powinno przypominać kontakt dotykowy, jaki inicjują same mruczki. Przypominajmy sobie kocie powitania. Czy mruczek przez kilkadziesiąt minut ocierał się o nasze nogi albo z całej siły trącał nas główką? Zapewne nie. Koty są niezwykle subtelne w swoich zachowaniach. Subtelne powinno być także nasze głaskanie.

Najlepiej głaskać kota krótkimi i delikatnymi ruchami. Warto dotykać mruczka tam, gdzie lubi. Większość kotów preferuje głaskanie w okolicach policzków, pod brodą i między uszami. Ważna jest też odpowiednia pozycja w czasie głaskania. Nie powinniśmy nigdy blokować kotu możliwości ucieczki ani krępować jego ruchów. Jeśli zauważyliśmy, że sierść pupila się elektryzuje, przed sesją głaskania możemy spryskać dłonie preparatem antystatycznym.

Głaskanie to wyjątkowa forma czułości okazywanej kotu. Nie wszystkie mruczki są jednak typowymi pieszczochami. Warto o tym pamiętać i szanować kocie potrzeby. Wtedy z łatwością rozpoznamy, kiedy nasz futrzak ma prawdziwą ochotę na pieszczoty.

Dla Waszych pupili polecamy:

O Autorce

Marta Majewska
Absolwentka hodowli i ochrony zwierząt towarzyszących i dzikich (SGGW) oraz dziennikarstwa i komunikacji społecznej (UW). Dyplomowana zoopsycholog, stale poszerzająca swoją wiedzę na licznych kursach i szkoleniach. Na co dzień przybliża tajniki zwierzęcej psychiki czytelnikom portali zoologicznych. Prywatnie opiekunka psa, kota oraz papug.

Jak nauczyć psa chodzić na smyczy? Poradnik

Jak nauczyć psa chodzić na smyczy?

Spacery z niektórymi czworonogami przypominają zabawę w przeciąganie. Pupil podekscytowany wizją szalonych zabaw na świeżym powietrzu gna ile sił w łapkach, a my próbujemy za wszelką cenę go zatrzymać. W ten sposób odprężająca przechadzka zamienia się często w wyprawę ekstremalną. Jak nauczyć psa chodzić na smyczy? Jak nauczyć psa chodzenia na luźnej smyczy? W jaki sposób okiełznać czworonoga ciągnącego na smyczy?

Jak nauczyć psa chodzić na smyczy?

Jak nauczyć psa chodzić na smyczy?

Dlaczego pies ciągnie na smyczy?

Spacer to szczególny moment w psim harmonogramie dnia. Większość czworonogów, spędzających niemal cały dzień w zaciszu domowym, wprost nie może doczekać się momentu, gdy wyjdzie na zewnątrz. Nowe zapachy, spotkania z innymi zwierzakami, możliwość rozładowania energii – przechadzki wywołują u psów zrozumiałą ekscytację. Nic więc dziwnego, że zwierzaki chcą jak najszybciej dotrzeć do celu. Zaczynają ciągnąć na smyczy i z reguły szybko odkrywają, że to doskonała metoda na zwiększenie tempa spaceru.

Wielu opiekunów na dłuższy spacer z psem wybiera się dopiero po powrocie z pracy. U ludzi w trakcie popołudniowej przechadzki dominuje zmęczenie. Zupełnie odmienne nastawienie mają psy, które wyleżały się przez wiele godzin w domu – rozpiera je energia. Często spacery odbywają się też w pośpiechu i nerwowej atmosferze. Pies czuje, że musi się śpieszyć, żeby obwąchać każdy krzaczek i dokładnie zwiedzić parkową przestrzeń. Trudno w takiej sytuacji dobrać rytm spaceru odpowiedni zarówno dla psa, jak i człowieka.

Ciągnięcie leży w naturze niektórych ras psów. Jako zachowanie samonagradzające nie wymaga dodatkowego wzmacniania. Skłonność do ciągnięcia jest szczególnie silnie wyrażona u psów ras zaprzęgowych (siberian husky, alaskan malamute). Nie da się jej całkowicie wyeliminować, ale można odpowiednio ukierunkować, w taki sposób, by nie przeszkadzała w spacerach.

Dlaczego pies ciągnie na smyczy?

Dlaczego pies ciągnie na smyczy?

Niestety bardzo często na utrwalenie się u psa nawyku ciągnięcia na smyczy wpływają zachowania opiekunów. Bo jak sprawić, aby zwierzak szedł szybciej albo nie zatrzymywał się przy każdej latarni? Co zrobić, by nie dopuścić do spotkania miniaturowego czworonoga z psim olbrzymem? Receptą na opanowanie pupila na spacerze niejednokrotnie okazuje się właśnie szarpanie smyczą. Trudno więc wymagać od zwierzaka, by zachowywał się w inny sposób, jeśli sami komunikujemy mu, że smycz służy do ciągnięcia.

Jak nauczyć psa chodzić na smyczy?– przydatne akcesoria

Aby ułatwić psu naukę chodzenia na luźnej smyczy, warto zaopatrzyć się w odpowiednie akcesoria. Trening najlepiej przeprowadzać przy użyciu lekkiej i dosyć elastycznej (np. nylonowej) klasycznej smyczy o długości minimum 3 m. Smycz automatyczna nie nadaje się do nauki – mechanizm jej działania skłania czworonoga do ciągnięcia i powoduje utrwalanie się niepożądanego nawyku. Dodatkowo musimy wyposażyć pupila w szelki lub obrożę.

Jeśli chcemy oduczyć psa ciągnięcia na smyczy, możemy zakupić akcesoria ułatwiające wyrabianie dobrych nawyków związanych ze spacerowaniem. Przydatne będą szelki typu easy walk. W odróżnieniu od klasycznych szelek model ten wyposażony jest w zapięcie znajdujące się z przodu. Dzięki temu zawsze gdy zwierzak zaczyna napinać smycz, jego ciało delikatnie odwraca się w naszym kierunku. Pies przekonuje się wtedy, że ciągnięcie na smyczy nie przynosi oczekiwanych rezultatów. Innym akcesorium, które można wykorzystać w trakcie nauki psa chodzenia na smyczy, jest kantarek. Działa on na podobnej zasadzie co szelki treningowe, jednak zapina się go pod pyskiem psa. Oba akcesoria powinny być stosowane wyłącznie w ramach sesji treningowych i z dużą ostrożnością – ich nieumiejętne wykorzystanie może spowodować u psa dyskomfort, a nawet doprowadzić do urazów.

Trening najlepiej przeprowadzać przy użyciu lekkiej i dosyć elastycznej smyczy

Trening najlepiej przeprowadzać przy użyciu lekkiej i dosyć elastycznej smyczy

Czym jest chodzenie na luźnej smyczy?

Jak nauczyć psa chodzić na smyczy? Każdy opiekun psiego spacerowicza z pewnością słyszał o nauce chodzenia na luźnej smyczy, ale co to właściwie znaczy? Chodzenie na luźnej smyczy to nic innego jak swobodne spacerowanie, które nie powoduje naprężania smyczy i napięcia w ciele psa. Co istotne, czworonóg nie musi przez cały czas wędrować przy nodze swojego opiekuna, ale może przemieszczać się w różnych kierunkach i badać swoje otoczenie na tyle, na ile pozwala długość smyczy. Taki sposób przechadzek zapewnia komfort zarówno zwierzakowi, jak i jego opiekunowi.

Jak nauczyć psa chodzenia na luźnej smyczy?

Chodzenie na luźnej smyczy to jedna z najważniejszych umiejętności, jakie powinien nabyć każdy szczeniak. Trening warto rozpocząć zaraz po przybyciu pupila do domu, gdy zaaklimatyzuje się już w nowym otoczeniu. Choć u młodych psów łatwiej jest kształtować różne zachowania, na naukę nigdy nie jest za późno. Jeśli więc adoptowaliśmy dorosłego psa ze schroniska lub nasz pupil ciągnie na smyczy już od lat, nie rezygnujmy nigdy ze szkolenia z przekonaniem, że tak już musi być. Owszem trening może potrwać dłużej, ale nie należy się tym zniechęcać.

Naukę chodzenia na luźnej smyczy należy rozpocząć w otoczeniu domowym, wolnym od rozpraszających bodźców. W przypadku szczeniąt trening powinien być poprzedzony oswojeniem z obrożą/szelkami i smyczą. Aby nauka przebiegała bez zakłóceń, pies nie powinien zwracać uwagi na smycz i obrożę (szelki), ani podejmować prób wyswobodzenia się z akcesoriów bądź ich przegryzienia.

Jak nauczyć psa chodzenia na luźnej smyczy?

Jak nauczyć psa chodzenia na luźnej smyczy?

Pierwsze ćwiczenia mają na celu zachęcenie czworonoga do grzecznego przemieszczania się na smyczy przy zachowaniu kontaktu z opiekunem. Ćwiczymy następująco: bierzemy do ręki smakołyki dla psa i chwytamy końcówkę smyczy. Stoimy w miejscu lub kucamy i nagradzamy pupila za każdym razem, gdy do nas podejdzie. Następnie, trzymając smakołyki na wysokości głowy psa, zaczynamy się powoli przemieszczać i zachęcamy czworonoga przypiętego do smyczy do podążania za nami.

Możemy wypróbować również inne ćwiczenie: ustawiamy miskę wypełnioną przysmakami kilka kroków od czworonoga i wraz z pupilem na smyczy kierujemy się w stronę smakowitej przekąski. Za każdym razem, gdy pies napina smycz, wracamy na początek trasy i zaczynamy całe ćwiczenie od początku. Jeśli zwierzak przejdzie cały dystans na luźnej smyczy, nagradzamy go zawartością miski. Stopniowo wydłużamy odległość, jaką pies musi przejść na luźnej smyczy. Gdy nasz pupil poprawnie wykonuje wszystkie ćwiczenia w domu, możemy zacząć trenować z nim na zewnątrz.

Co zrobić, gdy pies ciągnie na smyczy?

Zwierzaki powtarzają te zachowania, które przynoszą im korzyść. Aby oduczyć psa ciągnięcia na smyczy, trzeba więc pokazać mu, że w ten sposób niczego nie osiągnie. Zachowanie czworonoga powinno stać się niefunkcjonalne. Za każdym razem, gdy pies napina smycz, musimy się zatrzymać i poczekać, aż zwierzak odwróci się w naszą stronę i rozluźni smycz. Możemy wtedy dać psu sygnał do dalszego marszu (np. idziemy) i wyruszyć w dalszą drogę. Kluczem do sukcesu jest jednak konsekwencja – nawet jeśli oznacza to zatrzymywanie się co kilka kroków.

Podczas nauki psa chodzenia na luźnej smyczy pomocny może okazać się tzw. sygnał neutralny (np. cmoknięcie). Sygnał ten ułatwia komunikację z czworonogiem – bez szarpania i czekania na ruchy zwierzaka. Skłania on psa do spojrzenia na przewodnika i podążania za jego ruchami. Jeśli w czasie spaceru zauważymy, że pies zaczyna oddalać się niemal na całą długość smyczy lub koncentruje na czymś niepotrzebnym, zastosujmy sygnał neutralny i zmieńmy kierunek marszu. Powtarzajmy to ćwiczenie przynajmniej kilka razy w ciągu jednej przechadzki. W ten sposób nauczymy pupila polegania na naszych wskazówkach.

Warto nauczyć czworonoga reagowania na imię

Warto nauczyć czworonoga reagowania na imię

Jeśli pies jest nadmiernie podekscytowany spacerem i trudno mu panować nad swoimi emocjami, warto zmienić nieco przebieg spacerów. Można zacząć od krótkiej zabawy lub swobodnego biegania, a dopiero potem wyruszyć w dalszą drogę na smyczy. Dobrym pomysłem bywa też wykonanie przed spacerem kilku ćwiczeń z zakresu posłuszeństwa, które zwiększają koncentrację psa na przewodniku. W czasie spaceru warto robić krótkie postoje.

Jak nauczyć psa chodzić na smyczy? -pomóc mogą proste ćwiczenia, które uczą psa precyzji ruchów, samokontroli i współpracy z człowiekiem. Warto nauczyć czworonoga reagowania na imię, nawiązywania i utrzymywania kontaktu wzrokowego z przewodnikiem, rezygnowania z różnych aktywności, pozostawania w jednej pozycji, wracania na zawołanie czy wolnego przemieszczania się między przeszkodami.

Chodzenie na luźnej smyczy to nie tylko samo wyzbycie się nawyku ciągnięcia. To przede wszystkim współpraca i wspólny rytm spacerów. Nawet najlepszy trening na niewiele się zatem zda, jeśli nie zadbamy o naszą relację z czworonogiem.

 

O Autorce

Marta Majewska
Absolwentka hodowli i ochrony zwierząt towarzyszących i dzikich (SGGW) oraz dziennikarstwa i komunikacji społecznej (UW). Dyplomowana zoopsycholog, stale poszerzająca swoją wiedzę na licznych kursach i szkoleniach. Na co dzień przybliża tajniki zwierzęcej psychiki czytelnikom portali zoologicznych. Prywatnie opiekunka psa, kota oraz papug.

Kiedy można zabrać kotka od matki? Rola matki i rodzeństwa w życiu kociaka

Kiedy oddzielić kocięta od matki? Rola matki i rodzeństwa w życiu kociaka

Malutkie, bezbronne kocięta są całkowicie zależne od swojej matki. To właśnie ona w pierwszych dniach życia mruczących maluchów zapewnia im troskliwą opiekę, pokarm i ciepło. Związek między kociętami i kocią mamą ma jednak znacznie głębszy sens. Kocica jest dla młodych mruczków pierwszą i najlepszą nauczycielką. Kocięta czerpią także sporo od swojego rodzeństwa, wspólnie poznając świat i ucząc się, jak to jest być kotem. Kiedy można oddzielić kocięta od matki i rodzeństwa, by zapewnić im pewny start w dorosłość?

Malutkie, bezbronne kocięta są całkowicie zależne od swojej matki

Malutkie, bezbronne kocięta są całkowicie zależne od swojej matki

Rola matki w życiu kociąt

Wpływ kociej mamy na kocięta rozpoczyna się na długo przed ich narodzinami. Stres, jakiego kotka doświadcza w trakcie ciąży, może udzielać się także kocim maluchom. Hormony stresu przenikające przez łożysko zaburzają rozwój układu nerwowego kociąt, przez co maluchy mogą mieć trudności w uzyskaniu równowagi emocjonalnej i nauce. Dla przyszłego życia kociaków znaczenie może mieć ponadto dieta ich mamy. Kocięta, które już w fazie prenatalnej, za pośrednictwem wód płodowych, stykają się z określonym pokarmem, są bardziej skłonne do jego wybieranie po narodzinach. W ten sposób młode mruczki przejmują preferencje żywieniowe od kocicy. Urozmaicona dieta u ciężarnej kotki zwiększa otwartość kociąt na różne smaki.

Więź między kociętami i ich mamą zaczyna kształtować się zaraz po urodzeniu. Kocięta rozpoznają swoją mamę po zapachu. W podtrzymywaniu więzi ważną rolę odgrywa kontakt dotykowy i wokalny. Zachowania opiekuńcze u kocich matek wyzwalane są przez wokalizację mruczących maluchów. Podstawowym sygnałem wokalnym wysyłanym przez kocięta jest piszczenie, które stanowi odpowiednik dziecięcego płaczu. Dźwięk ten skłania kocicę do poszukiwania zaginionych kociaków oraz przyjęcia odpowiedniej pozycji w gnieździe (zapewniającej maluchom ciepło i możliwość ssania). Kocięta i kocica komunikują się ze sobą również za pomocą mruczenia. Sygnał ten ma charakter powitalny i uspokajający. Kotka mruczy, gdy powraca do kociaków z polowania lub karmi maluchy. Kocięta używają mruczenia przede wszystkim podczas ssania, by skłonić kocicę do pozostania w bezruchu.

Urozmaicona dieta u ciężarnej kotki zwiększa otwartość kociąt na różne smaki

Urozmaicona dieta u ciężarnej kotki zwiększa otwartość kociąt na różne smaki

Czas uzależnienia kociąt od matki

Kotka zapewnia kociętom opiekę przez mniej więcej 3 miesiące. W tym czasie kocięta mają wiele okazji do podpatrywania zachowań swoje mamy i nauki poprzez obserwację oraz naśladownictwo. Kocięta często podążają za kocicą, w ten sposób poznając otoczenie i doskonaląc zdolności ruchowe. Podczas interakcji z matką uczą się zasad komunikacji i odpowiednich reakcji na sygnały werbalne oraz niewerbalne. Kotka kontroluje zachowania kociąt i przywołuje mruczki do porządku, gdy te przekraczają granice. Kiedy ich poczynania stają się zbyt brutalne, przerywa zabawę. W taki sposób pomaga kociętom poznać granice zabawy, nauczyć się panować na ugryzieniami oraz udrapaniami. Kotka stara się zapewnić maluchom bezpieczne i zdrowe środowisko do rozwoju. Większość kocich mam na jakimś etapie opieki nad kociętami decyduje się na zmianę gniazda i przenosi maluchy w inne miejsce. Kocięta przyswajają od matki również nawyki toaletowe – uczą się wybierać odpowiednie podłoża i zakopywać odchody.

Kotki wolno żyjące lub wychodzące pomagają kociakom doskonalić zdolności łowieckie. W tym celu przynoszą do gniazda uśmiercone lub jeszcze żywe ofiary i pozwalają młodym mruczkom rozwijać umiejętności związane z polowaniem.

Kotka zapewnia kociętom opiekę przez mniej więcej 3 miesiące

Kotka zapewnia kociętom opiekę przez mniej więcej 3 miesiące

Karma dla młodych kotów – sprawdź nasza ofertę!

Etapy w życiu kociąt

Więź między kociętami a ich mamą ulega stopniowemu rozluźnieniu z upływem czasu. Pierwszym etapem tego procesu jest uniezależnienie pokarmowe, które rozpoczyna się około 4. tygodnia życia kociąt, a kończy między 6. a 8. tygodniem. Podczas odłączenia dietetycznego kocica ogranicza dostęp futrzaków do pokarmu, a w końcu całkowicie przestaje karmić maluchy. Cały ten proces jest starannie nadzorowany przez kocią matkę, która dostosowuje karmienie do potrzeb zwierzaków. Kocica na tym etapie coraz częściej oddala się od kociaków i znika na dłużej. Jest też mniej tolerancyjna w stosunku do maluchów i unika z nimi kontaktu. Zdarza się, że to same kocięta coraz chętniej wkraczają na ścieżkę niezależności i próbują życia na własną łapę, oddalając się od mamy. Młode futrzaki dosyć rzadko rezygnują jednak ze ssania matczynej piersi, jeśli mają taką możliwość.

Drugim etapem procesu odłączenia kociąt od kocicy jest odsadzenie behawioralne, polegające na rozluźnieniu więzów emocjonalnych. Następuje ono kilka tygodniu później niż odłączenie dietetyczne. Ostateczny moment odsadzenia behawioralnego jest sprawą indywidualną. Zależy od wieku kociej matki, warunków środowiskowych, charakteru kociąt. Kocie matki zazwyczaj szybciej kończą opiekę nad licznymi miotami niż nad kocimi jedynakami. Związek z matką szybciej zanika z kolei u dorastających samców niż samic. Czasami u kotów mieszkających wspólnie więzi rodzinne w pewnym stopniu utrzymują się nawet po osiągnięciu dojrzałości przez kocięta.

Związek z matką szybciej zanika z kolei u dorastających samców niż samic

Związek z matką szybciej zanika z kolei u dorastających samców niż samic

Jakie znaczenie dla kociąt ma kontakt z rodzeństwem?

W trakcie nieobecności kotki kocięta pozostają ze sobą w bliskim kontakcie fizycznym, co pozwala im na utrzymanie odpowiedniej temperatury ciała. Od początku okresu socjalizacji (od 2. tygodnia życia) kocięta chętnie wchodzą w interakcje ze swoim rodzeństwem. Początkowo mają one dość chaotyczny i raczej przypadkowy charakter. Pierwsze kontakty między kociętami polegają głównie na zabawie i przypominają zachowania łowieckie skierowane ku ofiarom.

Zabawy towarzyskie rozwijają się już od 3. tygodnia życia. Starsze kocięta są w stanie trafnie rozpoznawać zachowania zachęcające do zabawy i odpowiednio na nie reagować. Harce mruczków polegają przede wszystkim na wzajemnych gonitwach i atakach. Zabawy między kociętami często są brutalne i intensywne. W rzeczywistości płynie z nich jednak spora nauka. Zabawy towarzyskie pozwalają kociakom nauczyć się samokontroli i zasad komunikacji oraz rozwijać sprawność ruchową. Zabawy społeczne stopniowo zanikają wraz z osiąganiem samodzielności przez kocięta – między 12. a 14. tygodniem życia.

Kontakt z rodzeństwem jest nie do przecenienie dla rosnących kociąt. Nawet najlepsza kocia mama nie jest bowiem w stanie zastąpić maluchom towarzyszy w tym samym wieku. Młode zwierzaki wykazują większą chęć do ruchu i zabawy niż dorosłe, stateczne kocice. Kociaki dorastające w grupach mają więcej okazji do zróżnicowanej aktywności i nauki. Przekłada się to na ich ogólny rozwój. Koty wychowujące się z rodzeństwem wykazują większe kompetencje społeczne, a w dorosłym życiu łatwiej przystosowują się do życia w grupie. Koci jedynacy często mają natomiast poważne trudności w interakcjach z innymi kotami i wolę wieść życie samotników.

Zabawy towarzyskie rozwijają się już od 3. tygodnia życia.

Zabawy towarzyskie rozwijają się już od 3. tygodnia życia.

Kiedy oddzielić kocięta od matki?

Przeprowadzka do nowego domu to kluczowy moment w życiu każdego kociaka. Rozłąka z rodziną wiąże się dla młodych zwierzaków ze sporym stresem. Kocięta tracą poczucie bezpieczeństwa, które dotychczas zapewniała im kocia mama. Muszą zacząć radzić sobie same, wykorzystując dotychczas nabytą wiedzę w zupełnie nowych warunkach.

Aby mruczki szybko i pewnie wkroczyły w dorosłość, muszą być w pełni gotowe na opuszczenie swojej mamy. Kocięta nie powinny być oddzielone od matki wcześniej niż przed upływem 8. tygodnia życia. U mruczków zbyt wcześnie zabranych od matki często w dorosłym życiu obserwuje się problemy behawioralne. Kociaki częściowo pozbawione kontaktów z matką mają skłonność do zachowań agresywnych i stereotypowych (np. ssania wełny, nadmiernego wylizywania futerka). Mogą być bardziej impulsywne i nieśmiałe.

Zdarza się też, że nie potrafią wytworzyć z prawidłowej relacji z człowiekiem – traktują go niczym zastępczą matkę, nadmiernie się od niego uzależniając. Wydłużanie wspólnego przebywania zwierzaków z rodziną o kilka tygodni może wpłynąć pozytywnie na ich rozwój i stabilność emocjonalną. Z tego względu zaleca się, by kociaki pozostały wraz z matką i rodzeństwem do ukończenia 12.-14. tygodnia życia.

Kiedy oddzielić kocięta od matki?

Kiedy oddzielić kocięta od matki?

Nie można zapominać, że dla młodych zwierząt nie mniej istotne od kontaktów wewnątrzgatunkowych są interakcje z ludźmi. Jeśli więc szukamy kociego towarzysza, postarajmy się wybrać hodowlę, w której zwierzak był otoczony czułą ludzką opieką. Wtedy na pewno zyskamy wspaniałego przyjaciela, który równie dobrze dogaduje się z ludźmi, jak z innymi kotami.

 

O Autorce

Marta Majewska
Absolwentka hodowli i ochrony zwierząt towarzyszących i dzikich (SGGW) oraz dziennikarstwa i komunikacji społecznej (UW). Dyplomowana zoopsycholog, stale poszerzająca swoją wiedzę na licznych kursach i szkoleniach. Na co dzień przybliża tajniki zwierzęcej psychiki czytelnikom portali zoologicznych. Prywatnie opiekunka psa, kota oraz papug.

Pierwsze dni szczeniaka w domu – zasady aklimatyzacji

Pierwsze dni szczeniaka w nowym domu – zasady aklimatyzacji

Szczeniak w naszym domu to wyjątkowa, długo wyczekiwana chwila. Z perspektywy czworonożnego lokatora ten przełomowy moment nie jest jednak łatwy. Rozstanie z rodziną i zmiana otoczenia wywołują u psiaków prawdziwą huśtawkę emocji. Niepewność, strach, ekscytacja, tęsknota – różne uczucia ciągle się ze sobą mieszają, wprowadzając spory zamęt do psiego życia. Pierwsze dni szczeniaka w nowym domu to szczególny czas, w którym mały pupil potrzebuje dużej dozy wsparcia i wyrozumiałości. Jak ułatwić szczeniakowi aklimatyzację w nowym domu?

Szczeniak w naszym domu to wyjątkowa, długo wyczekiwana chwila

Szczeniak w naszym domu to wyjątkowa, długo wyczekiwana chwila

Przygotowanie domu na przybycie szczeniaka

Do przyjęcia do domu szczeniaka należy dobrze się przygotować. Już kilka tygodni przed przybyciem nowego czworonożnego mieszkańca, warto odpowiednio przystosować domowe otoczenie i skompletować wyprawkę dla szczeniaka.

Czworonożne maluchy są z natury ciekawskie i wszędobylskie. Jednym z podstawowych sposobów poznawania świata jest dla nich eksploracja oralna – żucie i gryzienie. Młode psiaki nie mają jeszcze pełnej kontroli nad swoimi zwieraczami, przez co zdarza im się nabrudzić w domu. Z tego względu należy zadbać o bezpieczeństwo psiaków i ochronę domowych sprzętów przed zniszczeniem. Wszystkie cenne przedmioty, elementy garderoby, niebezpieczne środki chemiczne, ostre narzędzia trzeba schować do szafek. Z podłogi i dolnych półek lepiej usunąć szklane, łatwo tłukące się figury, wazony i ozdoby. Rośliny doniczkowe należy ustawić na najwyższych półkach lub parapetach, znajdujących się poza psim zasięgiem. Aby uchronić dywany i chodniki przed zabrudzeniem, można je zwinąć.

Zawczasu powinniśmy pomyśleć o strefach zakazanych i wolno dostępnych dla naszego pupila. Jeśli musimy przeprowadzić przemeblowanie, zróbmy je, zanim nowy domownik się u nas pojawi. Zastanówmy się, czy w domu są jakieś pomieszczenia, w których nie powinien przebywać nasz podopieczny. Jeśli tak, od samego początku nie pozwalajmy zwierzakowi do nich wchodzić.

Jeszcze zanim powitamy szczeniaka w domu, zakupmy i ustawmy wszystkie niezbędne akcesoria. W wyprawce dla szczeniaka powinny znaleźć się: obroża (szelki), smycz, adresówka, miski na pokarm i wodę, gryzaki, karma podstawowa i przysmaki, legowisko, zabawki, transporter, akcesoria pielęgnacyjne (szczotka, grzebień, cążki do pazurów) i kosmetyki.

Czworonożne maluchy są z natury ciekawskie i wszędobylskie

Czworonożne maluchy są z natury ciekawskie i wszędobylskie

Bezpieczna podróż do domu ze szczeniakiem

Opuszczenie znajomego środowiska i podróż w nieznane to trudne doświadczenie dla szczeniąt. Należy postarać się, by sam dojazd do domu był krótki i jak najmniej stresujący. Najlepiej podróżować własnym samochodem. Po szczeniaka powinna udać się osoba, którą miał już okazję poznać podczas wcześniejszych wizyt w hodowli/schronisku. Warto pojechać po zwierzaka razem z kimś, kto przejmie rolę kierowcy lub zadba o bezpieczeństwo psiaka w trakcie jazdy. Można poprosić hodowców o kocyk lub zabawkę psiaka – znajomy zapach ukoi psie nerwy podczas podróży i po przybyciu do nowego domu. Należy zaplanować przejazd najkrótszą i najprostszą możliwą trasą, bez zbędnych postojów.

Szczeniak – przestrzeń do poznawania świata 

Pierwsze dni szczeniaka w nowym domu to trudny czas aklimatyzacji. W tym okresie szczeniak jest ciągle bombardowany nowymi bodźcami. Intensywnie poznaje swoje otoczenie i ludzi, z którymi przyjdzie mu mieszkać. Jednocześnie wciąż doskwiera mu tęsknota za psią rodziną. Nie czuje się jeszcze pewnie i bezpiecznie.

W pierwszym okresie wspólnego życia ze szczeniakiem powinniśmy wykazać się szczególną ostrożnością i cierpliwością. Małemu psiakowi należy pozostawić wybór. Szczeniak musi mieć możliwość poznawania otoczenia w komfortowym dla siebie tempie. Dobrze sprawdza się tu zasada: „nic na siłę”. Pozwólmy czworonogowi zwiedzić domowe pomieszczenia, ale nie zmuszajmy go do wchodzenia tam, gdzie nie chce. Jeśli pupil sam inicjuje kontakt, delikatnie go pogłaszczmy, ale nie przytulajmy i nie bierzmy na ręce, jeśli nie ma na to wyraźnie ochoty. Nie izolujmy go od domowego życia, ale gdy chce na chwilę się oddalić, nie narzucajmy mu naszej obecności. Zrezygnujmy z wyprawiania przyjęć na cześć nowego czworonożnego lokatora – na wizyty gości przyjdzie czas, gdy szczeniak zaaklimatyzuje się już w nowym otoczeniu.

Jeśli pupil sam inicjuje kontakt, delikatnie go pogłaszczmy

Jeśli pupil sam inicjuje kontakt, delikatnie go pogłaszczmy

Ograniczenie stresu u szczeniaka

Młode czworonogi zwykle bardzo przeżywają rozłąkę ze swoją mamą i rodzeństwem. Jeśli szczeniak po przybyciu do nowego domu jest wyraźnie niespokojny i intensywnie wokalizuje, można wyposażyć go w obrożę adaptacyjną z feromonami D.A.P. Są one analogiczne do feromonów przywiązania neonatalnego wydzielanych przez sukę zaraz po porodzie. Pomagają złagodzić lęk i budować u psiaka poczucie bezpieczeństwa. W zmniejszeniu stresu u szczeniaka pomoże także ograniczenie dopływu niepokojących bodźców. W pierwszych dniach pobytu szczeniaka w nowym domu można nieco przygasić światła, przysłonić okna i wyciszyć domowe sprzęty.

Szczególnie trudne dla młodych psów są pierwsze noce w nowym domu. Czworonożne maluchy w nocy często głośno wokalizują, nawołując swoją mamę. By zmniejszyć stres u szczeniaka, można kilka pierwszych nocy spędzić razem z nim – w pomieszczeniu, w którym znajduje się jego legowisko.

Szczeniak – odpowiednia dieta

Pierwsze dni szczeniaka w nowym domu to nie najlepszy moment na zmianę diety. W okresie adaptacji psy czują się zestresowane, co wpływa negatywnie na funkcjonowanie ich przewodu pokarmowego. Wszelkie nagłe zmiany w jadłospisie mogą więc wywołać u psów problemy żołądkowo-jelitowe. Co najmniej przez kilka pierwszych dni należy karmić pupila tą samą karmą, którą otrzymywał w hodowli. Najlepiej zachować też dotychczasowy rozkład posiłków. Gdy upłynie już przynajmniej tydzień od zmiany domu, można zacząć wprowadzać do diety szczeniaka nową karmę. Powinniśmy robić to stopniowo – mieszając dotychczasowy pokarm z nowym. W ciągu 5-10 dni trzeba zmieniać proporcje obu pokarmów, aż do całkowitego wycofania pierwszego. Karma dla szczeniaka ma istotny wpływ na odpowiedni rozwój pupila. Jej wybór nie powinien być pochopny i podyktowany tylko i wyłącznie ceną!

W okresie adaptacji psy czują się zestresowane

W okresie adaptacji psy czują się zestresowane

Stały plan dnia

Młode psy czują się najbezpieczniej w przewidywalnym, prawie niezmiennym środowisku. W budowaniu poczucia bezpieczeństwa u szczeniaka pomoże ustalenie stałego harmonogramu dnia. Zaplanujmy godziny posiłków, spacerów, zabaw, samotnego wypoczynku, zabiegów pielęgnacyjnych i interakcji społecznych. Dzięki temu wszystkie czynności szybko staną się dla zwierzaka rutyną i przestaną być źródłem niepokoju. Pamiętajmy – dzienny harmonogram nie musi zgadzać się co do godziny. Dla zwierzaków znaczenie ma przede wszystkim powtarzalność pewnych elementów i ich kolejność względem siebie. Zaangażujmy w opiekę nad szczeniakiem wszystkich domowników.

Szczeniak – nauka niezależności

Gdy nowy czworonóg przybędzie do domu, większość opiekunów chce spędzić z nim jak najwięcej czasu i niejako zastąpić psią mamę, zawsze czuwającą nad maluchem. Nie najlepszym rozwiązaniem jest jednak spędzanie każdej wolnej chwili ze szczeniakiem. Silny stres, związany ze zmianą otoczenia, sprzyja wytworzeniu się nadmiernego przywiązania szczeniaka do swoich nowych opiekunów. Młode psiaki, które niedawno rozstały się z matką, ustanawiają silny związek ze swoimi opiekunami. Nadmierna opiekuńczość wobec szczeniaka może doprowadzić do tego, że proces odłączenia emocjonalnego nigdy nie nastąpi, przez co zwierzak w przyszłości będzie cierpiał z powodu lęku separacyjnego.

W budowaniu poczucia bezpieczeństwa u szczeniaka pomoże ustalenie stałego harmonogramu dnia

W budowaniu poczucia bezpieczeństwa u szczeniaka pomoże ustalenie stałego harmonogramu dnia

Szczeniaka od początku należy uczyć niezależności. Trening zaczynamy od kilkuminutowych sesji, w trakcie których pozostawiamy pupila samego w wybranym pomieszczeniu. Następnie wychodzimy na chwilę poza dom. Stopniowo wydłużamy czas, jaki zwierzak spędza w samotności. Po powrocie unikamy wylewnego witania się z pupilem. Aby ułatwić szczeniakowi naukę samodzielności, warto zaoferować mu zabawki interaktywne i gryzaki, które zapewnią mu interesujące rozrywki w czasie naszej nieobecności.

Wyrabianie dobrych nawyków u szczeniaka

Szczeniak od pierwszych chwil w nowym domu zdobywa wiedzę o otoczeniu i poznaje nasze zasady. Jeśli więc pupil gryzie nasze ręce czy ubrania, nie liczmy, że z czasem z tego wyrośnie, tylko reagujmy od razu. Nie pozwalajmy pupilowi na praktykowanie niepożądanych zachowań. Wyznaczmy jasne granice – co wolno, a czego nie. Nagradzajmy czworonoga za pozytywne zachowania. Już 3-miesięczny szczeniak jest w stanie nauczyć się reagować na imię, skupiać uwagę na przewodniku i przyswoić proste komendy takie jak siad, leżeć.

Jeśli zadbamy o aklimatyzację szczeniaka w nowym domu, z pewnością dużo łatwiej będzie mu kroczyć ku dorosłości u naszego boku.

 

O Autorce

Marta Majewska
Absolwentka hodowli i ochrony zwierząt towarzyszących i dzikich (SGGW) oraz dziennikarstwa i komunikacji społecznej (UW). Dyplomowana zoopsycholog, stale poszerzająca swoją wiedzę na licznych kursach i szkoleniach. Na co dzień przybliża tajniki zwierzęcej psychiki czytelnikom portali zoologicznych. Prywatnie opiekunka psa, kota oraz papug.

Biegunka u kota. Sprawdź jakie są przyczyny oraz co robić, gdy kot ma rozwolnienie

Koty, jak wszystkie żywe stworzenia, mogą zachorować. Biegunka u kota jest często powodem niepokoju u opiekuna. Nie zawsze jest jednak ona tak groźna, jak mogłaby się wydawać. Sprawdź, co powinno wzbudzić Twoje obawy.

Wszystkie zwierzęta mogą chorować – nawet te, które bezpiecznie siedzą w domu. Rozwolnienie u kota może pojawić się wskutek działania wielu czynników, na które opiekun nie do końca ma wpływ. Niektóre z nich można wyeliminować, ale inne wymagają kontaktu ze specjalistą. Część przyczyn znika samoistnie i wówczas kot w krótkim czasie – nawet tego samego dnia – wraca do dobrej kondycji.

Biegunka u kota nie zawsze musi być niebezpieczna, ale zawsze należy skonsultować się z lekarzem weterynarii, gdy u kota wystąpi rozwolnienie i trwa ono ponad jeden dzień. Aby zrozumieć, dlaczego porada specjalisty jest koniecznością, należy wyjaśnić w jakich okolicznościach może dojść do biegunki u kota.

Gdy Twój kot ma biegunkę

Na samym początku należy wyjaśnić, że biegunka u kota sama w sobie nie jest chorobą. Jest jednak zawsze objawem chorobowym, informującym o tym, że w organizmie zwierzęcia dzieje się coś niedobrego. Nie muszą być to groźne schorzenia. Aby je jednak wykluczyć, należy kota zbadać. Odpowiednią diagnozę może wydać jedynie lekarz weterynarii. Z tego powodu, poza przypadkami, w którym weterynarz zdecyduje inaczej, nie należy podawać kotu żadnych leków przeciwbiegunkowych, aby nie zaburzać obrazu całego jego stanu.

Biegunka u kota przybiera postać luźnego, płynnego i wodnistego kału. Mogą w niej występować domieszki krwi lub śluzu – zawsze powinny one niepokoić właściciela zwierzęcia. Mogą one m.in. świadczyć o zakażeniu zwierzęcia pasożytami. Zwierzę traci w ten sposób z organizmu wodę oraz substancje odżywcze. Zagraża to bezpośrednio jego zdrowiu. Ostra biegunka może trwać 14 dni. O przewlekłej biegunce mówimy, gdy nie przemija przez ponad 4 tygodnie.

Warto tutaj zaznaczyć jeszcze jedną, bardzo istotną rzecz. Jeśli kot ma biegunkę, to załatwia się bardzo często w ciągu dnia. Mowa tutaj o 5-6 wypróżnieniach, które mają formę wodnistą, bezkształtną. Jednokrotne, czy nawet dwukrotne oddanie wodnistego kału nie świadczy jeszcze o biegunce. Warto jednak i wówczas obserwować zwierzę, zwłaszcza jeśli sytuacja się powtarza w określonych okolicznościach albo po prostu o konkretnych porach dnia. Może to być wskazanie do dalszej diagnostyki, na przykład w kierunku przewlekłych chorób trzustki czy wątroby.

biegunka u kota

Biegunka u kota – objawy

Jeśli kot ma rozwolnienie, to podstawowym objawem mówiącym o tym rodzaju schorzenia jest oczywiście sama biegunka. Jest to, jak zostało opisane, luźny kał oddawany ponad 5-6 razy na dobę. Zdarza się, że jest to jedyny objaw, który towarzyszy kotu. Nie oznacza to, że można go ignorować, bo długotrwała biegunka u kota może doprowadzić do silnego odwodnienia, zwłaszcza że zwierzęta te niechętnie piją.

Często bywa jednak tak, że biegunka u kota to nie jedyny objaw tego, że coś nie jest w porządku. Zwierzę może mieć gorsze samopoczucie, na przykład nie chcieć pić, jeść, a nawet bawić się. Czasami unika mycia własnego futra, zwłaszcza gdy okolice brzucha są obolałe. Wzdęcia oraz bolesność powłok brzusznych to kolejny objaw tego, że coś jest nie tak. 

Zdarza się, że u kota cierpiącego na biegunkę występuje bladość dziąseł, a także ogólne osłabienie związane z odwodnieniem. W takim przypadku sytuacja staje się alarmująca i wymaga nagłej wizyty w gabinecie weterynaryjnym. Czasem zwierzę może mieć gorączkę albo podwyższoną ciepłotę ciała. Może omijać kuwetę szerokim łukiem, zwłaszcza gdy długotrwała biegunka u kota daje się mu we znaki. W takiej sytuacji Twój pupil kojarzy kuwetę z nieprzyjemnością i bólem, przez co zaczyna załatwiać się w innych miejscach.

Biegunka u kota – objaw szczególnie niebezpieczny u kociąt

Biegunka u małego kota jest szczególnie niebezpieczna z uwagi na niedojrzałość organizmu, który atakuje. Odwodnienie organizmu kocięcia, wywołane biegunką, może nastąpić już po kilkunastu godzinach od wystąpienia pierwszych objawów. Z tego powodu bardzo ważne jest, aby w przypadku kociąt reagować natychmiast.

Biegunka u dorosłych kotów

O ile małe kocię może odwodnić się bardzo szybko, o tyle biegunka, która minie po jednym dniu u dorosłego kota nie musi wzbudzać paniki i strachu. Każda biegunka u kota, która trwa dłużej niż jeden dzień to jednak powód do niepokoju opiekuna. Nawet jeśli kot ma rozwolnienie tylko co kilka dni, warto zgłosić się do weterynarza, aby znaleźć przyczynę takich zaburzeń w wypróżnieniach.

Rozwolnienie u kota – przyczyny

Źródeł biegunki u kota może być wiele. Do najważniejszych należą następujące przyczyny:

  • infekcja wirusowa u kota;
  • zakażenie bakteryjne;
  • zakażenie pasożytami;
  • zatrucie pokarmowe;
  • reakcja alergiczna na określony typ pokarmu;
  • stresująca sytuacja dla zwierzęcia.

Infekcja wirusowa, zakażenie bakteryjne lub pasożytnicze

Zakażenie wirusowe, bakteryjne lub pasożytnicze może nastąpić w wyniku spożycia zainfekowanego pokarmu bądź wypicia wody zanieczyszczonej odchodami chorych zwierząt. Może także być efektem zarażenia się patogenami lub pasożytami w wyniku kontaktu bezpośredniego z chorym osobnikiem. W każdym z wymienionych wyżej przypadków, gdy kot ma biegunkę, wizyta u weterynarza jest niezbędna i powinna nastąpić jak najszybciej.

Zatrucie pokarmowe u kota

Zatrucie pokarmowe może być wywołane podaniem kotu nieświeżego pokarmu lub spożyciem przez niego trującego jedzenia. Szczególnie na spacerach należy uważać na zwierzęta, by nie jadły znalezionych odpadków bądź innych form pożywienia. Bardzo niebezpieczne jest polowanie kotów na myszy, które wcześniej pożywiły się trutką. W takim przypadku może dojść do zatrucia również u kota.

Właściciel powinien także zwrócić uwagę, gdy kot na spacerze je napotkane rośliny. Niektóre z nich mogą być trujące dla kociego organizmu. W przypadku zauważenia takich czynności, należy kota zabrać od roślin, które wzbudzają jego zainteresowanie. Warto też zadbać o to, aby w domu nie były dla kota dostępne rośliny, które mógłby on po prostu zjeść. Jeśli lubisz zielone wnętrze, wybierz raczej gatunki nietoksyczne dla Twojego pupila. W razie zatrucia pokarmowego, weterynarz po badaniu zaleci odpowiednią terapię.

Alergia pokarmowa u kota

Jeśli mamy do czynienia z alergią pokarmową, zazwyczaj nie będzie łatwo wyróżnić czynnika alergizującego. Wraz z weterynarzem należy wówczas opracować na początek dietę eliminującą i w trakcie selekcji spróbować znaleźć składnik pokarmu, który szkodzi kotu. Kiedy alergen zostanie znaleziony, należy w przyszłości przestrzegać diety i wyłączyć szkodliwy czynnik z menu kota. Wbrew powszechnemu mniemaniu biegunka u kota po mokrej karmie również może wystąpić – alergia nie dotyczy rodzaju podania pokarmu, tylko konkretnego jego składnika.

Reakcja kota na sytuacje stresujące

Sprawy psychiczne mają kolosalne znaczenie nie tylko w przypadku ludzi, ale także w przypadku zwierząt. Kot jest zwierzęciem bardzo wrażliwym. Wszelkie sytuacje, jakie mogą wywołać u niego stres, mogą też spowodować biegunkę, jeśli koci organizm jest podatny na tego rodzaju dolegliwości. Wykluczenie sytuacji stresujących powinno przyczynić się do pozbycia się dolegliwości.

Panleukopenia u młodych kotów

U kociąt możemy mieć też do czynienia z poważnymi wirusowymi chorobami, które mogą prowadzić nawet do śmierci zwierzęcia. Szczególnie trzeba zwrócić uwagę na ten aspekt u kociąt, które nie były jeszcze szczepione. Jedną z najgroźniejszych chorób, powodujących biegunkę jest panleukopenia kotów, czyli tzw. kocia parwowiroza. Powoduje ona śmiertelność nawet u 75% zarażonych młodych kotów. Co ważne, jest bardzo zaraźliwa. Narażone są na nią koty, które przede wszystkim żyją w skupiskach, jak hodowle czy schroniska.

Połknięcie niebezpiecznych dla kota przedmiotów

Mały kotek, podobnie jak małe dziecko, może też połknąć jakieś małe przedmioty. Jest to sytuacja bardzo niebezpieczna dla kociego zdrowia, a nawet życia. Połknięty przedmiot może całkowicie zablokować przepustowość układu pokarmowego. To z kolei może w konsekwencji wywołać biegunkę bądź także odruchy wymiotne. Wszelkie zmiany w pyszczku, jak ślinotok bądź wydzielanie piany, powinny zaalarmować właściciela kota, że mogło dojść właśnie do połknięcia przez kotka ciała obcego. Jak najszybciej trzeba kotu pomóc i bez zwłoki zadzwonić do weterynarza.

Co jeszcze może przydarzyć się kotu, co może wywołać rozwolnienie? Mogą to być niestety bardzo poważne choroby. W niektórych przypadkach mogą się one wiązać z niewydolnością organów wewnętrznych u kota, ze złym funkcjonowaniem tarczycy. Mogą biegunkę wywołać wreszcie zapalenie jelit lub żołądka, jak również choroby nowotworowe.

biegunka u małego kota

Biegunka u kota – jak ją leczyć?

Rozwolnienie u kota, które trwa ponad dzień, powinno być zawsze konsultowane z lekarzem weterynarii. W większości przypadków nie należy podawać żadnych leków – nawet tych potencjalnie niegroźnych – bez konsultacji ze specjalistą. Nie należy też serwować zwierzęciu farmaceutyków i suplementów przeznaczonych dla ludzi, bo w dużej mierze mogą być one dla niego toksyczne.

Biegunka u kota – domowe sposoby

W pierwszym dniu, szczególnie u dorosłych kotów, można zastosować domowe sposoby na leczenie biegunki. Jeżeli jest ona wywołana przez zatrucie pokarmowe, organizm kota powinien sobie z nią szybko poradzić, usuwając szkodliwe substancje właśnie m.in. wraz z odchodami. Jeśli nie występują inne objawy, jak na przykład zmiany w zachowaniu, zmiany w kolorze śluzówek czy krew w kale, możesz obserwować kota.

Pamiętając o odwodnieniu, jakie może wystąpić w kocim organizmie, można rozstawić w mieszkaniu kilka misek z wodą, aby zachęcić w ten sposób kota do picia. Ludzkim lekarstwem, które można zastosować u kota jest węgiel aktywny. Dokładne dawkowanie należy jednak skonsultować z lekarzem weterynarii. Można do niego choćby zadzwonić i zapytać.

Kota, u którego wystąpiła biegunka należy także bacznie obserwować. Jeśli nie dostrzeżemy innych objawów chorobowych, przegłodzenie zwierzęcia może okazać się pomocne w zwalczaniu dolegliwości. Pamiętaj jednak, że nie głodówka nie powinna trwać zbyt długo, bo to również jest groźne dla zwierzęcia.

Leczenie biegunki u kota sposobami medycznymi

W przypadku, gdy domowe sposoby nie zadziałają, a biegunka trwa dłużej niż jeden dzień lub też w przypadku nasilenia się objawów, należy bezwzględnie pójść z kotem do weterynarza. Warto podkreślić, że im dłużej kot ma biegunkę, tym trudniej go będzie z niej wyleczyć. Jego organizm będzie tym bardziej wycieńczony, im dłużej trwa rozwolnienie u kota.

Lekarz weterynarii dysponuje różnymi medycznymi instrumentami, które pozwolą na postawienie poprawnej diagnozy. Może on wykonać badanie USG, badanie krwi lub badanie kału. Po zdiagnozowaniu problemu, podjęta zostanie odpowiednia terapia.

Lekarz weterynarii może przepisać kotu specjalistyczne środki farmakologiczne i witaminy. Może też podać mu kroplówkę lub poddać go hospitalizacji. Wszystko zależy od przyczyny biegunki, jak również stopnia nasilenia występujących objawów.

Biegunka u kota minęła – i co dalej?

Jeśli szczęśliwie wszystko się dobrze skończyło, biegunka ustała i kot jest wyleczony, należy zastanowić się, jak przywrócić mu dawne siły. Najlepszym sposobem w tym wypadku, podobnie, jak u ludzi, będzie stosowanie lekkostrawnej diety, która pomoże kotu odzyskać wigor i pełnię zdrowia. Pamiętaj – jeśli wystąpiła biegunka u kota po mokrej karmie, nie podawaj jej ponownie. Zdecyduj się raczej na gotowe produkty o wysokiej kaloryczności i doskonałej strawności, które znajdziesz w gabinecie weterynaryjnym.

Lekkostrawna dieta dla kota – domowe sposoby

Aby nie nadwyrężać układu pokarmowego kota, by mógł on powrócić do codziennej normalnej pracy, należy wprowadzić lekkostrawną dietę dla kota. Można samemu przygotować odpowiednie jedzenie, czerpiąc z przepisów diet lekkostrawnych dla ludzi. Potrawą, którą możemy przygotować w domu podczas biegunki jest gotowany kleik ryżowy

Dobrą potrawą, którą możemy przygotować w domu, a która wzmocni organizm kota, jest gotowany kleik ryżowy na wodzie z dodatkiem gotowanego mięsa kurczaka i gotowanej marchewki. Dla uzupełnienia flory bakteryjnej, która w znacznym stopniu została zniszczona przez biegunkę, można podać kotu probiotyki. Pozwolą one szybciej zregenerować się, układowi pokarmowemu kota. Najpierw jednak skonsultuj ten pomysł z lekarzem weterynarii, zwłaszcza jeśli kot przyjmuje jakieś leki.

długotrwala biegunka u kota

Rozwolnienie u kota – profilaktyka

Nie istnieje odpowiednia profilaktyka do każdego schorzenia związanego z kocią biegunką. Jest to zwykle objaw, nie choroba sama w sobie, dlatego warto zwalczyć jej przyczyny. Pomocne jest szczepienie kota przeciwko chorobom zakaźnym i regularne odrobaczanie, a także podawanie świeżego jedzenia z pewnego źródła.

Lekkostrawna dieta – gotowe karmy dla kota

Jeśli biegunka u kota wywoła duże zaburzenia pracy układu pokarmowego kota, można zdecydować się także na podawanie kotu przez jakiś czas gotowej lekkostrawnej karmy. Takie karmy dla kota będą również bardzo użyteczne, gdy u naszego kota pojawiają się częste problemy z układem pokarmowym i trawiennym. W razie powtarzających się biegunek szczególnie polecane są wysokostrawne karmy, takie jak Farmina Vet Life Cat Gastrointestinal.

Odpowiednio dobrane składniki odżywcze w gotowych karmach są zbilansowane w taki sposób, by kot otrzymał w pożywieniu wszystko, co jest mu niezbędne do odzyskania bądź też zachowania zdrowia. W domu możemy nie być w stanie ułożyć diety zwierzęcia w taki sposób, by niczego w niej nie brakowało.

Ponadto skład karm wspomagających zwierzęta podczas rekonwalescencji, bądź też wspomagających koci układ pokarmowy jest zawsze konsultowany ze zwierzęcymi specjalistami. Są wśród nich zwierzęcy dietetycy, lekarze weterynarii oraz osoby, które zajmują się na co dzień karmieniem zwierząt. Producenci karm korzystają z ich obszernej wiedzy oraz szerokich doświadczeń, aby przygotować odpowiednią recepturę.

Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, którą karmę możesz podawać swojemu kotu po przebytej biegunce, najlepiej skonsultuj ten wybór z lekarzem weterynarii, który opiekuje się Twoim pupilem.

Gdy przydarza się biegunka u małego kota albo dorosłego zwierzęcia, opiekun bardzo się niepokoi. Nic w tym dziwnego – każde pogorszenie samopoczucia zwierzęcia odbija się też na nastroju opiekuna. Aby odpowiednio zadbać o kota w takim okresie oraz po zażegnaniu problemu warto mieć pod ręką właściwe preparaty, omówione z lekarzem weterynarii. Odwiedź dział Preparaty i suplementy dla kotów w sklepie Apetete.pl, aby znaleźć profesjonalne środki pomocne w razie biegunki u kota.

Wścieklizna u kota – najważniejsze informacje

Walka ze wścieklizną jest nierówna. Przegrywa ją każdy kot. Leczenie bowiem nie istnieje, dlatego jedynym sposobem na ochronę pupila przed niebezpieczną chorobą jest szczepienie. Dowiedz się, jak wygląda wścieklizna u kota i skąd się bierze. Podpowiadamy też, czy koty przenoszą wściekliznę i czy człowiek może się od nich zarazić.

(więcej…)

FIP u kota – jak się objawia, jak leczyć mruczka? To musisz wiedzieć!

Wyniszczająca, atakująca bez uchwytnej przyczyny i trudna do zdiagnozowania – w ten sposób można określić FIP u kota. Dowiedz się, jak przebiega zakaźne zapalenie otrzewnej u kota. Czy można podjąć walkę z tą śmiertelną chorobą i mieć choć cień szansy na wygraną?

(więcej…)

Działanie obroży antyszczekowej

Obroża antyszczekowa, inaczej obroża elektryczna lub obroża wibracyjna to kontrowersyjne narzędzie, które ma za zadanie oduczyć psa szczekania bez powodu. Zanim przejdziemy do zastanowienia się nad sensem tego typu szkolenia, opowiedzmy od strony technicznej, jak działa taka obroża.

Obroża antyszczekowa jest połączeniem zwykłej obroży z urządzeniem elektronicznym, które rozpoznaje wycie lub szczekanie psa i wysyła impulsy elektryczne. Impuls elektryczny ma za zadanie sprawić, że pies poczuje nieprzyjemne doznanie za każdym razem, gdy będzie wył lub szczekał. Jedynym sposobem, aby impuls się nie pojawiał jest zaprzestanie szczekania lub wycia przez psa.

Obroża antyszczekowa jest połączeniem zwykłej obroży z urządzeniem elektronicznym

Obroża antyszczekowa jest połączeniem zwykłej obroży z urządzeniem elektronicznym

Funkcje, jakie może posiadać obroża antyszczekowa

Obroża elektryczna ma kilka poziomów działania, w zależności od modelu. Oznacza to, że nie od razu musi być wysyłany impuls elektryczny. Działanie obroży ma wywołać w psychice psa efekt, który spowoduje, że pies przestanie szczekać lub wyć na znak, wysłany przez urządzenie. Najlepszy efekt treningowy powinna zapewnić obroża, która ma rozbudowane funkcje. W każdej obroży, na jaką zdecyduje się właściciel, powinien być na pewno efekt dźwiękowy oprócz impulsu elektrycznego.

Obroża elektryczna – funkcja sygnału dźwiękowego

Najczęściej używaną funkcją obroży antyszczekowej wydaje się być funkcja dźwiękowa. Wszystko dlatego, że pies szybko może się nauczyć, że nieprzyjemne odczucie, jakie jest wywołane impulsem elektrycznym, poprzedza sygnał dźwiękowy, pochodzący z obroży. W ten sposób pies będzie przestawał szczekać już po usłyszeniu dźwięku, unikając nieprzyjemnego odczucia, wywołanego impulsem elektrycznym.

Obroża wibracyjna – funkcja wibracji

Funkcja wibracji jest używana w obrożach, które mają więcej poziomów ostrzegania psa przed nadejściem impulsu elektrycznego, gdy pies nie zmieni swego zachowania. Jest to pośredni sygnał wysyłany przez obrożę, zazwyczaj znajdujący się pomiędzy ostrzeżeniem dźwiękowym a impulsem elektrycznym. W niektórych obrożach intensywność wibracji można regulować.

Funkcja wibracji jest używana w obrożach, które mają więcej poziomów ostrzegania psa przed nadejściem impulsu elektrycznego

Funkcja wibracji jest używana w obrożach, które mają więcej poziomów ostrzegania psa przed nadejściem impulsu elektrycznego

Obroża antyszczekowa – sygnał upominający w spray’u

Jest to upomnienie psa, wysyłane przez obrożę, które nie powoduje bólu psa, ale powoduje dyskomfort. W momencie szczekania, po naciśnięciu przycisku, następuje spryskanie spray’em psiego nosa. Metoda ta jest bardzo skuteczna w szkoleniu. Ma zbliżone wyniki skuteczności do szkolenia za pomocą impulsu elektrycznego.

Obroża antyszczekowa – funkcja impulsu elektrostatycznego i boostera

W dobrych obrożach funkcja impulsu elektrostatycznego występuje po poprzednio omówionych sygnałach ostrzegających (sygnale dźwiękowym i wibracji) oraz można regulować jej siłę. Jest to ważne, ponieważ każdy pies jest inny. Są pieski bardziej i mniej wrażliwe, małe i duże, o długiej sierści i o zupełnie krótkich włosach. To wszystko należy uwzględnić przy dobieraniu mocy sygnału. Booster wykorzystuje się w sytuacjach kryzysowych. Ma on za zadanie wysyłać wyższy poziom impulsu. Zwykle bywa ustawiony fabrycznie. Niektóre modele obroży pozwalają na regulację mocy boostera.

Niektóre modele obroży pozwalają na regulację mocy boostera.

Niektóre modele obroży pozwalają na regulację mocy boostera.

Stowarzyszenie Producentów Obroży Elektronicznych

Dzisiejsze obroże elektryczne przeszły znaczne technologiczne modyfikacje i działają w nieco inny sposób niż te, których używano jeszcze kilkanaście lat temu. Obroże współczesne mają systemy regulacyjne oraz używają niższych progów stymulacji. Ich produkcja jest ograniczona określonymi normami, które zostały zaakceptowane przez Centralną Komisję Ochrony Zwierząt. W marcu 2004 r. powstało w Brukseli Stowarzyszenie Producentów Obroży Elektronicznych (Electronic Collar Manufacturers Association). Stowarzyszenie czuwa nad tym, by producenci w nim zrzeszeni przestrzegali norm przy produkcji obroży elektrycznych.

Kodeks postępowania Stowarzyszenia Producentów Obroży Elektronicznych

Na stronie internetowej Electronic Collar Manufacturers Association można zapoznać się z Kodeksem postępowania, dotyczącym użytkowania obroży elektronicznej. W Kodeksie tym wyjaśnione są przyczyny, dla których stosuje się obroże elektroniczne. Określone są tam też sytuacje, w których można używać tych produktów.

Głównym przesłaniem Kodeksu jest wyszczególnienie tych przypadków zwierząt, które potrafią być żywiołowe i nieokiełznane w swym zachowaniu. Przez to mogą wchodzić w konflikty z ludzkim społeczeństwem, a także wyrządzić sobie lub komuś innemu krzywdę. Obroża antyszczekowa jest tam opisana, jako narzędzie które powinno służyć tylko i wyłącznie szkoleniu takich psów lub kotów, z jakimi nie można trenować w inny sposób. Jeśli ktoś zdecyduje się na użycie obroży elektrycznej, z całą pewnością powinien przeczytać ten Kodeks postępowania Stowarzyszenia Producentów Obroży Elektronicznych.

Obroża antyszczekowa nie jest zwykłym narzędziem szkoleniowym

Obroża antyszczekowa nie jest zwykłym narzędziem szkoleniowym

Obroża antyszczekowa – narzędzie trenerów

Jak można wywnioskować z powyżej zapisanych informacji, obroża antyszczekowa nie jest zwykłym narzędziem szkoleniowym. Na jej użycie powinien się zdecydować tylko wykwalifikowany trener zwierząt. W żadnym wypadku nie jest to także narzędzie, które można zakładać psu codziennie.

Czego nie wolno robić z obrożą antyszczekową?

Czytając różne przypadki użycia obroży antyszczekowej, dowiadujemy się, do czego może skłonić człowieka presja otoczenia.

Pierwszy powód – sąsiedzi

Jakie są najczęstsze argumenty, które skłaniają ludzi do kupowania tego narzędzia? Niestety jest to nieprzyjemna informacja, ale ludzie kupują te obroże po to, żeby zakładać je swoim psom, gdy wychodzą do pracy. W czasie ich nieobecności, psy wyją, szczekają i przeszkadzają sąsiadom. Aby uniknąć z nimi konfliktu, właściciele psów decydują się na sprawianie bólu swym podopiecznym i niszczenie ich psychiki.

Należy być bowiem świadomym, że właśnie w ten sposób postępując, wyrządza się psu straszną krzywdę i powoduje się u niego wyuczoną bierność lub odwrotnie – zwiększoną agresję. Najdziwniejszą rzeczą jest przewartościowanie w dzisiejszych czasach niektórych pojęć. Pies jest po to, by szczekał, ostrzegał gospodarza. To jedna z podstawowych cech psów, dzięki której istnieje tak silny związek między psami i ludźmi od tysięcy lat.

Ktoś, kto zakłada psu taką obrożę na czas swej nieobecności w domu, niech wyobrazi sobie taką sytuację, że jego dom zostaje napadnięty przez złodziei. Przecież pies stróżuje m.in. po to, by utrudnić włamanie, chronić dobytku człowieka. Co w takiej sytuacji pies ma zrobić? To tak, jakby ktoś założył sobie alarm i wyłączył w nim dźwięk, który ma ostrzegać otoczenie. Weźmy pod uwagę, że pies nie jest przedmiotem, jak ten alarm. Jest żywą, oddaną swemu właścicielowi istotą. Najprawdopodobniej będzie chciał wykonać swe zadanie i szczekać, zawiadamiać. Nie można sobie nawet wyobrazić, czym mogłoby się to dla zwierzęcia skończyć.

Jakie są najczęstsze argumenty, które skłaniają ludzi do kupowania tego narzędzia?

Jakie są najczęstsze argumenty, które skłaniają ludzi do kupowania tego narzędzia?

Drugi powód – męczące dla właściciela spacery

Spacer, na którym pies szczeka nawet na liście, bo zwiewa je wiatr, to problem niejednego psiego opiekuna. Niektórzy z nich zakładają psu obrożę antyszczekową właśnie na spacer. To, co ma być wspólnym spędzaniem czasu i przyjemnością, staje się dla psa prawdziwą udręką i źródłem frustracji. Pamiętajmy, że pies zupełnie nie rozumie sytuacji. Zabrania mu się jego naturalnych odruchów.

Obroża antyszczekowa a odpowiedzialność właściciela psa

Powyższe przykłady, które przedstawiają powody, dla jakich najczęściej kupuje się takie przedmioty, jak obroża antyszczekowa, obroża elektryczna czy inaczej obroża wibracyjna, informują o jednej podstawowej sprawie. Szczekanie bez powodu, jakim chce zapobiec właściciel psa, jest oczywiście zupełnie niepotrzebne. Należy je wyeliminować, to prawda. Jednak to, że pies szczeka bez powodu w większym stopniu obciąża właściciela, niż jego psa. Człowiek, decydując się na zwierzę, bierze na siebie wielką odpowiedzialność za jego wychowanie, odpowiednią socjalizację i naukę życia wśród ludzi.

Opiekun psa powinien być świadomy, że spoczywa na nim obowiązek nauki i ułożenia psa w ten sposób, by nie przeszkadzał otoczeniu. Rozwiązaniem jest odpowiednie szkolenie i przede wszystkim poświęcenie czasu swojemu czworonożnemu przyjacielowi. Pies to nie jest zabawka – często to zdanie dorośli powtarzają dzieciom. Niestety w niektórych przypadkach trzeba je także powtarzać innym dorosłym.

Alternatywne sposoby na oduczenie psa szczekania bez powodu

Jeśli pies jest dorosły i szczeka bez powodu, oznacza to, że najprawdopodobniej w przeszłości doszło do błędów wychowawczych podczas rozwoju psa. Nie będzie łatwo ich naprawić, ale w większości przypadków udaje się osiągnąć zadowalający stopień wyszkolenia psa. Przede wszystkim właściciel psa powinien wykazać się dużą cierpliwością. Powinien też zrozumieć, że dobre ułożenie psa, przyniesie korzyści zarówno opiekunowi, jak też otoczeniu i zwierzęciu.

Większa szczekliwość może być uwarunkowana genetycznie. Należy sobie z tego zdawać sprawę. Częstym powodem nadmiernej szczekliwości jest także psia frustracja. Pies może reagować szczekaniem m.in. na brak poczucia bezpieczeństwa, brak dostatecznej ilości ruchu, brak odpowiednich zajęć umysłowych, brak uwagi opiekuna.

Właściciel psa powinien zacząć od pogłębienia więzi ze swym pupilem. Wszelkie zabawy, długie spacery, wspólne szkolenia, treningi, a nawet uprawianie psich sportów, powinny pomóc psu zwalczyć stany lękowe i inne negatywne emocje. Jeśli się to nie uda, można skorzystać z porady psiego behawiorysty, a w ostateczności z porad psiego trenera.

Karma Brit, czy jest odpowiednia dla mojego pupila?

Brit – karmy dla psów i kotów

Brit jest to marka produktów, obecnych na rynku od ponad dwudziestu lat. Czeski producent VAFO GROUP powstał w 1994 r. Od tego czasu firma stała się bardzo znanym wytwórcą karm w Europie. Brit jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek produktów tej czeskiej firmy. Pierwsze karmy Brit powstały w 1999 r. Od tamtej pory firma sprzedaje je do blisko 70 krajów na świecie. Szczególnie przypadła do gustu konsumentom w krajach Europy Środkowo-Wschodniej, w państwach bałtyckich i w Skandynawii.

Być może jest to zasługą dbałości firmy VAFO o zdrowie pupili. Karmy dla zwierząt domowych są przygotowywane w poszanowaniu wiedzy i osiągnięć naukowych ostatnich lat. Skład poszczególnych karm jest bardzo dokładnie dobierany i konsultowany z ekspertami z zakresu weterynarii i medycyny.

Brit - karmy dla psów i kotów

Brit – karmy dla psów i kotów

Nowoczesność i technologia produkcji karm Brit

Firma posiada m.in. własne laboratorium oraz nowy zakład produkcyjny, w którym wytwarza się karmy mokre dla zwierząt wg standardów produkcji żywności dla ludzi. Ponadto w przygotowywaniu karm wykorzystuje się ekstruzję świeżego mięsa. Ekstruzja polega na przetwarzaniu żywności w ten sposób, że jest ona przetłaczana przez ekstrudery (wytłaczarki) pod wysokim ciśnieniem i w wysokiej temperaturze mieszczącej się w granicach 140°C do 180°C. Następnie żywność jest wtłaczana do komory chłodzącej. Zabiegi te mają na celu poprawę strawności składników pokarmowych.

Karmy weterynaryjne Brit – dla psów i kotów

Przygotowanie karm weterynaryjnych Brit wiąże się z dbałością firmy o bezpieczeństwo domowych czworonogów. Karmy te zyskują bardzo wiele pochlebnych opinii zarówno wśród weterynarzy, jak i opiekunów zwierząt. Ich produkcja jest wynikiem wielu lat doświadczenia w wytwarzaniu karm. Doświadczenie to wynika z posiadania dużej wiedzy na temat żywienia zwierząt przez pracowników firmy oraz jej ekspertów. Także z wiedzy na temat pochodzenia poszczególnych składników karm.  Do produkcji żywności dla zwierząt firma używa tylko sprawdzonych i zdrowych surowców.

Brit dba o bezpieczeństwo domowych czworonogów

Brit dba o bezpieczeństwo domowych czworonogów

Karmy Brit bez białek alergizujących

Skład karm weterynaryjnych dobiera się w ten sposób, żeby żaden z poszczególnych ich składników nie był potencjalną przyczyną alergii u karmionego zwierzęcia. W alergiach pokarmowych charakterystycznym czynnikiem alergizującym jest zazwyczaj białko, którego organizm zwierzęcia po prostu nie toleruje. Aby znaleźć przyczynę alergii zwykle stosuje się dietę eliminującą. Polega ona na podawaniu zwierzęciu pokarmu, pozbawionego białek określonego pochodzenia, a więc np. pochodzącego z wołowiny, mleka, pszenicy itp.

Zbilansowane karmy weterynaryjne

Pozbawienie karmy pewnych białek nie może jednak być przyczyną odebrania karmie, jej właściwości odżywczych. Stąd skład karmy skonstruowano w ten sposób, aby znalazło się w niej wszystko, czego zwierzę potrzebuje do prawidłowego rozwoju, z uwzględnieniem predyspozycji zdrowotnych. Z tych też powodów karmy weterynaryjne wzbogaca się o probiotyki, witaminy, kwasy omega-3 (w tym DHA – kwas dekozaheksaenowy i EPA – kwas eikozapentaenowy).

Karmy Brit bez zbóż

Karmy bezzbożowe stworzono z myślą o zwierzętach, które mają skłonności do tycia. Zboża są zazwyczaj bardzo kalorycznym składnikiem. Wywołują także niemało kontrowersji wśród zwierzęcych dietetyków. Nie zawsze są jednakowo tolerowane przez różne organizmy zwierząt. Stąd pomysł na karmy bezzbożowe Brit.

Karmy bezzbożowe stworzono z myślą o zwierzętach, które mają skłonności do tycia

Karmy bezzbożowe stworzono z myślą o zwierzętach, które mają skłonności do tycia

Karmy bez białka i tłuszczu kurzego

Kurczak może być przyczyną alergii pokarmowych pewnej grupy zwierząt. W ciągu ostatnich lat stwierdzono tendencję wzrostową tego typu nietolerancji pokarmowej. Wśród różnych karm weterynaryjnych Brit można znaleźć i takie, które zupełnie nie zawierają ani białek ani tłuszczu pochodzenia kurzego.

Karmy suche Brit dla psów i kotów

Wszystkie karmy Brit, nie tylko te o specjalnym przeznaczeniu, czyli weterynaryjne, są przygotowywane w sposób zapewniający maksymalną dbałość o pupila. Konkretne karmy opracowuje się często z myślą o konkretnych rodzajach zwierząt. Są wśród nich karmy dla szczeniąt, kociąt, kotów lub psów dorosłych, zwierząt karmiących i w ciąży, seniorów, konkretnych ras lub występują też karmy uniwersalne dla psów lub kotów bez względu na wiek i płeć.

Każdy rodzaj karmy jest też dokładnie zbilansowany dla odpowiedniego rodzaju zwierzęcia. Posiada w składzie niezbędne dla zdrowia psa lub kota witaminy i minerały. Często karmy posiadają też dietetycznie zdefiniowane formuły, które pozwalają na dopasowanie karmy do odpowiedniego typu schorzenia lub predyspozycji zwierzęcia. I tak można znaleźć karmy Brit, które, zależnie od rodzaju karmy, m.in.:

  • posiadają formułę hipoalergiczną – są lekkostrawne i dobrze przyswajalne;
  • są odpowiednie dla zwierząt po kastracji lub sterylizacji;
  • wspomagają higienę jamy ustnej;
  • stanowią element profilaktyki w chorobach serca i układu krwionośnego zwierząt;
  • są odpowiednie dla zwierząt, które mają problem z nadwagą, otyłością lub które mają tendencję do tycia;
  • wzmacniają układ moczowy;
  • wzmacniają układ odpornościowy zwierząt;
  • są przeznaczone dla zwierząt aktywnych;
  • wzmacniają wzrok;
  • są przeznaczone do tego, by poprawić wygląd sierści i skóry zwierzęcia;
  • wzmacniają układ pokarmowy i trawienny;
  • są przeznaczone dla zwierząt w czasie rekonwalescencji;
  • wspomagają usuwanie kul włosowych z układu pokarmowego kotów;
  • zapobiegają brzydkim zapachom w kuwecie;
  • wspomagają trawienie i przyswajalność pokarmów;
  • są przeznaczone dla odpowiedniej rasy psów lub kotów.

Karmy Brit Care – karmy suche dla psów

Karmy Brit Care występują w wielu rodzajach. Ich nazwa określa zazwyczaj zwierzęta, dla których jest przeznaczona.

Kurczak może być przyczyną alergii pokarmowych pewnej grupy zwierząt.

Kurczak może być przyczyną alergii pokarmowych pewnej grupy zwierząt.

Mini

Ta linia karm jest przeznaczona dla małych ras psów. Wśród różnego typu karm Mini są takie, które są przeznaczone dla psów dorosłych i dla szczeniąt małych i miniaturowych ras.

Medium

Karmy tej linii przeznaczone są dla psów średnich ras. I tutaj mogą występować karmy, przeznaczone dla juniorów, dorosłych psów, seniorów itp.

Large

Karmy dla psów ras dużych, mogą występować, jak wyżej dla psów w różnym wieku, bądź być uniwersalne.

Giant

Karmy dla psów olbrzymich, w odmianach, jak wyżej.

Puppy

Karmy dla szczeniąt.

Junior

Karmy dla młodych psów.

Adult

Karmy dla dorosłych psów.

Senior

Karmy dla psich seniorów.

Sensitive

Karmy dla psów wrażliwych, które posiadają wrażliwy układ pokarmowy i odpornościowy.

Dog Show Champion

Karmy dla psów wystawowych.

Premium

Karmy zawierające zwiększoną ilość mięsa.

Karmy dla psów wrażliwych są przeznaczone dla wrażliwego układu pokarmowego

Karmy dla psów wrażliwych są przeznaczone dla wrażliwego układu pokarmowego

Brit Care Cat – karmy suche dla kotów

Karmy dla kotów, podobnie jak w przypadku karm dla psów, posiadają różne określenia, dzięki którym łatwo można znaleźć interesujący opiekuna produkt.

Kitten

Karmy przeznaczone dla kociąt.

Adult

Karmy dla kotów dorosłych.

Senior

Karmy przeznaczone dla kocich seniorów.

Cat Indoor

Karmy dla kotów żyjących w mieszkaniu.

Cat Outdoor

Karmy dla kotów przebywających często lub zawsze poza domem.

Sensitive

Karmy przeznaczone dla kotów z wrażliwym układem pokarmowym.

Premium

Karmy bogate w mięso i inne składniki odżywcze.

Karmy mokre Brit – dla psów i kotów

Oznaczenia karm, jakie poznaliśmy przy okazji karm suchych stosuje się także w przypadku karm mokrych. Ich przeznaczenie i formuły stosowane przy ich przygotowywaniu przez zakład produkcyjny są również podobne.

Zarówno karma Brit dla kota, jak i karma Brit dla psa, są przygotowywane z myślą o Twoich zwierzęcych przyjaciołach. Jak wspomniano na początku, karmy mokre Brit produkuje się w technologii, która jest sprawdzona i stosowana przy produkcji produktów spożywczych dla ludzi. Opiekunowie czworonogów mogą więc mieć pewność, że ich pupile dostają do jedzenia to, co najlepsze.

Karmy mokre produkuje się pod różną postacią. Pakuje się je m.in. w puszki, saszetki, kiełbasy lub inaczej batony. Karmy mogą przyjmować formę mięsnych kąsków w sosie, pasztetów, mielonek, mięsnych galaretek itp.

Indoor to karmy dla kotów żyjących w mieszkaniu

Indoor to karmy dla kotów żyjących w mieszkaniu

Przysmaki dla psów i kotów Brit

Przysmaki dla psów i kotów są szczególnie ulubionym rodzajem pożywienia naszych pupili. Marka Brit oferuje różne rodzaje przysmaków zarówno dla kotów, jak i dla psów. Właściciele czworonogów znajdą smakołyki pod różna postacią, m.in.: patyczków, mięsnych skrawków, ciasteczek, kosteczek, filecików i in.

Smakołyki są najczęściej bardzo zdrową formą pożywienia. Pomagają w trenowaniu psów. Niektóre rasy kotów także można szkolić z ich pomocą, np. można je uczyć aportowania.

Jeśli przekąski są wysokokaloryczne i należy to uwzględnić w dziennej ilości kalorii, jakie może zjeść zwierzę.

Angora turecka – charakterystyka najstarszej rasy kota

Delikatna, przyjazna, inteligentna – właśnie taka jest angora turecka. Zwierzę zachwyca wyjątkową aparycją, przyjemnym w dotyku futrem i miłym nastawieniem do wszystkich domowników. Dowiedz się więcej na temat uczuciowych kotów, które szybko przywiązują się do opiekuna.

 

👉 Rozmiarok. 30 cm
⭐ Sierśćdługa, jedwabiście miękka
🐱 Charakterdelikatna, przyjazna, inteligentna
❤️ Długość życia12 – 18 lat

Marzy Ci się przyjacielski, niezwykle piękny kot? Turecka angora wyróżnia się właśnie tymi cechami. To jedna z najstarszych ras kotów na świecie, która zachwyca usposobieniem. Zwierzę jest pozbawione agresji, uczuciowe, a na co dzień potrzebuje nieco wysiłku fizycznego i intelektualnego. Podpowiadamy, czym charakteryzuje się angora turecka. Czarna, biała czy ruda – w jakich wersjach umaszczenia występuje najczęściej? Dowiedz się więcej o kotach, które długo cieszą się zdrowiem.

Promocja dla czytelników

Promocja Overzoo

Angora turecka – opis rasy

Angora turecka uważana jest za prastarą rasę kotów. Uznaje się, że powstała w sposób naturalny, bez ingerencji człowieka. Jej nazewnictwo wiąże się z miejscem, z którego pochodzi, czyli Ankarą – stolicą Turcji. W starożytności Ankarę nazywano Angorą, dlatego w nazwie rasy znalazło się to słowo.

Wokół historii rasy nagromadziło się wiele legend, domysłów i nieścisłości. Powodem jest brak naukowego podejścia do ras zwierząt w przeszłości oraz brak wystarczająco wiarygodnych źródeł historycznych.

Niewątpliwie angora turecka należy do pięknych kotów, których wygląd i charakter powodują, że są tak lubiane na całym świecie. Posiadają piękne, jedwabiście miękkie futro. Ma ono różną długość na różnych częściach ciała kota. Zwierzę to jest również bardzo przywiązane do swych opiekunów, żywiołowe i inteligentne.

Angora turecka – status rasy w Turcji

W Turcji angora turecka jest uważana za dobro narodowe. Postanowiono tam chronić rasę przed wyginięciem i przeniesiono hodowlę do ogrodu zoologicznego. Odniesiono też na tym polu pewne sukcesy. Udało się wyhodować zdrowe zwierzęta i ochronić ich materiał genetyczny. Sporadycznie niektóre osobniki z hodowli w ZOO trafiają też do osób prywatnych.

Należy podkreślić, że wzorzec rasy jest odmienny w Turcji w porównaniu ze wzorcem różnych towarzystw felinologicznych na świecie. Tureckie towarzystwo uznaje wyłącznie kolor biały umaszczenia. Natomiast na świecie dopuszczalne są wszystkie barwy sierści z wyjątkiem czekoladowego, liliowego, płowego oraz typu point.

Koty w Turcji mają też odmienną budowę ciała. Angora będąca narodowym kotem Turcji wyróżnia się większą muskularnością. W europejskich hodowlach tak dobierano osobniki, że przeważa tu typ sylwetki bardziej smukły i delikatny. Koty rasy turecka angora, posiadają też inny zasób genów.
Leżąca angora turecka.

Badania genetyczne angory tureckiej

Dzisiejsze badania genetyczne pozwalają na odkrycie wielu powiązań pomiędzy zwierzętami występującymi w różnych częściach świata. Nie są w stanie jednak określić przebiegu pewnych procesów.

Wiemy na pewno, że genotyp kotów rasy angora turecka hodowanych w Stanach Zjednoczonych jest inny niż tych z ogrodu zoologicznego w Ankarze w Turcji. Badania genetyczne z 2012 r. wykazały, że koty w Stanach Zjednoczonych i Turcji należą do dwóch odrębnych populacji.

U kotów amerykańskich stwierdzono obecność genów kotów europejskich, natomiast u zwierząt importowanych z Turcji – geny kotów ze wschodniej części obszaru basenu Morza Śródziemnego. Badanie to także wykluczyło powiązanie kotów rasy angora turecka z rasą turecki van, pomimo iż pochodzą one z jednego obszaru.

Legendarne początki

W Turcji uważa się, że koty, które były protoplastami rasy, przywędrowały na teren kraju wraz z Tatarami. Prawdopodobnie były to udomowione koty, które pochodziły od manula stepowego.

Manul stepowy to mały drapieżny ssak z rodziny kotowatych. Pojawił się w Azji ok. 2 milionów lat temu. Jego trzy podgatunki zamieszkują dzisiaj azjatyckie tereny od Bajkału poprzez Mongolię i Chiny po Kaukaz i Armenię. Jest on blisko spokrewniony ze żbikiem. Jak wiadomo, kot domowy bywa uznawany za podgatunek żbika.

Kiedy angora pojawiła się w Europie?

W tej kwestii również snuje się dzisiaj wiele domysłów. Wśród wielu prawdopodobnych historii są i takie, które mówią, że być może koty rasy turecka angora pojawiły się w Europie wraz z wyprawami krzyżowymi. Właśnie wtedy powracający krzyżowcy mogli przywieźć ze sobą poszczególne osobniki już w XIV w.

Inne legendy mówią o podarunku kotów tej rasy. Sułtan Imperium Osmańskiego miałby sprawić prezent w XVI w. władcom Francji i Anglii. Tego samego czasu w historii dotyczą opowieści o przywiezieniu kotów do Europy przez europejskich żeglarzy.

Także francuski naukowiec Nicolase-Claude Fabri de Peiresc, odkrywca Wielkiej Mgławicy w Orionie, miał przywieźć na przełomie wieków XVI i XVII angorę turecką do swego kraju. Jak się przypuszcza, były to koty importowane. Francuski uczony był miłośnikiem kotów. Z racji swych wszechstronnych naukowych zainteresowań, które obejmowały również zoologię, założył jedną z pierwszych hodowli kotów w Europie. To on wprowadził modę na koty tej rasy w zachodnim świecie.

W późniejszych wiekach istnieją wzmianki w historycznych źródłach o obecności tych kotów w Europie. Jednak wzrastająca popularność kotów perskich spowodowała, że na początku XX w. zostało bardzo mało hodowców interesujących się angorą turecką.

Kot angora turecka.

Podobieństwo kota perskiego do angory tureckiej

Przypuszcza się, że angora została wykorzystana do wyhodowania kotów perskich przez brytyjskich i amerykańskich hodowców. Charles Catton Młodszy, autor książki „Animals Drawn from Nature Engraved in Aqua-tinta” („Zwierzęta namalowane z natury w technice akwatinty”), używa zamiennie terminów „kot perski” i „kot angora”.

Podobno w XIX w. koty perskie i angory były identyczne. Zjawisko to opisała Frances Simpson w 1903 r. w książce „The Book of the Cat” („Księga kotów”). Zarówno charakter, jak i wygląd kotów według autorki niczym się nie różniły. Nie uzyskała ona też żadnych informacji od hodowców kotów na temat różnic pomiędzy tymi zwierzętami.

W XX w. koty perskie ulepszano też, krzyżując je z angorą turecką.

Angora – kot o pięknych oczach

Na początku XX w., wspomniane wcześniej ZOO w Ankarze, jak wiemy, rozpoczęło hodowlę rasy. Zaczęło ono preferować koty o charakterystycznej cesze, tzn. z jednym okiem błękitnym, a drugim – bursztynowym lub żółtym.

Gen odpowiadający za niebieski kolor oczu jest ściśle powiązany z genem odpowiadającym za biały kolor umaszczenia, a także za głuchotę. Stąd koty, które mają niebieskie oczy, mogą, choć nie muszą, być całkowicie głuche. Natomiast u kotów z jednym okiem niebieskim występuje często głuchota na jedno ucho, zawsze po stronie niebieskiego oka.

Sądzi się, że to, co jest uważane za charakterystyczną cechę tych kotów długowłosych, tj. różny kolor oczu, tak naprawdę nią nie jest. Jest to tylko wynik zabiegów hodowlanych ankarskiego ZOO.

Osobniki przybyłe na Zachód w XX w.

Dzisiejszy stan hodowli zawdzięczamy przywiezieniu kota tej rasy do Stanów Zjednoczonych w 1962 r. Pierwsza angora pochodziła z ZOO w Ankarze. Amerykański związek hodowców uznał angorę za rasę w 1973 roku. Dopiero stamtąd kot trafił do Europy.

Hodowcy z Turcji uważają jednak, że koty na Zachodzie mają dzisiaj niewiele wspólnego z kotami, które hoduje się w ankarskim ogrodzie zoologicznym. Uznają tylko biały kolor umaszczenia, podczas gdy na świecie dopuszcza się inne barwy.

Jak wygląda kot angora?

Jakie futro ma kot? Angora turecka posiada długie, jedwabiście miękkie włosy. Występuje też znikomy podszerstek. Ten typ sierści zapewnia kotu odporność na mrozy, a jednocześnie dobrą wytrzymałość podczas upałów.

Kolor umaszczenia może być jednolity – nie brakuje rudych, kremowych, białych kotów. Istnieje również angora turecka czarna. Wyróżnia się też umaszczenie tabby (pręgowany) i bikolor. Wyklucza się umaszczenie czekoladowe, liliowe, płowe i colorpoint. Czym jeszcze wyróżnia się kot? Turecka angora ma futro dłuższe na szyi, brzuchu i ogonie. Na ogonie włosy tworzą puszystą kitę, która jest niezmiennie piękna zarówno w lecie, jak i w zimie. W drugiej połowie XX wieku, aż do lat 90. za zgodne ze wzorcem uznawano wyłącznie zwierzęta o białym umaszczeniu.

Kot turecki waży od 2,5 do 5 kg. Lekko skośne oczy o migdałowatym kształcie mogą mieć dowolny kolor (niebieski, złoty, zielony), a także jedno może być inne od drugiego. Ciało jest muskularne, smukłe, o wydłużonym kształcie, uszy duże, szerokie u podstawy, a głowa trójkątna.

Przeczytaj także: Jak sprawdzić rodowód kota?

Kot angora - zbliżenie na oczy kota.

Turecka angora – usposobienie mruczka

Wiesz już, jak wygląda angora turecka. Charakter tego zwierzęcia również warto poznać. Jest on tym, co wyróżnia kota na tle innych ras. Ich przywiązanie do swoich opiekunów jest bardzo charakterystyczne. Koty te wybierają często jednego człowieka spośród domowników na osobę, którą obdarzają szczególnymi względami. Wszędzie tej osobie towarzyszą, a także starają się jej „pomóc” w codziennych obowiązkach. Ich niezwykła inteligencja pozwala im się łatwo uczyć wykonywania różnych sztuczek. Mogą między innymi nauczyć się aportować. Potrzebują aktywności fizycznej, więc zabawa wędką jest potrzebna. Zadbaj też o zabawki rozwijające intelekt, na przykład maty węchowe.

Ta rasa kota jest żywiołowa i energiczna. Zwierzęta wykazują dużą aktywność. Uwielbiają obserwować świat z wysoka. Stąd często wybierają w domu wysokie miejsca, na które wskakują. Mogą być to szafy, drzwi, lodówki, biblioteczki. Często też „podróżują” na ramieniu swojego opiekuna, skąd mają doskonały punkt obserwacyjny.

Jak z innymi domownikami będzie dogadywać się angora? Kot ten toleruje dzieci, a także inne zwierzęta, nawet psy. W dobrym wychowaniu będzie pomocna wczesna socjalizacja, przeprowadzona w przemyślany sposób.

Masz już wiedzę na temat tego, w jaki sposób zachowuje się angora turecka. Charakter zwierzęcia oraz jego wygląd będą odpowiednie wyłącznie, jeśli zdecydujesz się na zwierzę z właściwego miejsca. Na co zwrócić uwagę, jeśli chcesz, żeby w Twoim domu zamieszkała angora turecka? Hodowla musi być zarejestrowana. To jednak nie wszystko. Niestety prawo jest w tej kwestii dość dziurawe. Łatwo bowiem założyć stowarzyszenie, a w nim zarejestrować hodowlę. Na co więc zwrócić uwagę? Sprawdź, ile kosztuje angora turecka. Hodowla oferująca cenę 500 zł za kocięta to z pewnością tak zwana pseudohodowla. Dowiedz się, kiedy hodowca chce oddać zwierzę do Twojego domu. Jeśli wcześniej niż przed ukończeniem 12. tygodnia życia, to zły znak. Ważny jest rodowód, czyli dokument potwierdzający to, że zwierzę jest rasowe.

Turecka angora na parapecie.

Koty tureckie – pielęgnacja

Wiesz już, czym charakteryzuje się kot angorski. Czas dowiedzieć się, w jaki sposób dbać o tę rasę.

Zdrowie

Turecka angora należy do najstarszych ras kotów, a przez to, że jest naturalna, wyróżnia się dość dobrym zdrowiem. Niestety nie jest zupełnie pozbawiona ryzyka wystąpienia różnych schorzeń. Ta rasa naturalna może cierpieć na głuchotę, która jest powiązana z kolorem sierści i oczu. Nie zdarza się to jednak za każdym razem u kotów o białym umaszczeniu i niebieskich oczach.

Niektóre młode koty tureckie mogą odziedziczyć ataksję, czyli brak kontroli nad mięśniami. Skutkuje ona trudnościami związanymi z poruszaniem się w skoordynowany sposób. Co ważne, choroba ta ujawnia się od razu. Nie może zachorować na nią dorosły kot. Kocięta dotknięte ataksją często umierają, jednak obecnie medycyna jest w stanie utrzymać je przy życiu nawet kilka lat.

Zazwyczaj jednak kot turecki jest odporny na choroby i żyje bardzo długo. Odpowiednio żywiony, zadbany i będący pod stałą kontrolą weterynarza zwierzak jednej z najstarszych kocich ras może żyć nawet 18 lat.

Pielęgnacja

Pod względem pielęgnacji koty są mało wymagające, mimo że ich sierść jest tak imponująca. Wystarczy regularne szczotkowanie co najmniej raz na tydzień. Koty długowłose mają znikomą ilość podszerstka, dlatego przy pomocy szczotki pozbędziesz się po prostu martwej sierści. Do pielęgnacji możesz wybrać zgrzebło z ostrzami marki Trixie, które doskonale radzi sobie z wyczesywaniem martwego włosa. Ma antypoślizgowy uchwyt, więc jest wygodne w użyciu. Dobrze u kotów długowłosych sprawdzi się też obrotowy grzebień od Trixie, który podczas czesania będzie łatwo przechodził przez sierść i nie uszkodzi skóry.

Zgrzebło z ostrzami marki Trixie.

Żywienie

Kot angorski – jak każdy inny mruczek – potrzebuje dobrze zbilansowanego pożywienia. Podstawą codziennej diety powinna być mokra karma wyróżniająca się dużą zawartością mięsa. Szukaj wśród tych, których producent dobrze opisał skład karmy, podając jakie części mięsa się w niej znajdują, na przykład płuca, wątroba, serca. Koniecznym składnikiem jest tauryna – to aminokwas, który odpowiada między innymi za zdrowie serca. Angora potrzebuje tego samego co inne koty, a więc również witamin dostarczanych z pożywieniem – ważna jest między innymi witamina D3. Zwróć uwagę na to, by karma nie miała zbędnych dodatków, na przykład zbóż, konserwantów, polepszaczy smaku i aromatów.

Dietę warto urozmaicić przysmakami. Wybieraj spośród tych o jak najprostszym składzie – najlepiej, jeśli znajduje się w nim wyłącznie mięso. Kocięta i dorosłe koty chętnie zjedzą przysmaki liofilizowane, pozbawione cukru oraz zbóż.

Przeczytaj także: Tauryna dla kota – co to jest tauryna i czy jest niezbędna w diecie kota?

Angora turecka - cytat opiekuna.

Wiesz już, jaką historię ma angora turecka. Charakter oraz wygląd tego zwierzaka są wyjątkowe. To kot, który stanie się Twoim przyjacielem. Odpowiednio żywiony i regularnie badany będzie towarzyszyć Ci nawet kilkanaście długich lat. Wyjątkowa sierść – tym z pewnością odznacza się pochodzący z Turcji kot. Angora turecka nie jest jednak trudna w pielęgnacji – z rozczesaniem sierści poradzisz sobie z łatwością. Chcesz, żeby zwierzę zamieszkało w Twoim domu? Zajrzyj do Apetete i przygotuj dla niego wyprawkę.

Odwiedź nasz sklep

 

Pomeranian znany jako szpic miniaturowy – opis rasy

Pomeranian – szpic miniaturowy z Pomorza

Pomeranian to inaczej szpic miniaturowy, Toy Spitz, Pommer lub Pommerlo. Jego krajem patronackim jest Polska. Jego nazwa nawiązuje wprost do regionu, z którego pochodzi, czyli do Pomorza (Pomeranii z łacińskiego). Pomorze jest to obszar usytuowany wzdłuż południowego brzegu Morza Bałtyckiego, leżący w północno-zachodniej Polsce i północno-wschodnich Niemczech, w Europie Środkowej.

Pomeranian - szpic miniaturowy z Pomorza

Pomeranian – szpic miniaturowy z Pomorza

Jest zaklasyfikowany do V grupy szpiców i psów pierwotnych oraz do 4 sekcji szpiców europejskich wg klasyfikacji FCI. Waży maksymalnie do 3 kg, osiąga maksymalną wysokość do 24 cm. Reprezentuje typ lisowaty.

Historia rasy Pomeranian

Są różne teorie na temat pochodzenia rasy pomeranian. Jedna z nich wywodzi szpice miniaturowe od psów, pochodzących ze Skandynawii, inna – od szpiców niemieckich.

Pomorze to obszar, na którym prowadzono hodowle, których działalność doprowadziła do powstania oryginalnego pomorskiego typu psa. Z tych czasów brakuje odpowiedniej dokumentacji. Dopiero kiedy rasę sprowadzono do Wielkiej Brytanii, powstały pierwsze źródła historyczne, które przetrwały do naszych czasów. Mogą one rzucić nieco światła na rozwój rasy oraz wskazać na preferencje hodowli tych psów w przeszłości.

Pomeranian w literaturze

I tak przetrwał do dziś wpis w dzienniku Jamesa Boswella. Był to szkocki pamiętnikarz, który w latach 1764-1766 podróżował po Europie. Z pamiętników z okresu tych podróży pochodzi wpis z dnia 2 listopada 1764 r.: „Francuz posiadał pomorskiego psa o imieniu Pomer, którego bardzo lubił.” (The Frenchman had a Pomeranian dog called Pomer whom he was mighty fond of.)

Innym źródłem, które wspomina pomeraniana, jest „Wycieczka po Szkocji” (A Tour in Scotland) z 1769 r. autorstwa Thomasa Pennanta, walijskiego przyrodnika, podróżnika i pisarza.

Dzisiejszy wygląd pomeraniana zawdzięczamy brytyjskiemu dworowi

Dzisiejszy wygląd pomeraniana zawdzięczamy brytyjskiemu dworowi

Pomeranian na dworze królewskim Wielkiej Brytanii

Rodzina królewska Wielkiej Brytanii przyczyniła się nie tylko do rozsławienia rasy w Europie, ale także znacząco wpłynęła na jej ewolucję. Dzisiejszy wygląd pomeraniana zawdzięczamy właśnie selektywnej hodowli tych psów na brytyjskim dworze.

W 1767 r. królowa Charlotte, żona króla Wielkiej Brytanii Jerzego III, sprowadziła do Anglii dwa pomeraniany. Otrzymały one imiona Phoebe i Mercury. Co ważne i ciekawe, zostały one przedstawione na obrazach Sir Thomasa Gainsborougha. Dzięki temu malarstwu możemy zobaczyć, jak wyglądały w tamtym czasie psy rasy, o której mówimy. Były one znacznie większe od dzisiejszych pomeranianów. Ważyły około 14 do 23 kg. Jednakże posiadały cechy, którymi charakteryzują się dzisiejsze psy, tj. miały grubą sierść, podobne uszy, a ich ogon był zawinięty nad grzbietem.

Inną entuzjastką pomeranianów na dworze brytyjskim była wnuczka królowej Charlotte’y – królowa Wiktoria. Założyła ona dużą hodowlę psów tej rasy. Jednym z jej ulubionych psów był mniejszy okaz szpica miniaturowego – rudy pomeranian, który prawdopodobnie wabił się „Windsor’s Marco” i ważył 5,4 kg. Wystawienie go przez królową w 1891 r. spowodowało natychmiastowy wzrost popularności psów tej rasy i nadało kierunek hodowlom. Od tej pory hodowcy zaczęli wybierać tylko mniejsze okazy psów do swych hodowli. Szacuje się, że wielkość rasy zmniejszyła się o połowę. Królowa Wiktoria sprowadzała do swej hodowli małe okazy o różnym umaszczeniu.

Inni władcy, którzy w tym czasie posiadali pomeraniany to m.in. Joséphine de Beauharnais – żona Napoleona I we Francji oraz król Jerzy IV w Wielkiej Brytanii.

Pierwsze kluby rasy pomeranian

Pierwszy klub rasy powstał w Anglii w 1891 r. Pierwszy pomeranian w Stanach Zjednoczonych został zarejestrowany w American Kennel Club w 1898 r.

Szpice miniaturowe cieszą się na ogół bardzo dobrym zdrowiem

Szpice miniaturowe cieszą się na ogół bardzo dobrym zdrowiem

Co wspólnego ma szpic miniaturowy z zatonięciem Titanica?

W 1912 r. zatonął RMS Titanic. Na jego pokładzie były też psy, należące do pasażerów statku. Trzy z tych psów uratowały się wraz z właścicielami. Ciekawostką jest fakt, że dwoma z trzech uratowanych psów były psy rasy pomeranian. Jednym z nich była suka o imieniu „Lady”. Jej właścicielką była Margaret Hays. Właścicielka i jej pies uratowały się w łodzi ratunkowej numer siedem. Drugi szpic miniaturowy należał do Elizabeth Barrett Rothschild. Opiekunka wraz ze swym zwierzęciem uratowały się w szalupie ratunkowej numer sześć.

Szpic miniaturowy – zdrowie i długość życia

Szpice miniaturowe cieszą się na ogół bardzo dobrym zdrowiem. M.in. z tego powodu są jedną z najdłużej żyjących ras na świecie. Bez problemu dożywają wieku 15, a nawet 18 lat. Trzeba się z tym liczyć, gdy decydujemy się na pomeraniana.

Wizyty u weterynarza zwykle są rzadkością w przypadku psów tej rasy. Schorzenia, które są częste u innych ras, np. dysplazja stawu biodrowego, u szpiców miniaturowych występuje bardzo rzadko, ponieważ psy te mają lekką budowę.

Rutynowe kontrole zębów, oczu i uszu powinny wystarczyć do uniknięcia problemów ze schorzeniami tych obszarów ciała. W przypadku dbania o zęby pomeraniana, zaleca się stosowanie suchej karmy, gdyż u niektórych osobników istnieje podatność na wczesną utratę zębów.

Szpic miniaturowy jest rasą, która wydaje na świat najmniejsze mioty szczeniąt spośród psów. W różnych źródłach można znaleźć dane oscylujące w granicach od 1,9 do 2,7 szczeniąt na jeden miot.

Szpice dożywają wieku 15, a nawet 18 lat

Szpice dożywają wieku 15, a nawet 18 lat

Szpic miniaturowy – wygląd

Najwcześniejsze przykłady rasy, jakie znamy dzięki źródłom historycznym, były białe, czasami czarne lub brązowe. Kolor pomarańczowy stał się popularny pod koniec XIX w. dzięki psu, należącemu do królowej Wiktorii. Stała się ona jego właścicielką w 1888 r.

Dzisiaj szpice miniaturowe występują w jednej z najszerszych gam kolorystycznych wśród wszystkich ras psów. Dopuszczalne jest umaszczenie: białe, czarne, brązowe, pomarańczowe, szare cieniowane (wilczaste), kremowe, kremowo-śniade, pomarańczowo-śniade, łaciate z dominującą bielą, czarne-podpalane.

Sierść składa się z szorstkich, długich i prostych włosów okrywowych oraz miękkiego, krótkiego i grubego podszerstka. Ogon jest pokryty obficie sierścią. Wokół szyi psa tworzy się charakterystyczna kryza. Podszerstek linieje dwa razy do roku.

Pomeranian – charakter i usposobienie

Psy rasy pomeranian są bardzo żywiołowymi psami. Bardzo przywiązują się do swych właścicieli i domowników. Potrafią chodzić za swym opiekunem wszędzie i robić to, co on w danej chwili. Np. jeśli właściciel idzie spać, jego pies będzie spał w tym samym czasie; jeśli opiekun będzie chodził po domu, pomeranian podąży za nim wszędzie.

Znoszenie samotności

Szpice miniaturowe bardzo nie lubią samotności i źle ją znoszą. Warto o tym pamiętać, gdy zdecydujemy się na takiego psa. Nawet psy, które są od małego uczone pozostawania same w domu, nie mogą zbyt długo wytrzymać samotności.

Szpic miniaturowy a dzieci

Pies tej rasy jest bardzo przyjazny ludziom i innym zwierzętom. Nie wykazuje wobec nich żadnej agresji. Będzie zatem doskonałym psem dla tych, którzy posiadają już w domu inne zwierzęta. Jest polecany dla rodzin z dziećmi, jednak, gdy dzieci są zbyt małe, należy bardzo pilnować ich podczas kontaktu z tym psem. Wszystko dlatego, że pomeranian jest bardzo delikatny i niewielki, a małe dzieci nie orientują się najczęściej, że zbyt mocne „pieszczoty” mogłyby wyrządzić zwierzęciu krzywdę. Dla starszych dzieci, szpic miniaturowy będzie bardzo dobrym kompanem.

Pies tej rasy jest bardzo przyjazny ludziom i innym zwierzętom

Pies tej rasy jest bardzo przyjazny ludziom i innym zwierzętom

Podatność na szkolenie i inteligencja

Pomeranian bardzo szybko się uczy i jest inteligentny. Jednak należy pamiętać, że lubi on mieć też „swoje zdanie” i nie zawsze jest całkiem posłuszny człowiekowi. Wszystko zależy od właściwego treningu i cierpliwości opiekuna.

Stróżowanie i obrona właściciela

Chociaż pomeranian nie nadaje się zupełnie do obrony z racji swych bardzo małych rozmiarów, funkcję stróżowania może jak najbardziej pełnić. Jest bardzo czujny. Potrafi szybko zawiadomić swego opiekuna np. o kimś obcym, znajdującym się za wejściowymi drzwiami. Zazwyczaj jest też szczekliwy i głośny. Jednak nie powinien szczekać bez powodu. Jeśli tak robi, być może jest to wynikiem zbyt małej uwagi, jaką się mu poświęca na co dzień.

Pomeranian lubi być w centrum uwagi

Pomeranian to pies, obok którego nie można przejść obojętnie lub się nim nie zajmować. Uwielbia on pieszczoty, ale w chwili, gdy sam ma na nie ochotę. Uwielbia też być w centrum zainteresowania. Nawet wtedy, gdy opiekun chwilowo nie ma czasu, by zająć się pupilem. Będzie robić wszystko, by zwrócić nań uwagę człowieka.

Doskonały piesek do bloku

Szpic miniaturowy to doskonały piesek do bloku. Będzie mu dobrze zarówno w małym mieszkanku, jak i w dużym domu. Jeżeli właściciel pozwoli mu wszędzie za sobą chodzić, może mieszkać wszędzie.

Pielęgnacja pomeraniana

Wielkich zabiegów pielęgnacyjnych pomeranian nie wymaga. Jednak trzeba pamiętać o szczotkowaniu jego sierści. Inaczej będzie się ona plątać i będą się na niej tworzyć kołtuny. Zazwyczaj wystarczy szczotkowanie raz lub dwa razy w tygodniu. Sierść można trymować i przystrzygać. Popularne stało się w ostatnich czasach strzyżenie pomeranianów, ale nie zawsze może to być dobry pomysł. Należy pamiętać o właściwościach termoregulacyjnych sierści. Przystrzygając psie włosy, można zwierzęciu uczynić więcej szkody niż pożytku.

Jak wcześniej wspomniano należy też dbać o zęby szpica miniaturowego. Dlatego w diecie pieska zalecane jest, by znalazła się sucha karma dla Pomeraniana.

Cena i utrzymanie pomeraniana

Cena szczenięcia rasy pomeranian nie jest niska. Np. najokazalsze osobniki, po utytułowanych rodzicach mogą kosztować nawet 10 000 zł.

Zważając jednak na długość życia psów tej rasy i na bardzo niskie koszty utrzymania, niektórzy właściciele przekładają sobie koszt poniesiony na początku na wiele lat spędzonych razem.

Tauryna dla kota – czy jest potrzebna w diecie kota?

Tauryna dla kota – co to jest tauryna?

Tauryna dla kota jest bardzo ważnym składnikiem pożywienia. Zanim wyjaśnimy dlaczego, skupmy się nad odpowiedzią na pytanie, co to jest tauryna.

Co to jest tauryna?

Tauryna jest organicznym związkiem chemicznym. Należy on do grupy aminokwasów biogennych. Jego chemiczna nazwa to kwas 2-aminoetanosulfonowy. Związek ten bardzo często występuje w tkankach zwierzęcych. Jest głównym składnikiem żółci oraz występuje w jelicie grubym.

Co to jest tauryna?

Co to jest tauryna?

Słowo tauryna wywodzi swą nazwę z łacińskiego taurus – byk, wół. Nazwa tego naturalnie występującego kwasu sulfonowego, związana jest z jego odkryciem w 1827 r. przez Friedricha Tiedemanna oraz Leopolda Gmelina. Pierwszy raz bowiem, wyizolowano taurynę z żółci wołowej. W ludzkiej żółci związek został odkryty w 1846 r. przez Edmunda Ronaldsa.

Jaką rolę biologiczną pełni tauryna w organizmach zwierząt i człowieka?

Rola tauryny w organizmie zwierząt i człowieka jest nieoceniona. Odpowiada ona za wiele procesów chemicznych. Jedną z funkcji tauryny w organizmie jest sprzęganie kwasów tłuszczowych. Następuje ono przed wydaleniem ich z wątroby. Tauryna odpowiada za powstanie soli kwasów tłuszczowych, które w tej postaci są łatwiej rozpuszczalne. Poprawia to zdolności kwasów do lepszej emulgacji tłuszczów w przewodzie pokarmowym.

Inną funkcją tauryny jest pomoc w transporcie kreatyny do mięśni organizmu. W ten sposób kreatyna jest znacznie efektywniej wykorzystywana. Przyspiesza to proces regeneracji mięśni, jaki zachodzi np. po wysiłku. Jednakże w miarę, jak organizm poddawany jest wysiłkowi, nie nadąża zazwyczaj wytwarzać odpowiednich ilości tauryny. Wtedy może nastąpić jej niedobór.

Rola tauryny w organizmie zwierząt i człowieka jest nieoceniona

Rola tauryny w organizmie zwierząt i człowieka jest nieoceniona

Brak dekarboksylazy sulfinoalaniny u kotów

Powyżej opisana sytuacja dotyczy organizmu człowieka. Potrafi on syntetyzować taurynę głównie w wątrobie i mózgu. Także wykryto skoncentrowane ilości tauryny w jelitach oraz mięśniach szkieletowych. U kotów niestety, produkcja tauryny jest bardzo ograniczona i niewystarczająca do pokrycia zapotrzebowania organizmu kota. Brakuje też kotom odpowiedniego mechanizmu, potrzebnego do dekarboksylazy sulfinoalaniny. Enzym ten bierze udział w metabolizmie tauryny.

Pomimo braku możliwości wytworzenia wystarczających ilości tauryny, koty bardzo potrzebują tego związku organicznego do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Muszą go pozyskiwać z pożywienia. Dlatego tak ważne jest przestrzeganie prawidłowej diety. Musi ona zawierać odpowiednie ilości tauryny.

Tauryna dla kota – wpływ tauryny na serce

Wiadomo także, że tauryna wykazuje działanie właściwe przekaźnikom metabolicznym. Posiada również właściwości detoksykujące. Ponadto wzmaga kurczliwość serca.

Niedobór tauryny w osoczu kotów związany jest z możliwością wystąpienia choroby, jaką jest kardiomiopatia rozstrzeniowa. Objawem jej jest powiększenie serca oraz niemożność pompowania krwi. Po odpowiedniej suplementacji tauryną, stan ten jest jednak odwracalny.

Wiadomo także, że tauryna wykazuje działanie właściwe przekaźnikom metabolicznym

Wiadomo także, że tauryna wykazuje działanie właściwe przekaźnikom metabolicznym

Znaczenie tauryny dla wzroku kota

Tauryna dla kota to także niezbędny związek, potrzebny do utrzymania wzroku kota w dobrej kondycji. Jej niedobór najczęściej prowadzi do zwyrodnienia siatkówki oka kota. Zwyrodnienie siatkówki, inaczej zwane retinopatią, jest spowodowane obumieraniem komórek. Może prowadzić do całkowitej ślepoty.

Jeśli nastąpi całkowita utrata wzroku, niestety proces ten jest nieodwracalny. Stan ten znany jest pod pojęciem centralnego zwyrodnienia siatkówki. Aby zapobiegać tej chorobie, należy przestrzegać odpowiedniej ilości tauryny w diecie kota.

Inne problemy, spowodowane brakiem tauryny

Brak tauryny w organizmie kota może prowadzić także do próchnicy zębów. Wpływa również na stan sierści. Może ona matowieć i wypadać bez odpowiedniej ilości tauryny.

U ciężarnych kotek brak tauryny może prowadzić do poronienia. U młodych kotów – prawidłowy rozwój może zostać zaburzony i znacznie spowolniony.

Niedobór tauryny wywołuje również patologiczne stany emocjonalne. Może pojawić się agresja lub nerwowość. Znacznemu osłabieniu może ulec też układ immunologiczny kota.

Tauryna dla kota to także niezbędny związek, potrzebny do utrzymania wzroku kota

Tauryna dla kota to także niezbędny związek, potrzebny do utrzymania wzroku kota

W jaki sposób koty pozyskują taurynę w środowisku naturalnym?

Jak już wcześniej wspomniano, koty muszą dostarczać taurynę do swego organizmu wraz z pożywieniem, ponieważ same nie mogą jej wytwarzać w dostatecznych ilościach.

Gdzie można znaleźć taurynę?

Tauryna jest przede wszystkim składnikiem tkanek zwierzęcych. Jednak są też rośliny, które zawierają ten związek.

Rośliny zawierające taurynę

Chociaż tauryna w produktach roślinnych występuje w mniejszych ilościach, niż w produktach zwierzęcych, istnieją rośliny, które także posiadają w swym składzie ten związek chemiczny. Taurynę można znaleźć w dwóch gatunkach morskich wodorostów: listownicy japońskiej i krasnoroście. Niektóre nasiona roślin uprawnych także mogą zawierać taurynę. Owoce opuncji, soczewica i groch to następne rośliny, w których znaleźć można ten związek. 4-5 dniowe kiełki niektórych roślin zawierają zazwyczaj więcej tauryny niż ich nasiona. Wytłumaczyć to można umiejętnością syntezy tauryny poprzez kiełkujące rośliny, z aminokwasów siarkowych.

Produkty pochodzenia zwierzęcego zawierające taurynę

Głównym źródłem tauryny dla kota są jednak tkanki zwierzęce. Kot, jak wiadomo, jest typowym drapieżnikiem i mięsożercą. Wydaje się więc, że tauryna pochodzenia roślinnego, może się znaleźć w organizmie kota tylko przypadkiem – w naturalnych warunkach.

Dla kotów, żyjących na wolności, doskonałym źródłem tauryny będą myszy i szczury. Ich mózgi i wątroby posiadają duże ilości tego związku chemicznego.

Aby zapewnić odpowiednie ilości tauryny kotu, mieszkającemu w mieszkaniu razem z człowiekiem, należy karmić go najlepiej surowym mięsem, które ją zawiera. Będzie to mięso, pochodzące z mięśni, a także wątroby i serca. Może to być np. mięso drobiowe.

Warto wiedzieć, że duże ilości tauryny zawierają także niektóre skorupiaki i ryby. Również siara oraz mleko większości ssaków jest bogate w ten związek. Wyjątek stanowi mleko krowie. Nie zawiera ono większych ilości tauryny. Przy produkcji serów żółtych i twarogów, te ilości tauryny, które są obecne w mleku, przedostają się natomiast do serwatki. W ten sposób serwatka posiada więcej tauryny, niż inne produkty mleczne.

Głównym źródłem tauryny dla kota są jednak tkanki zwierzęce.

Głównym źródłem tauryny dla kota są jednak tkanki zwierzęce.

Zalecenia i wymagania odnośnie zawartości tauryny w karmach zwierzęcych

W Stanach Zjednoczonych istnieje Stowarzyszenie Amerykańskich Urzędników Kontroli Pasz (AAFCO). Zatwierdzone przez AAFCO produkty spożywcze dla kotów, powinny zawierać określone ilości tauryny. Wg standardów tego Stowarzyszenia, każda sucha karma dla kotów powinna zawierać 0,1% tauryny, natomiast mokra karma dla kotów – 0,2% tego związku. Przeprowadzone badania dostarczyły wyników, wg których zapotrzebowanie na taurynę wśród kotów wynosi 10 mg na 1kg masy ciała kota dziennie.

Podobnie w Europie istnieje Europejskie Stowarzyszenie Producentów Karmy dla Zwierząt Domowych (FEDIAF). Wg wytycznych FEDIAF, prawidłowy poziom tauryny w osoczu kota powinien wynosić powyżej 50-60 µmol/L, a w krwi całkowitej 200 µmol/L lub więcej.

Ilość tauryny w karmie mokrej powinna być większa niż w karmie suchej, ponieważ pożywienie poddane obróbce cieplnej skutkuje mniejszą zawartością tauryny w osoczu. Inaczej wyjaśniając, obróbka cieplna pożywienia wiąże się z mniejszą wrażliwością tauryny na rozkład bakteryjny w jelitach.

Normy, wskazane przez FEDIAF, zalecają ilość tauryny w następujących proporcjach:

  • dla kotów w okresie wzrostu i reprodukcji – minimum 0,63 g na 1000 kcal EM w karmie mokrej oraz minimum 0,25 g na 1000 kcal EM w karmie suchej; lub minimum 0,25 g na 100 g suchej masy (s.m.) w karmie mokrej oraz 0,10 g na 100 g s.m. w karmie suchej;
  • dla kotów dorosłych w oparciu o MER 100 kcal ME/kg0,67 – minimum 0,50 g na 1000 kcal EM w karmie mokrej oraz minimum 0,25 g na 1000 kcal EM w karmie suchej; lub minimum 0,2 g na 100 g s.m. w karmie mokrej oraz 0,10 g na 100 g s.m. w karmie suchej.

Tauryna dla kota a suplementacja diety kota

Należy podkreślić, że tauryna dla kota nie może być przedawkowana, jeśli pochodzi z naturalnych źródeł. Nie istnieje ilość tauryny pozyskanej w ten sposób, która byłaby szkodliwa dla organizmu. Jej nadmiar jest wydalany wraz z moczem.

Może się także zdarzyć, że z jakichś powodów, codzienne  pożywienie kota nie zawiera dostatecznej ilości tauryny. Na rynku karm i pożywienia, przeznaczonych dla kotów, istnieje wiele gotowych produktów żywieniowych, wzbogaconych o taurynę.

Istnieją również oddzielne suplementy diety dla kota, które zawierają tylko taurynę. Można taki suplement dodać do codziennego posiłku kota. Efekt stosowania suplementu może być szybko zauważalny. Najczęściej sierść kota staje się wyraźnie bardziej błyszcząca, silniejsza, posiada zdrowszy wygląd.

Pomimo, że nie ma badań, stwierdzających skutki uboczne nadmiernych ilości tauryny w organizmie, podczas suplementacji diety kota taką gotową tauryną, należy przestrzegać dawkowania, podanego na opakowaniu.

Jeśli kot jest chory na jakąkolwiek chorobę lub kiedy istnieją wątpliwości, czy można podać kotu suplement, należy skontaktować się z weterynarzem. W razie wspomnianych wyżej wątpliwości, zawsze można też próbować uzupełnić dietę kota w taurynę za pomocą naturalnych produktów, jak surowe mięso. Taurynę zawiera np. wołowina, jagnięcina, wieprzowina, białe ryby czy drób. Jeśli chodzi o drób, najwięcej tauryny zawiera mięso z indyka.